witajcie!
ostatnio kolezanka zadala mi pytanie na kiedy zaplanowalam sobie wyrzadzenie babyparty?
?
?
spojrzalam na nia wlasnie w ten sposob… na co ona odparla, ze chyba przeciez mam zamiar cos takiego wyprawic, zaprosic same psiapsioly (wspomne tylko, ze od kiedy jestem w ciazy dla polowy z nich nie istnieja ani ja ani moja ciaza… ) zeby jeszcze moc sie nacieszyc “wolnoscia” od pieluchow, a przy okazji zebrac od znajomych prezenciki dla nienarodzonego…
i ponoc powinno robic sie to juz w takim okresie, ze nawet jesli mialby byc to przedwczesny porod, to bez zagrozenia dla dziecka…
tak wlasnie wyrazila sie moja kolezanka.
i sama nie wiem co mam o tym myslec.. bo niby to mile, ale :
-kiedy przedwczesny porod nie jest zagrozeniem dla dziecka?
-czy z wieeeelkim brzuchem bede miala ochote wyprawiac “party”?
-i czy nie jest to troche przesadzony pomysl???
co o tym myslicie?
spotkalyscie sie juz z takimi pomyslami? macie zamiar cos takiego wyprawiac?
pozdrowionka!
8 odpowiedzi na pytanie: babyparty?
Re: babyparty?
Pierwszy raz slysze… I sama nie wiem co myslec. Pomysl niby szczytny, ale z drugiej strony… ciezko chyba w naszym stanie imprezowac. No i przygotowywac impreze.
Porod przedwczesny zawsze jest moim zdaniem gorszy dla dzidziusia niz porod w terminie. Konsekwencje bywaja rozne, im pozniej tym wieksze szanse dziecka na przezycie.
Ja w kazdym badz razie chyba bym sie nie zdecydowala. Fajnie mi sie teraz spotykac ze znajomymi, ale czasem wychodze wczesniej, bo jestem zmeczonona albo cus. Czasem tez rezygnujemy z calej imprezki, bo mam gorszy dzien. No a co bym zrobila gdyby to party bylo u mnie? Przeciez nie wyjde. Odwolac tez jakos glupio.
Sama nie wiem… Moze popytaj inne kolezanki o te zwyczaje. Moze to kolezanki powinny przygotowac dla Was przyjecie-niespodzianke, a nie Ty dla nich
M&M
Re: babyparty?
Wiesz, to jest typowo amerykanski zwyczaj. Jesli poradzila Ci to kolezanka z Niemiec, to normalka, bo oni tu wszystko po amerykansku prawie robia…
Fajny w sumie pomysl, zwlaszcza na te prezenty, hihihi Impreza nie musi byc wielka, jakies ciasto, drinki, soczki itp. Maz pomoze przygotowac, zrobisz szwedzki stol i wystarczy Meza oczywiscie przed imprezka wyrzuc z domu.
No a jesli chodzi o termin, to chyba ten niegrozny przedwczesny porod to na jakies moze 4 tygodnie przed terminem wyznaczonym. Tak sie mowi, ze 2 tygodnie przed i 2 po to porod w terminie. Chyba ze chodzi o cos innego. Ale wiesz, dzieci rodza sie w 6, 7 miesiacu i jest OK. Wiec mozesz to zrobic miedzy 7 a 9 miesiacem spokojnie.
Sama chetnie zrobilabym taka imprezke, ale ja tu mam tylko 2 kolezanki, z czego jedna cos ostantio nie przepada za mna… Poza tym druga ciaza juz nie jest tak ekscytujaca jak pierwsza. Wiec pewnie i dziwnie by na mnie patrzyli, hihihi. Pozdrawiam.
kobin,Konciu i
Re: babyparty?
He……..owszem, ja uwielbiam różnego rodzaju imprezki ale coś takiego jak “babyparty”, to dla mnie z całym,szacunkiem, trąci snobizmem. Ja w każdym razie nie zamierzam.
Po pierwsze to kosztuje, a ja w tej chwili mam duzo ważniejsze wydatki.
Po drugie – nie mam juz siły z takim brzuchem przyjmować i bawić gości.
Po trzecie – wszystkie moje przyjaciółki mają już dzieci i albo nie mogą juz miec nastepnych albo im nie wychodzi więc byłoby im chyba przykro.
Po czwarte – “wolność” od pieluch? To brzmi jakby dzieci były czymś okropnym, nieporządanym, wymagającym TYLKO wyrzeczeń i sprawiajacym same poroblemy. a przeciez tak nie jest!
Po piąte – to chyba lekka przesada.
Jesli ktos lubi i mam ochote na takie imprezki, to dlaczego nie? To też jest sposób na odstresowanie się i poprawe humoru. Chociaz jak znam życie, to i tak na takiej imprezie zejdzie na tematy dzieci, porodów i okropnych opowieści z tym związanych….straszenia, komentarzy itd. Mnie by to humoru nie poprawiło
Pozdrawiam
lilianka
Re: babyparty?
To amerykanski zwyczaj, tzw baby-shower. Moda szybko przenosi sie do Polski, wszystko co amerykanskie zaczyna byc stosowane tez w Polsce. Tak naprawde to zwykle spotkanie kolezanek / przyjaciolek, a w centrum spotkania jest ciezarna i tematem przewodnim dzidzia w brzuszku, kazdy przynosi jakis prezent. Ja bym sobie darowala, tobie tez odradzam, tym bardziej jesli nie masz na cos takiego ochoty. To zadna tradycja! Dla mnie to cos jak Swieto Dziekczynienia czy Walentynki – w ogole z polska kultura nie zwiazane, ale obchodzenie go nie jest zabronione przeciez.
Bramka
Re: babyparty?
Moja siostra mieszkała za granicą i właśnie tam wyprawiała taką imprezkę była na niej nawet teściowa nie tylko koleżanki. Była b zadowolona / szczególnie z prezentów 😉 / Jeżeli ktoś lubi takie imprezy to czemu nie. Skoro obchodzimy wieczory panieńskie i walentynki. A z tym szykowaniem takiej imprezy to nie przsadzajmy że to taki wysiłek nie jest to przecież wystawne przyjęcie a po ciasto i napoje można wysłać do sklepu męża czy koleżankę. Ja czytałam że tzw “bezpieczny poród” jest po 30 tc więc w 7 m-cu można zrobić taką imprezę.
pzdr M
Re: babyparty?
Dokladnie tak !
w Ameryce praktycznie każda amerykanka cos takiego urządza…to nie wiąże sie z jakims wielkim balem, siedzą gadają, coś tam wcinają…jakieś ciasteczka, kanapeczki i napoje…każdy przychodzi z prezentem lub czekiem do dziecinnego sklepu..tak wto wygląda.. nie wiem..ja się nie spotkałam z czymś takim w Polsce… u nas przecież odwiedza sie świeżych rodziców po porodzie i przynosi sie drobiazg dla maleństwa.. Ale jak ono jest już “po drugiej stronie “… co kraj to obyczaj…
a czy sie w Polsce przyjmie.. Nie wiadomo.. osobiście nie sądze…
dzieki!
no wlasnie!
a teraz pytanie brzmi, czy lepiej cos takiego urzadzic przed porodem, gdy jeszcze mam na to czas, ze tak powiem, czy po porodzie? gdzie pewnie w 100%zaabsorbowana dzidza nie bede potrafila nawet o siebie zadbac nie mowiac juz o gosciach…
choc chyba wizyt po porodzie tez nie unikne hihih bo przeciez wszyscy beda chcieli malenstwo zobaczyc…
generalnie nie mam na to ochoty, ale w ustach mojej kolezanki ( o dziwo wlasnie z polski a nie z niemiec) zabrzmialo to jak oczywiste wydarzenie, ktore juz dawno powinnam miec w planach
chyba zpasuje… watpie, czy pod koniec ciazy bede miala ochote na cos takiego
dzieki za wszystkie odpowiedzi!
Re: babyparty?
Hej,
Mieszkam na kontynencie amerykanskim to moge potwierdzic. Tak – tutaj organizuje sie tzw. baby-showers czyli imprezy-NISPODZIANKI dla przyszlych mam. Najczesciej jakies 6-8 tyg przed terminem. Jest to zdecydowanie impreza niespodzianka o ktorej delikwentka nic nie ma wiedziec (hmmmm… wszystkie po cichu na to licza bo to tutaj normalne – ale nigdy nie znaja dnia ani godziny). Imprezy takie sa organizowane w miejscu pracy gdzie wszyscy zrzucaja sie na prezent(y) albo podarunek pieniezny za ktory przyszli rodzice wybiora sobie co chca. Szczesciary maja jeszcze “baby-showery” organizowane jeszcze przez prace meza, najblizsza rodzine i przyjaciolki. Nigdy przyszla mama nie jest obarczana przygotowaniami (ona nic o tym nie wie) to jest po prostu “SURPRISE!!!” Zaproszenia, dekoracje, torebeczki i ich zawartosc – wszystko na te okazje – caly biznes… A do jedzenia? Ciasto, napoje, lawa szwedzka (tak to sie chyba nazywa, tzn. drobne kanapki, krakersiki). Bylam kiedys ta organizujaca i teraz mialam swoj baby-shower i w obu przypadkach przyznam ze to jest bardzo fajne i mile.
W Polsce przyjely sie Walentynki, dowiaduje sie ze Halloween tez – nie zdziwi mnie jak wkrotce pojawia sie babyparties…
W kazym razie nie czuj sie zobowiazana do organizowania takiej imprezy sama – ta kolezanka co sie Ciebie pytala powinna byla Ci zorganizowac cos takiego.
Powodzenia
dididi
Znasz odpowiedź na pytanie: babyparty?