Bardzo proszę o wasze opinie na temat porodówek w Poznaniu, są tu dwa tematy ale sprzed paru lat, a wiadomo, ze wiele się mogło zmienić…
Ja jestem zdecydowana na Raszeję, w sumie od poczatku ciąży myślałam o tym szpitalu, a teraz bada mnie pani doktor pracująca tam, zna mój przypadek (mamy kolizję pępowinową- dwa razy pępowina owinięta wokół szyjki malutkiej), więc to jeszcze bardziej przemawia za tym, zeby tam rodzić.
Co o tym myślicie?
13 odpowiedzi na pytanie: aktualne opinie na temat porodówek w Poznaniu
Witaj
Ja rodziałam na Polnej i teraz też bedę.
Miałam problemy i tam miałam wskazania i całe szczęście.
Mikołaj po porodzie nie oddychał i były z nim duże problemy.
Natychmiast po porodzie trafił na dziecięcy OIOM.
Dzięki fachowej opiece i zapewnieniu odpowiedniego sprzętu mam zdrowego chłopca.
Na Raszei w zeszłym roku rodziła moja koleżanka i była bardzo zadowolona.
rodzilam 2 razy w raszeji, tez chodzilam do pani dr z tego szpitala 🙂
ja polecam, w razie pytan pisz
rodziłam na POLNEJ.
poród super, opieka o porodzie to inna bajka 🙂
jesli będę drugi raz rodzić,to też tam 🙂
Witaj
Ja rodziłam 8 lat temu…wtedy nie można było mieć swojej koszuli.
Ale fajne było to że wymieniali kiedy się chciało. Nawet 3 razy dziennie.
Jak jest teraz?
Bo chyba rodziłaś w zeszlym roku.
I majtek tez nie można było mieć, a 2,5roku temu hulaj dusza bardzo mnie to zszokowało! 6,5 roku temu po cc sprawdzali ranę jak się goi i co jest wydalone na wkładce, po sn sprawdzali krocze i wkładkę. 2,5r. temu nic tylko pytanie jak tam, nie sprawdzali też macicy czy się obkurcza.
w maju rodziłam 🙂
koszulę do porodu dają, potem można było sobie też wymieniać tak często, jak się chciało 🙂
kasiasta, krocze oglądali 2 razy dziennie, wkładki nie.
raz dziennie lekarz sprawdzał, jak macica się obkurcza
i raz w ciągu 3 dni przyszedł lekarz, który piersi sprawdzał..
no i codziennie Pani laktacyjna 🙂
a majtek niby do tej pory nie można mieć
ja miałam, tylko na obchód ściągałam 😀
Zmienia się jak w kalejdoskopie;) A galotki to formalnie, na legalu można było mieć, nawet na obchodzie.
No to widzę Kobitki, że nie zastanę wielkich zmian.
Ja majtki mogłam mieć – ale śmiali się na obchodzie z tych jednorazowych i ich więcej nie założyłam
A kupiłam je bo wszyscy o nich na forum pisali.
ja miałam takie siateczkowe 🙂
ale jakieś wielkie były
I jeszcze jedno pytanie.
W szpitalu mieli pieluszki i kosmetyki dla dziecka a czy teraz muszę zabrać swoje?
tak, pieluszki były bella happy, codziennie donosili 😉
tak samo z kąielą, co wieczór przychodziła i kąpała, ubierała.
ubranko też dają dla dziecka, tzn. kaftanik i czapeczkę..
mój mały dostał też śpioszki, bo mu zimno było 😀
Bardzo dziękuję za informacje.
Wtedy były Pampersy i mały dostał wszystkie kosmetyki Nivea w prezencie na wypisanie…
tu żadnych kosmetyków nie dostał, tylko taką jakby paczkę dla malucha, tam były jakieś 2 gazety, próbki proszków do prania i masa ulotek 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: aktualne opinie na temat porodówek w Poznaniu