A jednak? Obnizenie wieku obowiązku szkolnego:(

1. dorotka1 Dodane ponad rok temu,

   mnie to nie smuci

   raz bo nie wiadomo jak bedzie – po co sie smucic na zapas 😉
   dwa – jakby tak mialo byc to i dobrze – nie wydaje mi sie zeby to mialo cokolwiek naszym dzieciom zrujnowac

   Odpowiedz
2. magdzik Dodane ponad rok temu,

   to narazie o obniżeniu obowiązku, a co z zerówkami?

   Odpowiedz
3. Anonim Dodane ponad rok temu,

   mnie zastanawia jedno: czy w takim razie w roku szkolnym 2008/2009 dzieciaki z rocznika 2002 (Krzyś) i 2003 będą równocześnie realizować program zerówki??? czy ktoś w ogóle mówi o tym, że dzieci z 2003 roku będą miały zeówkę??? czy w 2009 r. oba te roczniki bedą realizować identyczny program szkolny, czy zostaną stworzone dla tych dzieci odrębnne klasy?
   jak to ma dalej wyglądac???

   Krzyś jest z 2002 r. i ”idzie” starym trybem, zanczy w następnym roku programowa zerówka (oby w przedszkolu), a potem pierwsza klasa;

   Odpowiedz
4. lilavati Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Magdzik
   to narazie o obniżeniu obowiązku, a co z zerówkami?

   Równie dobrze może oznaczac to tyle, że zerówka będzie obowiązkowaZamotany a reszta po staremu

   Odpowiedz
5. awkaminska Dodane ponad rok temu,

   jeszcze nie wiem co o tym myśleć… wiele szkół podstawowych nie ma warunków już teraz a co jak dojdą maluszki?? nauka na zmiany już*jest w Brwinowie gdzie mieszkam…

   gdyby nie te faktyczne wrunki i brak pieniędzy w naszym kraju na wszystko to ogólnie było by ok…..

   dla mnie oświatę mogły by uzdrowić*podwyżki pensji tak by ci wartościowi nauczyciele nie uciekali, by chciało im się*pracować i uczyć bo poziom nauczania to głównie zasluga danego nauczyciela.

   Odpowiedz
6. usianka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez dorotka1
   raz bo nie wiadomo jak bedzie – po co sie smucic na zapas 😉

   dokladnie tak samo pomyslałam 😉
   dotychczas nie wnikałam w temat – wydawal mi sie taki… odległy 😉 chyba czas to zmienić 😮

   Odpowiedz
7. goha Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez EwkaM
   mnie zastanawia jedno: czy w takim razie w roku szkolnym 2008/2009 dzieciaki z rocznika 2002 (Krzyś) i 2003 będą równocześnie realizować program zerówki??? czy ktoś w ogóle mówi o tym, że dzieci z 2003 roku będą miały zeówkę??? czy w 2009 r. oba te roczniki bedą realizować identyczny program szkolny, czy zostaną stworzone dla tych dzieci odrębnne klasy?
   jak to ma dalej wyglądac???

   Ja też czuję się zagubiona w tym temacie.

   Odpowiedz
8. agusjot Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez EwkaM
   mnie zastanawia jedno: czy w takim razie w roku szkolnym 2008/2009 dzieciaki z rocznika 2002 (Krzyś) i 2003 będą równocześnie realizować program zerówki??? czy ktoś w ogóle mówi o tym, że dzieci z 2003 roku będą miały zeówkę??? czy w 2009 r. oba te roczniki bedą realizować identyczny program szkolny, czy zostaną stworzone dla tych dzieci odrębnne klasy?
   jak to ma dalej wyglądac???

   Krzyś jest z 2002 r. i ”idzie” starym trybem, zanczy w następnym roku programowa zerówka (oby w przedszkolu), a potem pierwsza klasa;

   Krzyś pójdzie normalnym trybem, bo od września 2008 zerówka a potem I klasa.
   Gorzej z naszymi 2003 roczniakami, bo nie wiadomo, co z nimi.
   U Kuby już w 5 i 6 latkach jest zerówkowe nauczanie, ale ja nie chcę!!!

   Żeby później szedł w tłumie do I klasy, potem ten sam tłum do liceów i na studia. I co? Zrobią 2x razy więcej miejsc na wszystkich kierunkach?

   Zawsze będe ten pomysł krytykowała.

   Odpowiedz
9. kas Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez dorotka1

   dwa – jakby tak mialo byc to i dobrze – nie wydaje mi sie zeby to mialo cokolwiek naszym dzieciom zrujnowac

   A mnie smuci, bo wprawdzie moja córka jest z rocznika 2002 idzie zatem do szkoły mając lat 7, ale oznacza to, że na tym samym poziomie będzie dwa razy więcej dzieci. Czy myślisz, że dla nich będzie dwa razy więcej miejsc na studiach? Czy będzie dokładnie dwa razy więcej klas? Głowę sobie dam uciąć, że nie – będą przepełnione klasy i gigantyczna konkurencja.
   Nie jestem przeciw obniżaniu wieku szkolnego, ale uważam, że należy to robić stopniowo, przez kilka lat, żeby wyrównać szanse dzieci.

   Odpowiedz
10. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kas
    A mnie smuci, bo wprawdzie moja córka jest z rocznika 2002 idzie zatem do szkoły mając lat 7, ale oznacza to, że na tym samym poziomie będzie dwa razy więcej dzieci. Czy myślisz, że dla nich będzie dwa razy więcej miejsc na studiach? Czy będzie dokładnie dwa razy więcej klas? Głowę sobie dam uciąć, że nie – będą przepełnione klasy i gigantyczna konkurencja.
    Nie jestem przeciw obniżaniu wieku szkolnego, ale uważam, że należy to robić stopniowo, przez kilka lat, żeby wyrównać szanse dzieci.

    ano właśnie

    nie usłyszałam jeszczce, czy pójście sześciolatków (rocznik 2003) do szkoły wiąże się ze stworzeniem dla nich NOWEGO programu nauczania, czy te dzieci będą realizowały program oddzielnym tokiem, czy będą ”szły” tokiem identycznym jak rocznik 2002;

    bo niby czym ma byc ta reforma? PRZEDŁUŻENIEM edukacji o rok (od 6-go do 19-go roku życia), czy tylko jego PRZESUNIĘCIEM???
    dlaczego NIKT o tym nie mówi?!?!?!

    Odpowiedz
11. lilavati Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez EwkaM

    bo niby czym ma byc ta reforma? PRZEDŁUŻENIEM edukacji o rok (od 6-go do 19-go roku życia), czy tylko jego PRZESUNIĘCIEM???
    dlaczego NIKT o tym nie mówi?!?!?!

    Dla mnie w tej chwili jest to najważniejsze pytanie

    Odpowiedz
12. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez aniast
    Dla mnie w tej chwili jest to najważniejsze pytanie

    chyba dla nas wszystkich 😉 jedynie MEN to nie interesuje 😉

    Odpowiedz
13. dorotka1 Dodane ponad rok temu,

    chyba nie ma co wlasnie roztrzasac bo pieniedzy nie znajda i nie wprowadza tego moim zdaniem
    z pustego nikt nie naleje

    raz w zyciu zgodze sie z panem gizynskim 🙂

    Odpowiedz
14. agusjot Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez dorotka1
    chyba nie ma co wlasnie roztrzasac bo pieniedzy nie znajda i nie wprowadza tego moim zdaniem
    z pustego nikt nie naleje

    raz w zyciu zgodze sie z panem gizynskim 🙂

    Oby

    Odpowiedz
15. lilavati Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez EwkaM
    chyba dla nas wszystkich 😉 jedynie MEN to nie interesuje 😉

    Oni pomyślą i odpowiedź znajdą za lat naście – jak dzieciaki dostatecznie się wyedukują to będzie przesunięcie, jak niedostatecznie przedłużenie. Przykre ale u nas standardowo wszystko załatwiane jest od tyłu i na wariata

    Odpowiedz
16. lilavati Dodane ponad rok temu,

    Ja wczoraj podczas jazdy autem coś usłyszałam o planach zmiany terminu wakacji – chodziło o skrócenie letnich do 6 tygodni – coś na wzór zagramanicy – wie ktoś coś na ten temat?

    Odpowiedz
17. kas Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez EwkaM
    ano właśnie

    nie usłyszałam jeszczce, czy pójście sześciolatków (rocznik 2003) do szkoły wiąże się ze stworzeniem dla nich NOWEGO programu nauczania, czy te dzieci będą realizowały program oddzielnym tokiem, czy będą ”szły” tokiem identycznym jak rocznik 2002;

    bo niby czym ma byc ta reforma? PRZEDŁUŻENIEM edukacji o rok (od 6-go do 19-go roku życia), czy tylko jego PRZESUNIĘCIEM???
    dlaczego NIKT o tym nie mówi?!?!?!

    Z moich źródeł (nie są to ekstra żródła, ale nieco lepsze niż prasa 😉 )wynika, że (przynajmniej tak to rozumiem) rocznik 2002 i 2003 mają iść tym samym programem (jakim?). I jest to przesunięcie, a nie wydłużenie edukacji. A jak będzie ostatecznie to i tak nie wiadomo, bo, patrząc z doświadczenia, jak się zrobi za duży szum, to się będą rakiem wycofywać lub opóźniać…

    Odpowiedz
18. chilli Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez agusjot

    Zawsze będe ten pomysł krytykowała.

    no dobrze, ale krytykujac kazda zmiane nigdy do nieczego nie dojdziemy – bo kazda reforma wymaga poniesienia kosztu zeby bylo lepiej, a nikt nie chce, zeby na niego trafilo.
    vide gornicy, lekarza, zus, nfz i co tam chcesz.

    Odpowiedz
19. jagoda Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kas
    Z moich źródeł (nie są to ekstra żródła, ale nieco lepsze niż prasa 😉 )wynika, że (przynajmniej tak to rozumiem) rocznik 2002 i 2003 mają iść tym samym programem (jakim?). I jest to przesunięcie, a nie wydłużenie edukacji. A jak będzie ostatecznie to i tak nie wiadomo, bo, patrząc z doświadczenia, jak się zrobi za duży szum, to się będą rakiem wycofywać lub opóźniać…

    Moim zdaniem, choc szczerze nikt o tym wyraźnie nie pisze, reforma to po prostu wrzucenie rocznika 2002 i 2003 do wspólnej 1 klasy a wczesniej zerówki/starszaków w przedszkolach.
    Tak więc my rodzice dzieci rocznika 2003 możemy we wrzesniu dowiedziec się że nasze dzieciaki musza jednak realizować program zerowki, zamiast średniaków. A w kolejnym roku juz 1 klasa….
    No tak, tylko czy ktoś pomyślał że trzeba będzie otworzyć 2 razy więcej klas i zerówek?
    Dla mam rocznika 2002 istnieje tez ryzyko, ze program nauczania w 1 klasie może zostac lekko obnizony, dostosowany do 6 latków… tak sobie gdybam…..

    Odpowiedz
20. goha Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez agusjot
    Żeby później szedł w tłumie do I klasy, potem ten sam tłum do liceów i na studia. I co? Zrobią 2x razy więcej miejsc na wszystkich kierunkach?

    Właśnie!!! Co z tym tłumem?? Pewnie myślą, że upchnie się jakoś. Poza tym problem wyłynie za tyyyle lat, że będzie się tym martwić ówczesna władza, rodzice i dzieci, a nie pomysłodawcy “reformy”. Wrrrrr…

    Odpowiedz

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• ...
• 14
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: A jednak? Obnizenie wieku obowiązku szkolnego:(