Buty Bartek i kac moralny!

Tydzień temu byłam w sklepie firmowym kupić Bartki dla Niny. Przeżyłam szok. W końcu września, było mnóstwo modeli kozaczków do wyboru do koloru, ale przecież Ninie szybko rośnie stópka, więc stwierdziłam, że zaczekam… A teraz 3 modele na krzyż, wyboru żadnego, ceny wiadomo…. Dlaczego chcąc wydać 130 zł na buty muszę brać to co jest, a nie to co mi się podoba? Wyszłam wściekła z kacem moralnym… Nie rozumiem postępowania firmy, skoro jest zbyt to dlaczego nie ma wyboru? Aż strach myśleć ile osób w takim przypadku decyduje się na zakup innych butów? Czy tam nikt nie myśli?
A może to tylko ja mam takie odczucia? No i choliwka nie wiem, chcę kupić jakieś fajne butki, uparłam się na Bartki, ale chcę mieć wybór! Pytam Panią w sklepie o inne modele (były takie fajne granatowe z różowymi wykończeniami), ale niestety tych już nie będzie…. Cholera mnie bierze…

Ola i Ninka 2 l.

19 odpowiedzi na pytanie: Buty Bartek i kac moralny!

  1. Re: Buty Bartek i kac moralny!

    Ja miałam podobne wrażenia już miesiąc temu.
    Pojechałam do dwóch firmowych skepów Bartka i po prostu nie miałam z czego wybrać. A z butów, które mi się podobały nie było rozmiaru.
    W końcu pojechałam do Smyka w Galerii Mokotów, tam przynajmniej jaki taki wybór butów różnych firm. Oczywiście z Bartkami tam też było słabo. Kupiłam Mrugałę. Jakość podobna, cena też, a przynajmniej są takie jakie chciałam.

    Kaśka

    Łukasz(2l.10m-cy),Karolina(8 m-cy)

    • Re: Buty Bartek i kac moralny!

      Oj tak potwierdzam. U nas to samo.
      Teraz mam już nauczke, żeby nie czekać to potem poprzebierane i nie ma co wybrać.
      Miałam ten sam problem jak chciałam kupić buty na jesień.
      Myślałam że mnie szlak trafi. Pani w sklepie mi powiedziała, że przy każdej dostawie jest tylko jedna para z każdego rozmiaru. Co za bezsens… Bez komentarza.

      • Re: Buty Bartek i kac moralny!

        Zapraszam do Mińka Maz. Tu modeli jest chybe ze 30.

        • Re: Buty Bartek i kac moralny!

          Ja doszlam do podobnego wniosku ale w odniesieniu do wszelkich dzieciecych rzeczy. To jest totalny bezsens, ze o ubraniu dziecka na nadchodzacy sezon musze myslec sezon wczesniej bo inaczej nie ma rozmiarowki albo wyboru. Jakos tych rzeczy za malo chyba produkuja albo sklepy zamawiaja tylko w przedsezonie, a pozniej juz im sie nie oplaca. No i kolko sie nakreca, bo ja teraz tez chyba bede kupowac sezon wczesniej i stad taki szal wytworzony i nakrecony przez samych rodzicow.

          • Re: Buty Bartek i kac moralny!

            no to super…bo ja właśnie wybieram się po buciki na zime… A tez miałam Bratki upatrzone jakies 2 miesiące temu

            Mikołajek 2-latek

            • Re: Buty Bartek i kac moralny!

              Wiem co czujesz 😉
              I nie rozumiem takiego działania firmy.
              Też kupiłam Kubusiowi Bartki – jakis 3 tyg. temu bo pani w sklepie powiedziała ze nie będzie już dostaw i np. w grudniu mogę nie mieć czego kupić !!!!!!!!!!!
              I rzeczywiscie dzisiaj byłam w sklepie i wyboru praktycznie wcale – z 20 było tylko 5 szt., z czego 1 różowa wiec odpada….
              Dobrze ze mamy buciki choć boję sie że na cała zimę nie starczą bo Kubusiowi nie wiem o ile urosną nóżki i sama nie wiem czy nie będą za małe…. no ale jakbym nie kupiła to w grudniu mogłabym pomarzyć o Bartkach dla synka….

              Asia i Kubuś (04.03.2005)

              • Re: Buty Bartek i kac moralny!

                Ale dlaczego szukacie Bartków w sklepie firmowym???
                Wiem, ze to pytanie może sie wydać głupie, ale:
                – u mnie na osiedlu w zwykłym sklepie obuwniczym mają kilka modeli Bartków – a Pani sprzedawczyni powiedziała, że mogą mi sprowadzić takie jakie bedę chciała na zamówienie.
                I tu niespodzianka – w małym sklepiku Bartki dla Oli kosztują 125zł, a w sklepie firmowym dokładnie te same aż 154zł!!!

                Poszukajcie w “normalnych” sklepach, na pewno coś znajdziecie.

                Ola 13.12.2003

                • Re: Buty Bartek i kac moralny!

                  U nas sklep firmowy Bartka przez to zbankrutował, bo było w nim miej modeli Bartków niż w innych sklepach, chociaż wiem, że to nie logiczne, ale tak niestety jest. Radzę, więc tak jak już któraś z dziewczyn radziła poszukać w innych obuwniczych.


                  [Zobacz stronę]

                  • Re: Buty Bartek i kac moralny!

                    żeby to było tylko bliżej ode mnie… ja mieszkam niedaleko Katowic. Fajnie masz 🙂

                    Ola i Ninka 2 l.

                    • Re: Buty Bartek i kac moralny!

                      wysmarowałam maila do Bartka, ciekawe co mi odpowiedzą…

                      Ola i Ninka 2 l.

                      • Re: Buty Bartek i kac moralny!

                        wykroiłam pismo do Bartka. Ciekawe co mi odpowiedzą…

                        Ola i Ninka 2 l.

                        • Re: Buty Bartek i kac moralny!

                          Ale masz fajnie, ja nie znam takiego sklepu i mam wrażenie, że Bartki to praktycznie tylko w Smyku albo w firmowym sklepie Bartka. Już kiedyś miałam pomysł, że by np. otworzyć internetowy sklep z bucikami bartek ale nic z tego nie wyszło…

                          Ola i Ninka 2 l.

                          • Re: Buty Bartek i kac moralny!

                            Ja kupilam Bartki w sierpniu jak bylismy w PL. I pani z rozbrajajacym usmiechem powiedziala mi, ze to dobra pora na zakup, bo potem (jesien) nic juz nie bedzie. Dziwna firma….

                            Ania z Bolciem Dwulatkiem

                            • Re: Buty Bartek i kac moralny!

                              hahaha, niezła filozofia

                              Ola i Ninka 2 l.

                              • Re: Buty Bartek i kac moralny!

                                a ja dzisiaj kupiłam tralalala :-)))

                                Ola i Ninka 2 l.

                                • Re: Buty Bartek i kac moralny!

                                  zdradź gdzie ten sklepik, mam w Krakowie rodzinkę, więc może tam wpadnę 🙂

                                  Ola i Ninka 2 l.

                                  • Re: Buty Bartek i kac moralny!

                                    A ja właśnie kupiłam te bartki co sobie upatrzyłaś. Było podobnie, byłam w sklepie w piątek i nie mogłam się zdecydować – 5 modeli do wyboru. Poszłam w poniedziałek i był już tylko jeden model! Ale panie mi powiedziały, że mają dostawy bartka codziennie – jak tylko coś wyprodukują, od razu wysyłają kurierem, nawet poczekałam chwilę bo akurat przywieźli ale dalej nie kupiłam. Poszliśmy znowu w sobotę i wybrałam – z 2 par – właśnie granatowo – różowe. Najmniej mi się podoba to, że po pierwszym myciu butków róż wyblakł i to nierównomiernie. A od razu je zabezpieczyłam takim specjalnym sprayem, myłam zgodnie z instrukcją.

                                    Nadia, 7.02.2004

                                    • Re: Buty Bartek i kac moralny!

                                      no niestety buty Bartka zimowe są wcześniej w sklepach niż inne buty.
                                      U nas w Gorzowie jest mały wybór, ale jak pojechałam do Poznania to nie mogłam uwierzyć – tam to jest wybór.

                                      [Zobacz stronę]

                                      • Re: Buty Bartek i kac moralny!

                                        mój mąż też wyszedł z takiego założenia jak Ty(że nie ma co kupować za wcześnie) i namawiał mnie na zakup jesienią butków jesiennych…potem poszłam rodzić i wprawdzie było jeszcze dość ciepło, ale jak zobaczyła przez okno Pitula w sandałkach(a było to ok. 28 września) to natychmiast kazałam mężusiowi zapylać do sklepu… A on na to, ze już był i nic nie ma… No to mnie trafił szlag. W końcu coś kupił, ale też nie takie, jak chciałam.

                                        Miśka, Piotruś 02.10.2003 i Julcia 27.09.2005

                                        Znasz odpowiedź na pytanie: Buty Bartek i kac moralny!

                                        Dodaj komentarz

                                        Angina u dwulatka

                                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                        Czytaj dalej →

                                        Mozarella w ciąży

                                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                        Czytaj dalej →

                                        Ile kosztuje żłobek?

                                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                        Czytaj dalej →

                                        Dziewczyny po cc – dreny

                                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                        Czytaj dalej →

                                        Meskie imie miedzynarodowe.

                                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                        Czytaj dalej →

                                        Wielotorbielowatość nerek

                                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                        Czytaj dalej →

                                        Ruchome kolano

                                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                        Czytaj dalej →
                                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                        Logo
                                        Enable registration in settings - general