chrzest

dziewczyny, czy w Waszych parafiach też trzeba odbębnić obowiązkowe nauki przedchrzcielne? Szlag mnie dzisiaj trafił, jak się dowiedziałam, ze musimy z mężem w takich naukach uczestniczyć (chociaż czasowo nam to nijak nie pasuje), bo ksiądz “musi mieć moralną pewność, że wiemy, co robimy”… ręce mi opadły i boję się, że wobec czegoś takiego mój mąż po prostu stwierdzi, że nie ochrzcimy dziecka… a ja jednak bym chciała…

Beata z Małgosią (ur. 4 maja 2003!)

9 odpowiedzi na pytanie: chrzest

  1. Re: chrzest

    Zgadza się musiałam uczestniczyć w takich naukach i to razem z rodzicami chrzestnymi, były dwie “lekcje”, a w sobotę przed pamietną niedzielę, mieliśmy próbę generalną przed chrzcinami. Idzie przeżyć. Pomyśl sobie co to będzie przed komunią 🙂

    Klucha i kluseczka (ur. 12.V.2002 r.)

    • Re: chrzest

      u nas tez byly nauki…. Ale kompletny niewypał, bylo chrzczonych 5-ro dzieci, a na naukach bylismy tylko my!!!!! wiec chyba jak opuscie to nic sie nie stanie…..to zalezy tez pewnie od ksiedza.

      • Re: chrzest

        U nas było jedno spotkanie. Z tego co pamiętam bardziej organizacyjne, choć i o samym sakramencie wykład jakiś był. Na pewno nie wszyscy rodzice byli obecni. Może powiedzcie księdzu, że nie pasują Wam godziny to zrobi Wam jakąś lekcję indywidualną.

        Kasia, mama Łukasza (20.12.2002)

        • Re: chrzest

          gdy chrzciliśmy Natusię – też były nauki, ale nic się nie stało jeśli ktoś ni mógł w nich wziąć udziału (np. Nati tata chrzestny był z daleka i nie musiał przyjeżdżać). Kilka tygodni temu ja byłam mamą chrzestną – i nie musiałam uczestniczyć w naukach. Różnie więc to bywa z tymi naukami…

          Kaśka z Natunią (prawie 15 miesięcy 🙂

          • Re: chrzest

            Ja tez sie tego boję, bo mąz na pewno nie pójdzie, i bardzo dobrze, bo gdyby poszedł to na pewno by coś chlapnął…

            • Re: chrzest

              moj juz po naszym slubie stwierdzil, ze nie chce miec wiecej do czynienia z kosciolem (w Polsce zwlaszcza), ale do chrztu go jakos przekonalam, no a teraz czeka mnie nastepna batalia z tymi naukami…

              Beata z Małgosią (ur. 4 maja 2003)

              • Re: chrzest

                Hej. ja chrzciłam dziecko w wielkanoc i żadnych nauk nie było. Dodam że dziecko ma rodziców grzeszników (nie mamy ślubu). Mimo to proboszcz nie robił żadnych kłopotów.
                Aha jestem z Warszawy
                Pozdrawiam

                Kasia mama Oli (17.09.2002)

                • Re: chrzest

                  ????????????????????????????? nauki????????????? przed chrztem????????????

                  Anka i Basiulec (5 m-cy i 3/4)

                  • Re: chrzest

                    u nas tez trzeba było brać udział w naukach, tzn nie chrzciliśmy w naszej parafii- gdzie nauk nie trzeba było- ze względu na mojego tatę ochrzciliśmy Kamilkę w parafii u moich rodziców. Oj załatwiania troszkę było bo najpierw musieliśmy uzyskać pozwolenie na chrzest w innej niż nasza parafii, potem te nieszczęsne nauki… W parafii moich rodziców były w terminie nam nie odpowiadającym więc poszliśmy do proboszcza i ten łaskawie zgodził się abyśmy zrobili te nauki w innym kościele i przynieśli tylko zaświadczenie, że je odbyliśmy. Poszliśmy do parafii gdzie braliśmy ślub, dowiedzieliśmy się kiedy są tam owe nauki i poszliśmy ( była to sobota godzina 9 i trwało to jakieś 20 min do pół godziny ) dodam, że poszliśmy z ojcem chrzestnym. Mama chrzestna poszła na nauki do parafii gdzie chrzciliśmy Kamilkę i biedna spędziła tam ponad 3 godziny. Jak widać każda parafia rządzi się swoimi prawami. Myślę, że wszystko da się załatwić, może spróbujcie w innej parafii. Przepraszam za ten chaotyczny opis.. Kasia i Kamilka.

                    Znasz odpowiedź na pytanie: chrzest

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general