a co tam, pochwalę się :)))

1. marta77 Dodane ponad rok temu,

   Re: a co tam, pochwalę się 🙂

   Zazdroszcze i mam nadzieje, ze nie bede musiala az tak dlugo czekac…zeby Maciek skonczyl. Jak gdzies wychodzimy obowiązkowo muszę mieć walizkę ciuchów….

   
   Marta Macius i Kubus 20/05/2003

   Odpowiedz
2. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: a co tam, pochwalę się 🙂

   oj, też Ci tego życzę, bo wiem co to za koszmar !

   Odpowiedz
3. mamaszymusia Dodane ponad rok temu,

   Re: a co tam, pochwalę się 🙂

   Ale Wam super. Moje Szymonko jeszcze ulewa. Zwłaszcza że jest bardzo ruchliwy i nie ma mowy o tym żeby po jedzeniu posiedział/poleżał chwilę spokojnie. A jak sobie wygniecie brzusia to wiadomo co się dzieje…

   Magda i Szymulek (06.04.03)

   Odpowiedz
4. kiuik Dodane ponad rok temu,

   Re: a co tam, pochwalę się 🙂

   a my razem z toba 🙂

   

   Odpowiedz
5. iwwoj Dodane ponad rok temu,

   Re: a co tam, pochwalę się 🙂

   Cieszymy się razem z Tobą.
   !!!

   Odpowiedz
6. lea Dodane ponad rok temu,

   Re: a co tam, pochwalę się 🙂

   uffff wyobrazam sobie jaka to odmiana i ulga… gratulacje!

   Odpowiedz
7. goha Dodane ponad rok temu,

   Re: a co tam, pochwalę się 🙂

   To fajnie Ewo!! Nareszcie odtechniesz Buziaki dla nieulewającego Krzysiaczka

   GOHA i Dareczek 6 m-cy (02.04.03)

   Odpowiedz
8. helga Dodane ponad rok temu,

   Re: a co tam, pochwalę się 🙂

   Ewka gratuluję! Ale musze się tez pochwalić. Miki też już nie ulewa. No może sporadycznie. Ale ma takie upodobanie, ze ulewa tylko na nowe śliczne ubranko, albo jak idziemy w gości, albo jak na spacer. Kaszką na granatową kurtkę najchętniej:))

   Odpowiedz
9. gwiazda Dodane ponad rok temu,

   Re: a co tam, pochwalę się 🙂

   No to super!!!
   Buziaczki dla Krzysiulka

   Marta i Anastazja (04.01.03)

   Odpowiedz
10. czarna1 Dodane ponad rok temu,

    Re: a co tam, pochwalę się 🙂

    to fajnie, ze wreszcie przeszło….u nas zdaża sie tylko z przejedzenia….hihihiih

    

    Odpowiedz
11. kura-plemienna Dodane ponad rok temu,

    Re: a co tam, pochwalę się 🙂

    Coś jest w tym 10-tym miesiacu! Basiulec w końcu przestał sie ślinić na potęgę i zamiast 15 śliniaków na dzień idzie nam 2 góra 3!!! No i wiem, jak wuglada Basiulec z zamkniętą buźką!!!!!!!

    Anka i Basiulec (10 MIECHÓW!!!)

    Odpowiedz
12. gosiar Dodane ponad rok temu,

    Re: a co tam, pochwalę się 🙂

    cudownie!
    Krzysiu! jedzonko już ci nie ucieknie:)

    Gosia i Michałek Roczek

    Odpowiedz
13. kaska Dodane ponad rok temu,

    Re: a co tam, pochwalę się 🙂

    Gratulacje co prawda moja Nadula nigdy nie ulała więc nie znam tego ale i tak gratuluję

    Odpowiedz
14. basik Dodane ponad rok temu,

    Re: a co tam, pochwalę się 🙂

    Gratuluje!!!!
    To wielka ulga dla mamy i dziecka – trudno w to uwierzyc, ale zupelnie inne zycie przed Wami. Wiem co mowie – my swietowalysmy po 5 i 1/2 miesiacach udreki. Fajnie, ze ulewanie przeszlo do historii…

    Basik i Tynia urodzona 3.10.2002

    Odpowiedz
15. carma Dodane ponad rok temu,

    Re: a co tam, pochwalę się 🙂

    rozumiem Twoją radość… sama też nosiłam tonę ciuszków dla ulewająco-wymiotującej Natuli 🙂

    Maja z Natalką (ROCZEK!!!)

    Odpowiedz
16. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: a co tam, pochwalę się 🙂

    Hej,

    Super wiesci:-) Gratulacje.

    Ag

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: a co tam, pochwalę się :)))