w drugiej dobie po urodzeniu moj synek mial bilirubine 274. po naswietleniu (14 godzin) 225 i nas wypisali do domu.w czwartym tygodniu znow wyzej ( 264,4umol/l (min3,5 max19,0)) teraz jest 6 tydzien jestesmy w domu i jest dalej zolty. bylismy u lekaza i powiedzieli nam dopajac glukoza i czekac. w poniedzialek znow na badania. bardzo prosze o odpowiedz czy to cos powaznego? STRASZNIE SIE MARTWIE!!!
7 odpowiedzi na pytanie: bardzo prosze o odpowiedz
Re: bardzo prosze o odpowiedz
Bardzo chcialabym Ci pomoc, bo sama przez lekko podwyzszona bilurbine mialam strasznie duzo nerwow po urodzeniu Oliwierka, ale niestety nawet po przeszukaniu netu nie moge sie rozeznac w wynikach w podanych przez Ciebie jednostkach, a nawet nie wiem w jakich jednostkach te wyniki znam ja. Wiem jedynie ze normalny pozom bilurbiny nie powinien przekraczac 14 (czego – nie mam pojecia). Jesli przekracza to zazwyczaj przepaja sie dziecko glukoza (aby wyplukac bilurbine z krwi), kolejnym krokiem jest odstawienie naturalnego (swojego) mleka, bo czasem moze byc to zoltaczka pokarmowa o stad podwyzszona bilurbina. Mleko mozna przegotowac i wtedy podac dziecku. Jesli poziom bilurbiny nadal sie nie zmniejsza, a dziecko w miedzyczasie jest naswietlane przetacza sie dziecku krew. Domowym sposobem mozesz jedynie wystawiac malenstwo na slonce (polozyc w cieple na golaska przy szybie przez ktora swieci slonce) i przestac karmic. To wszystko. Mam nadzieje ze lekarz pod ktorego opieka jestescie jest dobrym lekarzem i wie co mowi. Olinkowi zoltaczka utrzymywala sie okolo 2,5 – 3 mce, ale z wynikiem okolo 9. Poczatkowo mial niewiele podwyszaona, bo 14,6 i byl naswietlany jedynie 3 godziny.
Nie jestem specjalista – to sa moje doswiadczenia.
Re: bardzo prosze o odpowiedz
tez przezylismy mase nerwow w zwiazku z bilirubina.. ogolnie jest tak, ze bardzo podwyzszony poziom nie powinien sie utrzymywac za dlugo. i sa dwie szkoly (to mnie wlasnie rozwalalo: polozna srodowiskowa mowila co innego, lekarz co innego): jedna mowi, ze poziom podwyzszony nie powinien byc dluzej niz tydzien, i w razie czego naswietlanie, druga, ze przy karmieniu piersia bilirubina ma rawo byc wyzsza przez dluzszy czas.
nie wiem, czy karmisz piersia. nie zaniedbuj dopajania masa glukozy – synek wysiusia bilirubine;-) i tak, jak napisala Asia, wystawiaj go na sloneczko, teraz jest piekna pogoda.
nie martw sie tak strasznie, dzidzia wyczuwa nastroje mamy.
pozdrawiam, napewno bedzie wszystko ok.
k8 i Adaś 30.04.04
Re: bardzo prosze o odpowiedz
Ja spotkałam się z teorią, że dzidziuś może byż żółty nawet….do miesiąca!!!!!!!
Moja Ala na pewno dobre 3 tygodnie była zażółcona. Nie świadczyło to o niczym złym, czego i Wam życzę.
Dużo Ci nie pomogłam ale może coś Ci da świadomość, że taki stan może się utrzymywać dłużej i jest ok.
A przepajanie glukozą faktycznie pomaga. Dobrze “przepłukuje”
Pozdrawiam
Ola & Ala
Re: bardzo prosze o odpowiedz
Ja też się nie znam na jednostkach. Kubuś był żółciejszy, a właściwie wyglądał jakby miał ciemną karnację przez około 3 tygodnie. Pani doktor oprócz glukozy poleciła mi kupić witaminę C w kroplach (Cebion) i podawać mu po 5 kropelek dziennie. Mówiła, że organizm się lekko zakwasi i skóra przestanie być żółta. Nie wiem czy to prawda, ale pomogło. A witamina C i tak nie zaszkodzi.
Aneta i Kubuś (27.07.2005)
Re: bardzo prosze o odpowiedz
Wydaje mi sie że ten pozio bilirubiny u Twojego synaka jest bardzo podwyższony. Moje dziecko miało najwyższy poziom bilirubiny ok. 17 i spędziłyśmy dwa tygodnie w szpitalu na naświetlaniach i wypłukiwaniu bilirubiny glukozą. Myślę że powinnaś szybko udać się z małym do lekarza.
Monika & Nina (22 m-ce)
Re: bardzo prosze o odpowiedz
żółtaczka fizjologiczn amoże trwac 6 tygodni czyli półtora miesiąca. Zwłaszcza u dziecka karmionego piersia.
Re: bardzo prosze o odpowiedz
Widze, ze podajesz bilirubine dla nas wszystkich zagadkowych jednostkach. Wyglada to mniej wiecej tak, ze 1,0mg/dl odpowiada 18umd/l. Czyli to co Ty podajesz to jest dosc wysoki poziomem. Najwazniejsze przy bilirubinie, z tego co mi lekarze mowili, to tendencja spadkowa. U nas zoltaczka ciegnela sie do miesiaca czasu przy Mateuszku. Na poczatku niby spadala, a pozniej sie zatrzymala na poziomie 6-7 i nie chciala spasc nizej. Niestety znalezlismy sie w szpitalu, niby z poczatkami zapalenia pluc i bakteria w moczu. Odstawianie od piersi ma niby sens, ale to nie jest do konca udowodnione. Poodbno moga wystepowac substancje w mleku matki, ktore powoduja iz bilirubina spada wolniej. Ja jakos do konca tego nie jestem przekonana. Bo ja odstawialam Mateusza dwa razy od piersi ze wzgledu na zoltaczke i nie widzialam, zeby szybciej moj sie obnizal poziom bilirubiny. Wedlug mnie nie ma co panikowac. Byc pod stala kontrola lekarza i badac poziom bilirubiny. Jedyne co moge dodac do naswietlania i przepajania, to podawalismy jeszcze w domu witamine E.
Beata Madziutka 13-02-2004 i Mati 25-05-2005
Znasz odpowiedź na pytanie: bardzo prosze o odpowiedz