Mamy z Izą problem z mówieniem brzydkich słów. Nigdy wcześniej nie mówiła nic brzydkiego ale teraz ma ukochana przyjaciółke w przedszkolu która ja nieźle wyszkoliła:( Naprawdę jak słysze co ona mówi to po prostu włos się jeży. Na dodatek dziś zaczęła jeszcze spiewac piosenkę z dotykaniem się do pupy:( Jest kiepsko bo ona to robi z usmiechem i sprawia jej to duzą radochę:( Pani w przedszkolu mówi że to samo jest w grupie. One sie wręcz tym chwalą… Panie każą ignorować. I moje dwa pytania:
1. Jak reagować? Bo ja po prostu nie umiem tego zignorowac… Strasznie mnie to denerwuje…
2. Czy powiedzieć że wiem ze Sandra się tak zachowuje jej mamie, z którą jestem w jako takim kontakcie? Zapytać skąd taki przykład? jakoś mi głupio ale zostawić tego tak też nie chcę
Dobrze ze jeszcze tydzień tylko do przedszkola, przez wakacje może zapomni…
Iza 1.06.2003
22 odpowiedzi na pytanie: Brzydkie wyrazy
Re: Brzydkie wyrazy
porozmawiałabym z mamą tej dziewczynki – to raz….
porozmawiałabym z Izą….jest już dużą dziewczynką – ustaliłabym konsekwencję powiedzenia kazdego nieakceptowanego w domu słowa…..i trzymanie sie tego w 100%
nie wiem czy wy klniecie – ale jesli od was tez słyszy – to moze byc gorzej…..sama wiesz dlaczego.
czesto rzeczywiscie ignorancje jest najlepszym sposobem – bo teraz ja to bawi ze was to porusza – wie jak zadziałac aby was “wkurzyć” – zwrócić waszą uwagę…..
ale do tego trzeba miec stalowe nerwy na wodzy!!
powodzenia i oby przez wakacje jej przeszło:)
Re: Brzydkie wyrazy
Tak zrobiłam właśnie – dostała dziś karę… Zresztą tłumaczyłam jej juz parokrotnie że to nieładnie itd. ze ja sie gniewam ale widac ze jej to rzeczywiście sprawia dużą satysfakcję że robi źle:(
Mnie sie zdarza przeklać ale nigdy takimi słowami jakich ona uzywa:( Normalnie rynsztok:(
Iza 1.06.2003
Re: Brzydkie wyrazy
wiesz co – u nas jest tak ze czesto samo ostrzeganie – krótkie – zwiezłe – działa
czyli juz po pierwszym razie jak brzydko powie – powiedz Izie że jeszcze raz powie brzydki wyraz – a poniesie taka i taka konsekwencje….i jesli macie taki cos co czesto działa niech konsekwencja najczesciej bedzie ta sama….
czyli powie raz – ostrzegasz ja – ze jeszcze raz przeklnie a bedzie tak i tak…jesli przeklnie – kara – potem przeproszenie – i do skutku….
u nas tak oduczylismy Kubę pluć jak sie złoscił….;);)
Re: Brzydkie wyrazy
ja tłumaczę, a przede wszystkim pytam się czy wie co znaczy dane słowo.
to już nie jest wiek na ignorowanie, moja jak ja nie reaguję bierze to za przyzwolenie, więc z mojej strony reakcja musi być.
i porozmawiaj z mamą tej kolezanki, choć moze być tak że to tamta mama bedzie uważała że twoja córa uczy jej takich kwiatków 😉
aaa i u nas w domu się nie przeklina.
—
Izka i…
Re: Brzydkie wyrazy
Pogadaj z córką. Że to nie jst fajne, że nie lubisz, jak tak robi.
I powiedz, jak to jest odbierane.
iMat2,7l
Re: Brzydkie wyrazy
Ja też jej mówię że “nie wolno i zaraz będzie kara” Jest chwila zastanowienia… a potem usmieszek i wali z grubej rury. Karę wprowadzam w czyn ale nie wiem czy te kary sa za mało znaczące czy jak… szczerze mówiąc nie ma takiej od której by mała chciała koniecznie uciec:(
Ale zrobie tak jak piszesz – za każdym razem ostrzeżenie i kara Moze po kilku dniach załapie…
Iza 1.06.2003
Re: Brzydkie wyrazy
Wczoraj sie pytałam czy rozumie co mowi. Oczywiście nie rozumie ale to nie sa wyrazy które można “wytłumaczyc” Więc nie ciągnęłam tematu.
A ta rozmowę z mamą kolezanki nawet nie wiem jak zacząć… Bo mozliwe że ona ma z małą taki sam problem. Złapała od kogos i daje czadu. I na bank mi nie powie ze to moja bo podejrzewam że tamta działa już jakiś czas bo repertuar ma nad wyraz bogaty…
Iza 1.06.2003
Re: Brzydkie wyrazy
szczerze mówiąc – po Izie to spływa ostatnio…:(
Iza 1.06.2003
Re: Brzydkie wyrazy
kurcze jak spływa to niedobrze to chyba zastosowałabym coś więcej niż tłumaczenie w takim wypadku
ja swojej powiedziałam ze jak jakiegoś wyrazu nie rozumie to ma się mnie pytać co znaczy i czy jest “ładny” czy “brzydki”
—
Izka i…
Re: Brzydkie wyrazy
Ma laska okres buntu… No to kategorycznie się nie zgadzaj na ich używanie. Raz wytłumaczyć, by wiedziała co i jak-potem konsekwencja.
iMat2,7l
Re: Brzydkie wyrazy
Moze takie kary, jak ograniczenie tego, czym akurat sie bawi, bajek, albo z innej strony – Twoj pokazowy smutek, konsekwetny, np. malo odzywania sie?
U nas ew. kary (nie za slowa – tego problemu na razie nie ma) sa natychmiastowe. Wole drobiazg, ale szybki, zeby bylo polaczenie z przewinieniem na zasadzie wina –> kara, niz cos powazniejszego ale po czasie.
Re: Brzydkie wyrazy
zapytaj ja co to slowo znaczy – co znaczy ten gest
moze nie rozumie (licz na to)
wtedy mozesz tlumaczyc ze jesli nie wie sie co slowo znaczy lepiej go nie uzywac bo moze kogos obrazic albo to cos zupelnie niemadrego a ona nie chcialaby zeby ktos uwazal ze jest niemadra
mozesz tez karac- natychniast cos drobnego – np jeszcze raz uzyjesz takiego slowa zabieram ci kredki czy co tam ma pod reka i czym siebawi – i zabierz konsekwentnie
Re: Brzydkie wyrazy
Miałam podobny problem, bo Gabrysia bawiła się najczęściej z koleżanką, która była niezłym ziółkiem, przynajmniej tak wynikało z relacji mojego dziecka. Na szczęście nie słyszałam nigdy, żeby przeklinała, ale przychodziła z przedszkola i mówiła: a wiesz mamo jak mówi Zuzia?, jak się jej pytałam – jak? ona odpowiadała “ale to brzydkie słowo” i potem wyciagałam z niej np. kurde mać czy durne. Wiem to nie najbrzydsze słowa, ale nigdy o brzydkich słowach z nia nie rozmawialiśmy, a jednak ona zauważyła, ze jest coś nie tak. Na szczęście koleżanka od miesiąca jest w innym przedszkolu.
Jestem po tym przekonana, że dzieci dobrze sobie zdają sprawę, które to jest brzydkie słowo, szczególnie, jeżeli nie używa się ich na co dzień w domu. Może zapytaj mamę tej koleżanki, czy ona też zauważyła, że jej córka używa takich brzydkich słów. Zwal trochę na przedszkole, żeby rozmowa nie była stresująca. Może ona nie jest świadoma, że jej córka klnie, a jeżeli jest swiadoma, to może da jej to trochę do myślenia.
Na pewno bym nie ignorowała.
Jola i
Re: Brzydkie wyrazy
Dzis rozmawiałam z mamą tej koleżanki Izy. No i okazuje sie że dziecko w domu sie nie popisuje ale mama nie wyklucza ze tylko przy niej nie mówi. Ma dziś pogadac z Sandrą. Widać bło ze kobieta sie przejęła i wkurzyła więc nie mam powodu przypuszczac że mnie nabiera.
Zobaczymy jaki bedzie skutek.
Moja popis dała ostatni w piątek potem był spoój bo do przedszkola nie chodziła.
Iza 1.06.2003
Kulwas Maja
Al nauczyl się nowego wyrazu – Kulwas Maja.
zapytany powiedział, że usłyszał słowo takie od taty w samochodzie.
Zaczynamy więc naukę o brzydkich i ładnych wyrazach.
Magda, Albert 8.09.03 i słoneczko
Re: Brzydkie wyrazy
gdzies kiedys czytalam, zeby na poczatku nie reagowac na takie slowa, ponoc dziecko szybko zapomina, no chyba ze klnie jak szewc;)
claudia
Re: Brzydkie wyrazy
My taką technikę zastosowaliśmy, z tym że było to ze 2 lata temu. Co Basiuta walnęła przekleństwo ja nic, potem tak 2 dni. Kiedy załapała, ze nie jest to coś fajnego, na co rodzice reagują – dała sobie spokój. poprosiłam mamę również o taką technikę i przeszło zupełnie. Kiedy sie mówiło, ze nie wolno – bo coś tam – było jeszcze gorzej. Ale to była technika u 2 – 3 roczniaka. Teraz nasze córy już są kumate i można im to w jakiś sposób wytłumaczyć.
Wiadomo, wszystko zależy od danego dziecka. Próbuj wszystkiego, na pewno coś do niej trafi.
W domu czasami mi się przeklnie, mój Jarek klnie jak szewc. Baśka nie zwraca na to uwagi i baaaardzo dawno nie słyszałam od niej przekleństwa.
Anka i Basia 4 lata+6 m.
Re: Brzydkie wyrazy
Dokładnie – technika niezwracania uwagi w wieku naszych dzieci już niestety nie działa! Ja wprowadziłam kary po prostu. Na razie się sprawdza.
Iza 4 lata
Re: Brzydkie wyrazy
Tylko pamiętaj, ze jak ktoś w domu przeklnie przy małej też ma dostać karę!!!!
Pozdrawiam ciepło!
Anka i Basiulec
Re: Brzydkie wyrazy
A nie, nie!:) U nas tak nie ma! Może to brak konsekwencji ale ja małej od razu na wstepie wytłumaczyłam ze sa wyrazy których tylko dzieciom nie wolno mówic!
Iza 4 lata
Znasz odpowiedź na pytanie: Brzydkie wyrazy