………. Nasz świat powitał Krzysiolek EwkiM.
Wiem, wiem życzenia juz były, ale……..
Tak do Krzysiaka…….
Któregoś pięknego, letniego dnia zasiadłam za kompem i znalazłam to forum. Rosło we mnie życie, które później okazało się Basiulcem 🙂 Poznałam wiele osobistości, mam forumowych i tych z brzuszkiem i tych z dzieciątkiem już pod pachą. Wśród „oczekujących” na dziecię poznałam pewną kobitkę, która tak jak ja spodziewała się ujrzeć dzidziusia w grudniu. Była to….. Twoja mamusia.
Rosłeś w brzuszku mamusi i rosłeś. A mamusia czekała i czekała. Bardzo przeżywałam, razem z Twoja mamusią dni, kiedy nie chciałeś się przedstawić światu. Może nie byłeś gotowy i nie chciałeś mieć urodzin z teściem (sama bym nie chciała!). I nadszedł dzień 6 grudnia w roku 2002! Mamusia się pomęczyła, pomęczyła i wyskoczyłeś na ten świat. Ale się ucieszyłam z Twoich urodzinek. Poczułam się, jakbyś był mi najbliższym dzieciątkiem na tym forum. Po 11 dniach i ja urodziłam dzidziusia. Pannę Barbarę, która już Ci pisana była J
Przez cały roczek rosłeś i mądrzałeś, uczyłeś się nowych umiejętności, zabaw. Widziałeś pierwszy raz kotka, pieska, drzewko, inne dzieci, sklepy, trawkę i motylki. Wiedziałeś jak dać w kość mamusi, jak pobawić się z tatusiem. Wszystko to wiedziałam od Twojej mamusi, która na bieżąco opisywała Twoje nowe umiejętności i swoje spostrzeżenia.
I w końcu spełniło się moje marzenie. Mogłam Cię zobaczyć. I choć, wszystko stawało mi na drodze, szczęśliwie dojechałam do Twojego miasta, razem z moim Basiulcem. Taki duży mi się wydawałeś przy moim Basiulcu. W pamięci mej utkwił obraz słodkiego chłopczyka ze ślicznymi pucusiami! Rozkochałeś serce Basiulcowe a i moje podbiłeś!!!
A zaraz potem mogłam Cię ponosić na rękach, chwaliłam Twoje sprinterskie raczkowanie, podziwiałam jak ładnie jesz. Szkoda, ze nie mogłeś pobawić się z Basiulcem, strasznie tego żałowałam ;(
Mamusia zamieszczała Twoje zdjęcia na forumowym kąciku. Podziwiałam wspólnie z Basiulcem jak mężniałeś, stawałeś się samodzielny a i jak zacząłeś sam chodzić. Rozterki spowodowane jakimś choróbskiem, które przyplątało się do Ciebie, częstym ulewaniem, guzami na głowie, wspólnie przeżywałam z Twoja mamusią.
I tak szybko, nawet nie wiem kiedy minął już ROCZEK!!!
Z okazji Twoich pierwszych i jakże ważnych URODZIN składam wspólnie z Basiulcem życzenia na Twoje rączki. Życzymy Ci:
Dużo zdrówka, żebyś więcej nie chorował,
Dużo szczęścia, bo to zawsze jest potrzebne,
Dużo miłości, ale i tak wiem, ze tej to Ci nie zabraknie i to z każdej strony,
Dużo prawdziwych przyjaciół, bo o takich szczerych i oddanych to teraz bardzo trudno,
Dużo uśmiechu i niech nie schodzi on z Twojej buziuchny,
Spełnienia wszystkich dziecięcych marzeń i pragnień
I życzymy Ci tego, co sam sobie życzysz!!!!
Mam nadzieję, że niedługo znowu Cię zobaczę a Basiulec wyściska J
I mały króciutki wierszyk od Basiulca:
Wskoczył Krzysiak na ławeczkę,
Żeby zdmuchnąć jedną świeczkę,
Mama imprezkę przygotowała,
Cała rodzina na nią zjechała.
Prezentów i buziaków tyle,
Ale i tak wszyscy zostają w tyle.
Bo na przedzie Basiulec przoduje
I Krzysiaka mocno wycałuje.
Z wielkimi buziakami i uściskami
Twoja teściówka Anka i wiadomo Twój Basiulec J
.
Anka i Basiulec z 17.12.2002
12 odpowiedzi na pytanie: A o godzinie 13.35…………………….
Re: A o godzinie 13.35………….
Wszystkiego najlepszego Krzysiu, zdrówka, miłości, szczerej przyjaźni i spełnienienia wszystkich marzeń:)
Ciocia Bruni z młodszym twoim kolegą Filipkiem
Re: A o godzinie 13.35………….
100 lat Krzychu!!!
Ala i Filipek
ur.29.07.2003
Re: A o godzinie 13.35………….
Ciekawe, czy zdradzisz, co oznacza J?
Re: A o godzinie 13.35………….
DUUUUUUUUUUŻO ZDRÓWKA I RADOSCI:)
Doncik i Dagusia 25.10.2003
Re: A o godzinie 13.35………….
Słodkie buziaczki dla Krzysia roczniaka
Re: A o godzinie 13.35………….
Miało być 🙂
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Re: A o godzinie 13.35………….
Aniu kochana !!!
poryczałam się…
bardzo Wam dziekuję; uściskaj Basiulca ode mnie baaaaaaaaardzo mocno !!!
a my wyściskamy Was mam nadzieję juz niedługo !!!
[i]Ewa i Krzyś (11 mies.)
Re: A o godzinie 13.35………….
Wow
jestem pod baaardzo duzym wrazeniem – piekne to!!!!!
Asia z Jeremim (04.03.03.)
Re: A o godzinie 13.35………….
prześlicznie napisane:)
Aba i Jaś (04.11.03)
Re: A o godzinie 13.35………….
🙂 Na pewno sie zobaczymy, poprosiłam o to Św. Mikołaja!!!!!!!
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Re: A o godzinie 13.35………….
talenty swoje ukrywałaś
ładnie….
Re: A o godzinie 13.35………….
Nawet nie sądziłam, ze to takie “głębokie” wyjdzie, humanistka ze mnie żadna!
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Znasz odpowiedź na pytanie: A o godzinie 13.35…………………….