dziewczyny biję rekordy długości cyklu zobaczcie jak to wygląda horrrorrr dalej nie dostałam @ od 22 października……. ale robiłam tydzien temu test i….. jedna krecha….. a dziś byłam u gina i kazał mi czekać jeszcze tydzień i zrobic kolejny test bo stwierdził że miłam późną ovu i wobec tego moge być w ciąży :O, ale wiecie co nie wierzę chyba w to czy znacie taki przypadek jak mój? boże pocieszcie chociaż trochę bo ja nie wiem co robic tak bym chciała ujrzec w końcu dwie krechy ale jeżeli nie udało się tym razem to bardzo bym chciała dostać w końcu @ i wiedzieć że zaczynam od nowa cykl :((, nie wiem na prawdę co robić lekarz nawet nie zbadał tylko przejrzał moje wykresy nie dał nawet żadnych leków kazał jedynie brać aspirynę, i zrobic ponownie test.
Boze przepraszam że zanudzam was ale nie mam komu się wyżalić
katrin
[Zobacz stronę]
gg 5857180
11 odpowiedzi na pytanie: biję rekordy długości cyklu :(( pomocy
Re: biję rekordy długości cyklu :(( pomocy
a czy to nie ovu w 43dc ten skok tempki? 🙂
trzymam kciuki by cierpliwosc zostala nagrodzona!
pozdrawiam
Zuzanna 13 cykl starań
Re: biję rekordy długości cyklu :(( pomocy
Kasiu, to faktycznie tak wygląda, jakby był późna owu. Tak więc kto wie, może faktycznie jeszcze coś z tego będzie 🙂 czego Ci gorąco życzę.
Opowiem Ci coś dla polepszenia humoru: moja mama, jak była ze mną w ciąży, to żadne testy jej nie wychodziły dodatnie, a co lepsze miała normalnie okres; lekarz cały czas twierdził, że na pewno nie jest w ciąży. Ponieważ moja mama twierdziła uparcie, że na pewno jest, zaczął ją nawet podejrzewać o ciążę urojoną ;)… która to ciąża urojona została rozpoznana jako normalna prawidłowa ciąża, jak skończyła cztery miesiące 🙂 – co zostało ustalone z całą pewnością dopiero, jak się urodziłam ;))))
Tak więc nie martw się, kto wie, co jeszcze może się zdarzyć 🙂 Bądź dobrej myśli. Teraz są lepsze testy i dużo więcej możliwości badania niż wtedy, jak moja mama była w ciąży, ale najróżniejszego rodzaju dziwne przypadki zdarzają się tak samo często jak kiedyś 🙂 Dopóki nie ma @ jest nadzieja – a z drugiej strony dlaczego akurat teraz miałby Ci się cykl poprzestawiać bez żadnego powodu?
Buziaczki, trzymam kciuki
D.
Drugie podejście :)… GG3404200 [Zobacz stronę]
Re: biję rekordy długości cyklu :(( pomocy
moja koleżanka tak miała :)) Rób co Ci lekarz kaę i główka do góry 🙂
[Zobacz stronę]
Re: biję rekordy długości cyklu :(( pomocy
moja koleżanka tak miała :)) Rób co Ci lekarz kaę i główka do góry 🙂
[Zobacz stronę]
Re: biję rekordy długości cyklu :(( pomocy
i jeszcze jedno jest teraz w 5 miesiącu ciąży 🙂
[Zobacz stronę]
Re: biję rekordy długości cyklu :(( pomocy
Katrin,
@ jest nieproszonym gościem i do CIebie pewnie też już się nie wybiera. Wiem, że czekanie jest straszne ale my tu trzymamy za Ciebie kciuki i musi być dobrze!
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
Re: biję rekordy długości cyklu :(( pomocy
Katrin, ja leczę się na wtórny brak @ (teraz na niepłodność) od 7 lat. Zawsze jak odstwiałam tabletki, moje cykle przedłużały się w nieskończoność, aż była wywołana @. W tym cyklu po raz pierwszy od 3 lat odstawiłam wszystkie leki i zobaczę… Tylko, że ja nie mam sama owulacji… U Ciebie na pewno była, więc możesz mieć nadzieję… Życzę Ci fasolki z całego serca!!!
[Zobacz stronę]
mój przypadek 🙂
No więc chyba jestem takim przypadkiem o jaki pytasz :)) Zawsze miałam długie cykle, takie 34-36 dniowe. Ostatnia misiączka zaczęta 6 lipca. 12 sierpnia – test negatywny, małpy brak. Po następnych 10 dniach – test pozytywny! według Usg robionego 2 tygodnie temu mój maluszek jest jakieś dwa i pół tygodnia młodszy niż wynika to ze standardowych obliczeń OM. I jest piękny i zdrowy 🙂 Tak więc wynika z tego, ze do owulacji i zapłodnienia doszło w jakimś 30 dniu cyklu… mam więc dwa terminy – 16.04 i 05.05. Tak więc – wszystko może się zdarzyć…… 🙂 Trzymam kciuki za Ciebie.
Ania + kwietniowe maleństwo (16.04.04)
Re: biję rekordy długości cyklu :(( pomocy
Jestem w takiej samej sytuacji jak Ty.
Cylke “sztuczne” tzn wspomagane Dianą czy tabletkami na wywołanie są ok. tzn mają od 25 do 19 dni, natomiast te “naturalne” mają po 63, 57 dni 🙁 a teraz spóźnia mi sie już tydzień. Robiam test i też jedna krecha.
Rybcia – 1 cykl starań
Re: biję rekordy długości cyklu :(( pomocy
Na pewno bedzie dobrze i pojawi sie za jakies 8 miesiecy dzidzius malutki u Ciebie. Zycze Ci tego z calego serca i Ty tez w to uwierz:)
Re: biję rekordy długości cyklu :(( pomocy
dzieki wszystkim za miłe słowa troche mnie pocieszyłyście dalej mam nadzieję ale dziś zacząła mnie boleć brzuch jak na @ szona mąż twierdzi ze jestem zgryźliwa jak zawsze przed @……… więc chyba niedługo mnie nawiedzi oby nie !!! ja chcę być w ciąży hlip, hlip
a tak a propo kiedy ewentualnie teraz testować?
katrin
[Zobacz stronę]
gg 5857180
Znasz odpowiedź na pytanie: biję rekordy długości cyklu :(( pomocy