Nie wiem, czy ktoś pisał o tym… Kiuik jest w szpitalu, bo jej Jaś przewróciłsię w święta z wózkiem i uderzył w głókę.. koszmarne święta a teraz już wiadomo, że jest ok, ale nie wypuścili ich ze szpitala nie wiadomo dlaczego i jest biedactwo podłamana… No i wiecie, jak jest w szpitalach – dla mam z dzieckiem…
17 odpowiedzi na pytanie: Biedna Kiuik
Re: Biedna Kiuik
Wiemy, wiemy…. Niestety…. Trzymam za Nich kciuki 🙂
Marta i Kubuś ur. 27.11.02
Re: Biedna Kiuik
To przekaż jej proszę od nas życzenia wszystkiego dobrego, żeby jak najszybciej wróciła z Jasiem do domku!
Ola i maluchy: Staś (9.12.98), Tadzio (15.01.01) i Basia (11.01.03)
Re: Biedna Kiuik
Biedactwa…
pozdrów ich od nas i przekaż, że czekamy na ich powrót
Maja z Natalką (6 miesięcy!)
Re: Biedna Kiuik
o rany, wiem co przezyla bo 2 tygodnie temu tez spedzilam z marysia dobe w szpitalu, tez z powodu urazu glowki i tez nas nie chcieli wypisac…w koncu wypisalismy sie na wlasne zadanie…pozdrow ja…u nas sie wszystko dobrze skonczylo i u nich tez na pewno tak bedzie:)
Gaba i Marysia (8 miesięcy)
Re: Biedna Kiuik
Ojej, dobrze, że już jest OK! Pozdrów Ją ode mnie serdecznie!
Kaśka z Natunią (1 rok plus miesiąc)
Re: Biedna Kiuik
cale szczescie, ze z malym kiuiczkiem wszystko w porzadku;
oby jak najszybciej kiuiki wrocily do domu
i nigdy wiecej takich wypadkow !!!
dziewczyny, uwazajmy na nasze skarby !
Ewa i Krzyś (4 i 1/2 mies.)
[Zobacz stronę]
Re: Biedna Kiuik
jenki
jak masz z nią kontakt
przekarz nasze pozdrowienia
bardzo jej współczuję
bardzo bardzo
mnie też Ignaś spadł z przewijaka kiedyś…….
nie mogę o tym zapomnieć
Inaśkowa mama pół roczku!!!
Re: Biedna Kiuik
Dlaczego dzieje się tyle przykrych rzeczy 🙁
Pzdrowienia i życzenia zdrowia dla Kiuik
Ani_ani i Izunia-Kropunia (7 miesięcy i 1/2)
Re: Biedna Kiuik
Oj, teraz to ja uważam i strasznie się stresuję… takie wypadki uświadamiają mi, jak łatwo… 🙁
Re: Biedna Kiuik
O jejku….mam nadzieje, ze wszystko bedzie jak najlepiej! bede wspierac ich duchowo.
Moj Adas nie chce siedziec w wozku i wczoraj przez nasza nieuwage bylby rowniez wypadl na glowke. Boze….my rodzice musimy byc ciagle czujni i miec iczy wszedzie i szeroko otwarte. Ucaluj ich od nas!
Anetka i Adaś (29.04.02)
Re: Biedna Kiuik
Wczoraj rozmawiałamz Kiuikiem i chyba dzisiaj już będą w domku. Trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku.
Re: Biedna Kiuik
rzeczywiście smutna sprawa- dobrze że nic złego z tego nie wynikło.
jestem dobrej myśli
/
Re: Biedna Kiuik
No własnie chyba dzis nie bedą w domu 🙁
Kiedy lezalam w szpitalu, jednej dziewczynie codziennie obiecywano, ze jutro wyjdzie. Przetrzymano ją, bo raz miala gorączkę… wg nas – z powodu nawalu mleka, z ktorym dzielnie walczyla. Dziecko nie mialo nawet zoltaczki, obiecano jej ze wyjdzie.. nastepnego dnia kto inny mial obchod i tez jej obiecal…
i tak przez kilka dni!
Wiem, ze to dla naszego dobra czasami.. ale u nas bylo tak zimno, ze sobie farelke z domu przywiozlysmy, dziecko bylo sine z zimna, a ja zlapalam przeziebienie. W takim szpitalu lepiej nie siedziec az 10 dni 🙁
Re: Biedna Kiuik
Rany, paskudna sprawa. Dobrze,że nic sie nie stalo…
Trzymaj sie dzielnie drogi Kiuiku, niedługo bedziesz w domu i znów dla Was zablyśnie słoneczko!
Izolda i Agatka (26.02.03)
Re: Biedna Kiuik
Pozdrów Ją i maleństwo od nas…….
Julka kulka i 9 miesięczny Karolek
Re: Biedna Kiuik
Uściskaj ją od nas.
Sabka i Szymonek ur. 24.10.2002
Re: Biedna Kiuik
dobrze, ze juz wszystko w porzadku
Dorotka i Szymon ryczacy non stop
Znasz odpowiedź na pytanie: Biedna Kiuik