Nelka karmiona jest butelką ściągniętym mlekiem ( w ogóle nie jest karmiona piersią).
Problem w tym, że ona nie je tylko degustuje. Potrafi 60 ml jeść przez godzinę. Początkowo myślałam, że to jest kwestia smoczka ale przy 3 krztusi się. Karmienie wygląda tak, że zjada około 10 ml sprawnie a potem zaczyna się “zamyślać”, przysypiać i kilkunastosekundowe łaskotanie czy wręcz szturchanie skutkuje dwoma łyczkami i znowu przestaje ssać. Natomiast wyjęcie smoczka z buzi powoduje potworną aferę i podobnie z odbijaniem podczas którego właściwie nie płacze tylko krzyczy. W efekcie dzisaj w ogóle nie
udało nam się wyjść na spacer bo kiedy udało mi się w nią wcisnąć 50 ml (po godzinie)zasnęła a po moim odciągnięciu znowu się obudziła głodna i jadła znowu przez godzinę. Sama nie wiem co z nią robić. Od biedy uadje mi się ją oszukać smoczkiem zamiast butelki i uśpić ale ona przecież musi zjeść 700 ml dziennie! I tak jest malutka – waży 4,500
Marta i Nela 04.01.2004
3 odpowiedzi na pytanie: [censored]strasznie[censored] [censored]wolno[censored] [censored]je[censored]
co się dzieje?
przecież wcale tak nie przeklinam 😉
Marta i Nela 04.01.2004
Re: co się dzieje?
Przyznaj sie, hi hi. Taka cenzura to musialo byc cos okropnego ha ha
Grażyna i Ulcia (01.08.03)
Re: strasznie wolno je
A mi sie udalo przeczytac! 🙂 Mam swoje sposoby… 😉 A dlaczego nie karmisz piersia, tylko sciagnietym mleczkiem? Ja tez kiedys probowalam dac odciagniete mleko – nie chcial specjalnie jesc. Tez bylo to niemal wciskanie i ubywalo mleka baaardzo wolno. Widocznie Twoja dzidzia chce sobie po prostu possac, potrzymac smoka w buzi. A jakiego uzywasz zmoczka do butelki? Dla malutkiego dzieciaczka proponuje jakis mieciutki i dosc cienki, np. nuka kauczukowego. Smoczki silikonowe sa dosc twarde, a i kauczukowe trafiaja sie tez twarde, np. canpolu. Wprawdzie moje dziecko jest starsze, ale zauwazylam jedna rzecz – jak marudzi przypiciu z butelki czegokolwiek, zaczynam mu spiewac jakies spokojne piosenki, kolysanki. Niemal zawsze wtedy zaczyna ciagnac smoka. Moze to jest jakies wyjscie? Zycze powodzenia i duuuzo apetytu maluszkowi 🙂
Agnieszka i Aluś – 17.04.2003 r.
Znasz odpowiedź na pytanie: [censored]strasznie[censored] [censored]wolno[censored] [censored]je[censored]