Na początku dziękuję wszystkim dziewczynom, które bardzo mnie pocieszyły – post pt “A tak się cieszyłam, że wszystko OK”
Niestety skurcze mam dalej. Dzisiaj byłam u lekarza i jeżeli nic się nie zmieni do piątku, pomimo zwiększonej dawki fenoterolu to w sobotę mam się pokazać w szpitalu.
Na kilka dni, żeby uspokoić skurcze. Już się do tej myśli przyzwyczaiłam i jeśli to ma być dla dobra mojego dziecka, to polecę tam jak na skrzydłach.
Serdecznie Was pozdrawiam
Kasia i majowa Alicja (wreszcie mogę oficjalnie napisać to imię, bo mąż się po długich debatch zgodził, hihi 🙂
3 odpowiedzi na pytanie: Chyba będzie szpital
Re: Chyba będzie szpital
Kasiu, nie martw się,
zobaczysz, że Ty i Alicja wytrzymacie ładnie do maja. A w szpitalu, jak sama piszesz, będziecie kilka dni. Wiem, to brzmi jak wieczność, ale minie szybciutko.,
Kasia
Re: Chyba będzie szpital
W szpitalu nie jest tak tragicznie – jesli bedzie mial cie kto odwiedzac 🙂
Zaopiekuja sie Toba i Alicja. Skurcze miną i wrócicie do domku 🙂 Trzymam kciuki
Baby+bąbel
Re: Chyba będzie szpital
Trzymaj się Kasiu cieplutko i myśl o dzidzi.
Ja ostatnio sama spakowałam torbę i ruszyłam do szpitala w przekonaniu że będą mnie chcieli zatrzymać, jak się okazało to tylko ja tak panikuję…
Ale dalabym się położyc nawet do końca byleby mieć pewność że to pomoże.
Weź stosik książek…….i wracaj do nas szybko
Buziaczki
GOSIA i
Znasz odpowiedź na pytanie: Chyba będzie szpital