Prawdopodobnie będę miała cesarkę ponieważ mój maluszek ułożony jest miednicowo. Wolałabym poród naturalny z kilku powodów a najważniejszy z nich to karmienie piersią. Bardzo chciałabym karmić moje dzieciątko i nie wiem jak to do końca jest po cesarce. Proszę powiedzcie mi czy karmicie i jaki rodzaj znieczulaenia miałyście bo to podobno ma znaczenie.
Beata
13 odpowiedzi na pytanie: Cesarka a karmienie piersią
Re: Cesarka a karmienie piersią
Miałam już dwa cc i karmiłam i karmię nadal bez problemu. Ale wiem, że podobno bywa różnie…..
Znieczulenie miałam zoo (zdecydowanie polecam), po narkozie później dostaniesz dziecko.
Wszystko zależy od szpitala w którym masz cc, u mnie dali mi dziecko do karmienia już dwie godziny po operacji – pokarm miałam od razu (ale to było cc po zaawansowanej próbie porodu naturalnego).
Przy pierwszym dziecku (ułożenie miednicowe, cc planowane przed terminem) dziecko dostałam do karmienia dopiero po 24h (ale to były inne czasy – 12 lat temu) – i też bez większych problemów karmiłam, ale krótko (miesiąc)
Pozdrawiam
Re: Cesarka a karmienie piersią
Czy zoo to znieczulenie zewnątrzoponowe? Czy przy pierwszej cesarce miałaś ogólne?
Re: Cesarka a karmienie piersią
Tak – zoo to znieczulenie w kręgosłup zewnątrzoponowe, przy obydwu cc miałam takie znieczulenie. Ale leżała ze mną na sali dziewczyna po pełnej narkozie – dużo dłużej przychodziła do siebie, było jej niedobrze, wymiotowała, miała zawroty głowy – przeleżała plackiem półtorej doby.
Pozdrawiam
Re: Cesarka a karmienie piersią
Ja mialam cesarke w pellnej narkozie Dziecko dostalam jak tylko przywiezli mnie na sale I od razu polozna dostawila mi ja do piersi
Tyle ze taki maluszek tez jest wymeczony i senny po takiej narkozie i niewiele je w 1 dzien
Paulinka, 8 IV 2004
Re: Cesarka a karmienie piersią
Ja mialam cc w zzo 😉 Do Oliego poszlam dopiero po 24h bo lezal troche w inkubatorze. Jak tam poszlam to juz nie. Niestety od poczatku do teraz sciagam mleko i karmie butla. A tak chcialam…. Probowalam wszystkiego ;(
Asia i Oliwierek 14.01.2004 r
Re: Cesarka a karmienie piersią
Ja miałam pełną narkozę. Izę przynieśli do pokoju jeszcze wcześniej niż mnie 😉 I tak bidula leżała sobie w łóżeczku a mój mążsiedział przy niej. Później była próba karmienia, ale nie byłam w stanie sięnawet przesunąć na łóżku (nie ze względu na tą narkozę ale ze względu na ranę i brak sił 🙂 ) Siostra zabrała wtedy małą na noworodki i oddała mi ją następnego dnia. Sama przeleżałam całą noc. Nie byłam w stanie nawet spać (jak tu się wygodniej ułożyć jak ruszaćsię nie można i cały czas myśli sięo dziecku). Następnego dnia dostałam Izę już do innego pokoju i tam przejęłam nad nią opiekę. Karmiłam bez problemu. Oczywiście jak w każdym przypadku trzeba się było zgrać, ale znieczulenie nie miało w moim przypadku na to żadnego wpływu 🙂
Tak więc obudziłam się po narkozie bardzo szybko i nie miałam odlotów. Żadnych mdłości i zawrotów głowy. Całkiem normalnie. Dziecko zabrali bo nie byłam jeszcze w stanie wstać do niej (uruchomili mnie następnego dnia w południe po serii kroplówek). Karmiłam od razu i bez problemów (problemy z karmieniem przyszły później ale to już inna bajka)
Powodzenia
Ania i Izunia (20 mies.)
Re: Cesarka a karmienie piersią
Nie ma zadnego problemu z karmieniem po cesarce. Ja Majke dostalam jakas godzine po operacji i pielegniarki przynosily mi ja przez pierwsza dobe na karmienie. A potem to juz bylam na zawolanie mojej corci..ktora slicznie spala obok mnie
Ewcia z Mają ur. 03.06.2003
Re: Cesarka a karmienie piersią
Bardzo Wam dziękuję za te informacje.
Beata
Re: Cesarka a karmienie piersią
Ja mialam znieczulenie podpajenczynowkowe-od pasa w dol niemoc:)Mialam cesarke o 17 w piatek a ok 9 rano w sobote przyniesli mi corcir do karmienia i jak sie dossala to sie nie chciala odessac. Potem prosilam zeby mi ja przynosili jak bedzie glodna-no i kilka razy przynosili.Dostalam ja na 3 dobe i od tej pory zostala tylko przy cycku. Teraz bez cycka nie wyobraza sobie zycia. Tez sie balam ze beda problemy z karmieniem bo la wyzsza zadecydowala o cc, ale jest wszysko ok.
Agnieszka i POLA (30.04.2004)
Re: Cesarka a karmienie piersią
w zeszłym roku miałąm cc z tego samego powodu, ale naprawdę nie miało to żadnego wpływu na możliwość karmienia piersią. pokarmu miałam dużo, Borys nie miał problemu z jedzeniem, a przestałam karmić po 6 miesiącach kiedy to pkarm zanikł mi z powodu silnego stresu. nie wiem kto wymyśłił ten przesąd, że po cesarce nie ma się pokarmu itp.
Paula i Borysek
Re: Cesarka a karmienie piersią
Nic sie nie martw!! Cesarka naprawdę nie ma żadnego wpływu na pokarm. Ja urodziłam przez CC i to w dodatku 5 tygodni przed terminem!!! Mało tego, mała była w inkubatorze, karmiona sondą do żołądka przez kilka dni. Ja dostałam ją do karmienia dopiero w piątej dobie!!! I co?- Karmię ją do dziś, tylko i wyłącznie piersią (3,5 miesiąca), malutka pięknie przybywa na wadze- 1 kg miesięcznie, morfologię ma świetną… Naprawdę rodzaj porodu nie ma tu nic do rzeczy, ważne,że Ty chcesz karmić. Zyczę powodzenia!!!!!
Niki23 i Nineczka
Re: Cesarka a karmienie piersią
Ja miałam cc i zzo, a karmię mojego małego do dzisiaj i jeszcze długo zmierzam bo on to uwielbia ja zresztą też.
Monika i Mateuszek ur. 27.06.2003
Re: Cesarka a karmienie piersią
Ja miałam pop, dostałam dzidziusia godzinę po cc, żadnych problemów z karmieniem, na szczęście.
Kinga i Łucyjka (03.02.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: Cesarka a karmienie piersią