Tak jak w tytule- pękam z dumy!!! Obdzwoniłam już całą rodzinę, wszystkim znajomym też się pochwaliłam, na kwietniówkach także napisałam, więc powiem jeszcze i Wam:
MÓJ SYN STOI !!!!!!!!!
Serio! to znaczy oczywiście jeszcze nie sam, ale odkrył do czego (poza drapaniem się po podniebieniu ) mogą jeszcze służyć stopy!
A było to tak:
Tydzień temu byłam na 2 szczepieniu. Pediatra zrobiła przegląd synka i stwierdziła, że przy jego rozwoju ruchowym i sile, ona się nie zdziwi jeżeli za miesiąc będzie stał. Nie popukałam się co prawda po głowie, ale też podeszłam do tego raczej sceptycznie….
W niedzielę Misiek zaczął mi smarkać, wczoraj w nocy kaszlał, więc poszliśmy dziś znowu do naszej p. Doktor. Kazała mi rozebrać Miśka do osłuchania, osłuchała brzuszek czy raczej klatkę z piersiami, a następnie kazała mi go posadzić, żeby mogła osłuchać plecki. Więc podałam mu ręce, żeby się podniósł do siedzenia a on się jakoś tak podciągnął i odbił z pięt, że zamiast usiąść stanął i zapiał z zachwytu. Doktorka mówi- ” nie musi Pani podnosić niech siedzi”, no to jej mówię raczej niepewnie “to nie ja, to on….”. Przyjrzała się, uśmiechnęła, stwierdziła : “A nie mówiłam?”
Dobrze, że całą scenę widział na żywo mój mąż bo przecież nei uwierzyłby gdyby nie widział na własne oczy….
Ależ się cieszę!!!!
Aha- Misiek dzisiaj skończył 5,5 m-ca….
Pozdrawiam- Bratek- Michałowa mama (01.04.2004)
Edited by bratek on 2004/09/15 21:20.
9 odpowiedzi na pytanie: Ależ jestem dumna!!!!!
Re: Ależ jestem dumna!!!!!
wow 100 procent faceta Ci rośnie 🙂
Re: Ależ jestem dumna!!!!!
GRATULACJE !!! Silny chłop Ci rośnie !!!!
A jak mata edukacyjana, sprawdziła sie??
Pozdrawiam.
Re: Ależ jestem dumna!!!!!
ależ niego siłacz rośnie!!! wow – niezły wynik – 5,5 miesiąca – ciekawe kiedy zacznie sam siadac, raczkowac i chodzic;-)
ILONA I KUBEK 2,5 roku
Re: Ależ jestem dumna!!!!!
No no, 5,5 m-ca… Dzielny maluszek! Niezłe osiągnięcie, naprawdę 🙂 Całusy dla małego siłacza!
Marta i Lenka 15.01.2004
Re: Ależ jestem dumna!!!!!
Gratulacje!
Mój synek w wieku 5.5 miesiąca sam wstawał w łóżeczku, a mając 9 zaczął sam chodzić. Teraz biega 🙂
Pewnie Twój synek też tak szybko się wszystkiego nauczy… Dzielny chłopak! Tak trzymać!
Kra i Wiktorek (19.11.2003)
Re: Ależ jestem dumna!!!!!
hehehe byle by tylko nie miał takich krzywych nóg od tego wczesnego stania jak mój Mikołaj 🙂
Mój Miki zaczął sam wstawać (bez niczyjej pomocy, przy szczebelkach w łóżeczku) w wieku 6,5 miesiaca 🙂
Kaska i Mikołaj 18.09
Re: Ależ jestem dumna!!!!!
brawo, gratuluje 🙂
calusy dla bohatera
Re: Ależ jestem dumna!!!!!
Gratulacje! My też mamy taką sportsmenkę. Pediatra, kiedy zobaczyła, że Majka siedzi w wieku 3 m-cy to powiedziała, że rośnie nam Agata Wróbel, więc szybko sprostowałam, że raczej wychowujemy ją na Otylię Jędrzejczak (bo Majeczka też dzielnie pływa) Ciekawa jestem, czy ćwiczysz z Michałkiem, masujesz itp. i jak śpi Twój chłopaczek, bo zastanawiam się, czy taki szybki rozwój motoryczny to tylko geny, czy też inne działania. Nasza Majka gimnastykuje się regularnie z tatusiem, masujemy ją i jak już wspominałam pływamy. Stąd ukuła się teoria (mojej babci), że dziecko jest tak silne bo trenuje. Z kolei moja mama twierdzi, że ja też szybko siadałam i szykowałam się do wstawania, przez co musiałam jeździć w szelkach w głębokim wózku. Ja mam też swoją teorię, a jakże, i uważam, że niemały wpływ na rozwój Majki ma fakt, że mało sypia, w dzień wcale lub prawie wcale (to ‘prawie’ to u mamusi przy piersi), a w nocy różnie bywa (choć teraz to chyba zęby…) i jeśli nauka siedzenia zajmuje dziecku przykładowo 100 godzin, to ona ‘wyrabia’ normę dużo szybciej niż dzieci śpiące w ciągu dnia.
A i tak pewnie prawda jest gdzieś po środku..
Obecnie Majka nie może się zdecydować – stać czy raczkować – i to korci i to nęci – umie już się utrzymać na kolankach, ale przy ruchu, raczej jest jeszcze pełzaczek niż raczek (chociaż porusza się do tyłu). Tak czy siak, nie usiedzi w miejscu, a że nie sypia, to mama po całym dniu z Majeczką pada na twarz…
i życzymy dalszych sukcesów!
Dag + Witold + Maja (12-03-2004)
Re: Ależ jestem dumna!!!!!
Nie mam poczucia, żebym jakoś specjalnie ćwiczyła z MIśkiem- zwykłe zabawy- czasem mu pomacham nóżkami, czasem połaskoczę, a czasem zdarzy się nawet cały dzień, że zapomnę położyć go na brzuszku (oboje tego nie lubimy bo Misiek ma refluks i pozycja ta kończy się na ogół ulaniem).
Co do spania, to śpi całą noc- nawet 12 godz. a wdzień bywa różnie- max 3 godz. ale zazwyczaj ok 1 godz i to na spacerze.
Nie wiem czy to kwestia genów czy spania ale z wiadomości ogólnych wiem na pewno, że szybki rozwój motoryczny koorydynuje wysoką inteligencję. WIęc tym bardziej mamy szczęście!
Pozdrawiam- Bratek- Michałowa mama (01.04.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: Ależ jestem dumna!!!!!