Choinka,sztuczna czy prawdziwa?

Jak w temacie:)
Jaką będziecie mieć w tym roku?

Ja co roku mam prawdziwą… Ale i co roku te same nerwy,że krótko jest z nami bo się sypie.
Uwielbiam żywe choinki pachną lasem,są gęste i dają ten świąteczny klimat.

Ale też i zastanawiam się nad sztuczną..

Odnośnie żywych,u mnie nie wiem z jakich przyczyn nawet w doniczce się nie utrzymuje:(

79 odpowiedzi na pytanie: Choinka,sztuczna czy prawdziwa?

  1. cięta

    Podlewasz choinke? Nawet pod taką ciętą trzeba lać sporo wody.

    • Choinka,sztuczna czy prawdziwa?

      Dodałam ankietę do wątku 🙂

      u nas prawdziwa. sypie się już po tygodniu ale małż sobie nie wyobraża bez choinki, i to koniecznie prawdziwej więc moja miłość do odkurzacza znacząco rośnie zazwyczaj zaraz po Nowym Roku mogę się juz suchego badyla pozbyć 😉

      • Zamieszczone przez millounia
        Jak w temacie:)
        Jaką będziecie mieć w tym roku?

        Ja co roku mam prawdziwą… Ale i co roku te same nerwy,że krótko jest z nami bo się sypie.
        Uwielbiam żywe choinki pachną lasem,są gęste i dają ten świąteczny klimat.

        Ale też i zastanawiam się nad sztuczną..

        Odnośnie żywych,u mnie nie wiem z jakich przyczyn nawet w doniczce się nie utrzymuje:(

        u mnie będzie sztuczna, z podobnego powodu, nawet w donicy podlewana regularnie sypała na prawo i na lewo igłami…chciałabym choinkę troche dłużej niż 3 dni

        • U mnie od kilku lat niestety sztuczna. Całe dzieciństwo miałam żywą i taką oczywiście uwielbiam. Niestety od czasu, kiedy kupiliśmy choinkę, która przy ubieraniu już się sypała zdecydowaliśmy sie na sztuczną. Kupiliśmy fajną, nawet trochę pachnie, ma prawdziwe szyszki doczepione, ale wiadomo, ze to jednak nie to samo co prawdziwa.

          Kilka razy mężowi udało się kupić świeżutką choinkę u leśnika, wtedy spokojnie stała kilka tygodni, aż się znudziła. Tylko nie wstawialiśmy w stojak tylko do donicy i ją podlewałam.

          • u nas zawsze prawdziwa…i zazwyczaj puszcza jasnozielone odrosty moze zazwyczaj stać do gromnicznej 2 lutego

            u moich rodzicow podobnie…

            • Zamieszczone przez JaEwa
              U mnie od kilku lat niestety sztuczna. Całe dzieciństwo miałam żywą i taką oczywiście uwielbiam. Niestety od czasu, kiedy kupiliśmy choinkę, która przy ubieraniu już się sypała zdecydowaliśmy sie na sztuczną. Kupiliśmy fajną, nawet trochę pachnie, ma prawdziwe szyszki doczepione, ale wiadomo, ze to jednak nie to samo co prawdziwa.

              Kilka razy mężowi udało się kupić świeżutką choinkę u leśnika, wtedy spokojnie stała kilka tygodni, aż się znudziła. Tylko nie wstawialiśmy w stojak tylko do donicy i ją podlewałam.

              i to chyba cała tajemnica… bo my mamy od lat “swoją” czyli świeżą, dawniej dziadek był leśniczym, potem mieliśmy plantację, a teraz mamy niedobitki z plantacji;)

              • prawdziwa – w donicy…
                kupiona najlepiej u ogrodnika, żeby naprawdę miała korzenie.
                w zeszłym roku mielismy piekną, dużą choinkę, po swietach poszła na balkon.
                w kwietniu moj mąż się nią zajął i obciął jej gałęzie i wyrzucił, a ona żyła!!
                moglismy ja przesadzić. Myslalam, że go ukatrupie:(

                • u mnie od zawsze jest naturalna i pachnąca.
                  UWIELBIAM ten klimat

                  w moim rodzinnym domu była zawsze sztuczna, chuda, smętna ( ale i tak ją kochaliśmy ) i nieco na przekór…

                  • W tym roku sztuczna, bo wyjeżdżamy na kilka dni i po powrocie stałby smętny kikut.
                    Generalnie jak jestem w domu w święta, to tylko prawdziwa. Ten zapach… i to nic że się sypie i że trzeba podlewać.

                      • ja mam co roku prawdziwą, żyjącą, bo za każdym razem łudzę się nadzieją, że wsadzę ją do ziemi w ogródku i przeżyje…. 😉

                        • Zamieszczone przez nesfree
                          ja mam co roku prawdziwą, żyjącą, bo za każdym razem łudzę się nadzieją, że wsadzę ją do ziemi w ogródku i przeżyje…. 😉

                          Mnie jedna przeżyła i rośnie na działce 🙂
                          Ma już chyba z 8 lat 🙂

                          • teraz mocno ciachają korzonki i dopiero wkładają do donicy….

                            :/

                            • prawdziwa, cięta, wielgasna, pod sam sufit 🙂

                              • Zamieszczone przez nesfree
                                teraz mocno ciachają korzonki i dopiero wkładają do donicy….

                                :/

                                i dlatego nie moga przezyć:( świerk ma bardzo rozłozyste korenie, i tylko jak chyba Brunka pisała od ogrodnika, takie od małego chodowane w donicy maja sznansę przezyć przesadzanie.

                                Kolejna rzecz, że jak nawet taka od ogrodnika w styczniu wystawimy na balkon, to ta jej odrobina ziemi przemarznie zupełnie…i szanse na przezycie równe zeru w zasadzie:(
                                Trzeba by w + temperaturach przetrzymac do wiosny i wówczas wysadzić…

                                • Jak choinka to tylko:

                                  Zamieszczone przez Mamrotka
                                  prawdziwa, cięta, wielgasna, pod sam sufit 🙂

                                  • Zamieszczone przez millounia
                                    Jak w temacie:)
                                    Jaką będziecie mieć w tym roku?

                                    Ja co roku mam prawdziwą… Ale i co roku te same nerwy,że krótko jest z nami bo się sypie.
                                    Uwielbiam żywe choinki pachną lasem,są gęste i dają ten świąteczny klimat.

                                    Ale też i zastanawiam się nad sztuczną..

                                    Odnośnie żywych,u mnie nie wiem z jakich przyczyn nawet w doniczce się nie utrzymuje:(

                                    bo trzeba hartować, podlewać.
                                    U mnie raz choinka stała do marca, zakwitła. Zima była długa a my chcieliśmy do ziemi ją wsadzić. 3 lata siedzi w ziemi.
                                    po około 5 dniach jak jest bardzo ciepło w mieszkaniu choinkę należy wystawić na dwór na dobę i potem znowu do mieszkania. Wtedy powinna się utrzymać.
                                    Ja się sypie w momencie przyniesienia do domu już, to jest to oszukane drzewko. Tak miałam 2 lata temu
                                    Kupujemy z reguły od sprawdzonej osoby

                                      • Zamieszczone przez marchewkowa
                                        Dodałam ankietę do wątku 🙂

                                        u nas prawdziwa. sypie się już po tygodniu ale małż sobie nie wyobraża bez choinki, i to koniecznie prawdziwej więc moja miłość do odkurzacza znacząco rośnie zazwyczaj zaraz po Nowym Roku mogę się juz suchego badyla pozbyć 😉

                                        Żywa….podlewasz ją? bo trzeba- pije jak szalona;)
                                        I się trzyma z 2 tyg.

                                        • Zamieszczone przez kaktus…

                                          i to chyba cała tajemnica… bo my mamy od lat “swoją” czyli świeżą, dawniej dziadek był leśniczym, potem mieliśmy plantację, a teraz mamy niedobitki z plantacji;)

                                          Dokładnie! rok temu mieliśmy z Borów Tucholskich ale z hodowli….i była super:)
                                          Natomiast….ja też nie cierpię potem sprzątania jak się choinkę pakuje;) nie zrzucam jej z IIIp.;) grzecznie tniemy ją i wynosimy do śmietnika- wcześniej pakując tak, by nie zaśmieciła klatki schodowej przy wynoszeniu jej. Niestety jest trochę sprzatania w domu potem

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Choinka,sztuczna czy prawdziwa?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general