Forum: Dla starających się
chciałabym bliżniaki
chciałabym mieć blizniaki i zastanawiam się czy jest jakaś możliwość na dowiedzenie się czy w danym miesiącu mam jajeczkowanie z dwóch jajników?
Bo na bliżniaki jednojajowe to już raczej nie mem wpływu?
12 odpowiedzi na pytanie: chciałabym bliżniaki
oczywiście. zrób monitoring cyklu u dobrego ginekologa z dobrym sprzętem usg. ale to, że są dwa pęcherzyki nie znaczy, że oba pękną i oba zostaną zapłodnione. ba, jak widać często zapłodnienie zaledwie jednego okazuje się być sprawą awykonalną 🙁 ale Tobie życzę powodzenia i skuteczności 🙂
są lekarstwa po których jest zwiększona produkcja pęcherzyków i po nich wiele kobiet ma bliźniaki, ale je raczej się stosuje gdy kobieta ma w ogóle problem z zajściem w ciążę. Z drugiej strony nawet jak zostaną zapłodnione dwa jajeczka to i tak nie wiadomo czy z obydwóch będą dzidzie. Ja miałabym bliźniaki ale niestety jeden zarodek się nie rozwinął i został po nim tylko pusty pęcherzyk, druga dzidzia na szczęście ma się dobrze. Wniosek jest taki, że takich spraw nie da się zaplanować.
Nie igrała bym z losem. Jeśli nie jesteś stworzona do ciąży bliźniaczej to może się okazać, że dla Twojego organizmu to zbyt duży ciężar. Różnie bywa… Przecież może być dwójka.. jedno po drugim!! 😉
A co do zwiększenia szans na bliźniaki to stymulacja clostibegytem lub invitro z transferem więcej niż dwóch zarodków, ale z tego co wiem rzadko się to teraz praktykuje ze względu na ryzyko ciąży mnogiej… powyżej dwójki.
Ba! Można nawet tak próbować, aby jedno urodziło się w styczniu, a drugie w listopadzie/grudniu – tego samego roku:) Prawie jak bliźniaki
Znałam kiedyś połowę takiego rodzeństwa:)
Nie trzeba daleko szukać tu na forum mamy takie rodzeństwo – starszak ze stycznia, młodsza z grudnia
Ja też dokładnie tak miałam.
A kto Aniu?
Szczerze pwoeidziawszy to wolałabym (jakbym mogła oczywiście decydować)bliżniaki niż z taką małą różnicą dzieci
ja z siostrą tak mamy – ja jestem ze stycznia a siostra jest z grudnia.
w mojej rodzinie zdarzały się bliżniaki, moja babcia miała – moja mama jest bliżniaczką, więc pewnie jakąś szansę na bliżniaki może mam.
Mam jedno dziecko, w ciągu tego roku chciałabym zajść w ciążę, a że w sumie chciałabym mieć trójkę dzieci to tak sobie wymyśliłam że dobrze by było teraz mieć bliżniaki, bo obawiam się że mogę się już nie zdecydować na trzecie, po prostu będę już za stara. Powiedzmy że drugie urodzę mając 34 lata, troszkę je trzeba odchować 2-3 lata i co w wieku 37-38 lat trzecie rodzić?
ja z siostrą tak mamy – ja jestem ze stycznia a siostra jest z grudnia.
w mojej rodzinie zdarzały się bliżniaki, moja babcia miała – moja mama jest bliżniaczką, więc pewnie jakąś szansę na bliżniaki może mam.
Mam jedno dziecko, w ciągu tego roku chciałabym zajść w ciążę, a że w sumie chciałabym mieć trójkę dzieci to tak sobie wymyśliłam że dobrze by było teraz mieć bliżniaki, bo obawiam się że mogę się już nie zdecydować na trzecie, po prostu będę już za stara. Powiedzmy że drugie urodzę mając 34 lata, troszkę je trzeba odchować 2-3 lata i co w wieku 37-38 lat trzecie rodzić?
Zuzanna, ja znam mamy, które w wieku gruuubo ponad 30 rodziły pierwsze dziecko…
Spokojnie możesz przystać moim zdaniem na 2 pojedyncze ciąże…
Witaj w klubie!! Acz nie wiem czy do tego klubu chciałabyś dołączyć.
Mam 33 lata. Basię urodziłam mając 30 lat. Zaczęliśmy się starać o drugie jak miała 10 miesięcy… dzisiaj Basia kończy 3 lata…. chciałam dziecko…docelowo trójkę…. jestem po dwóch transferach ivf… a Basia jest ciągle jedynaczką… dodam, że jesteśmy oboje zdrowi i nie mamy diagnozy co jest nie tak….
Rozumiem Cie naprawdę bardzo…. ale z perspektywy tego co mam za sobą przyznam, że Twoje podejście to taka jakby… fanaberia. 🙂
Kochajcie się i nie kombinujcie. Urodzisz drugie mając 34 lata a juz za rok możesz rodzić kolejne… albo za dwa… byle przed 40tką.
Jeśli jesteś zdrowa to czemu nie rodzić mając 37 lat. Mam przyjaciółkę w tym wieku i młoda z niej laska… planuje właśnie trzecie dziecko.
Ja tyle czasu nie mam… miałam zdążyć przed 35 rokiem życia a teraz w związku z mieśniakami, które powolutku się pojawiają czasu mi zostało bardzo mało patrząc na skłonności genetyczne…. może kiedyś zaliczę jakąś wpadeczkę, bo zabezpieczać się nie zamierzam juz nigdy!!
No to do roboty moja droga… kochajcie się a nie główkuj!! 🙂
według mnie -nie masz na to wpływu
ja nigdy nie pomyslałabym ze bede miała bliźniaki ale u mnie to inna inszość bo to po rodzinie
Znasz odpowiedź na pytanie: chciałabym bliżniaki