ehhh jak się wali to się wali Dziewczyny:( byłam dziś u promotora i oczywiście zero poprawek, tylko malutka uwaga, żeby dopisać jeden podrozdzialik, żeby stron więcej było… pozostawię bez komentarza fakt iż inne prace pisane 14, z marginesami 3 cm i niemalże potrójnym odstępem przechodziły. Moja nie – bo nie chciałam sztucznie stron tworzyć, teraz chyba to zrobię… a przynajmniej jak nie dam rady do jutra czegoś dopisać…
I byłam też na wizycie u gina i ten w szoku, zawsze cisnienie wzorcowe, waga co miesiąc 1 – 1.5 kg do przodu a dziś 140/95 i waga +4, obrzęki… jak do piątku ciśnienie nie spadnie już dał mi skierowanie do szpitala na patologię, ale Jasiu musi przecież jeszcze poczekać:(( nie może mieć Mamusi bez tytułu:(( żartuję, oby z Nim było wszystko w porządku…
Kamelia dała sobie radę, więc ja też dam,tym bardziej, że teraz to już chyba naprawdę nic nie grozi Maluszkowi.
I jeszcze to przeziębienie… meczy mnie od tygodnia, więc nawet cesarki mieć chyba nie będę mogła:(
Marudzę strasznie, przepraszam Dziewczyny, ale komu nie pmarudzić jak Wam? Mirek i tak już panikuje i pojechał po resztę zakupów dla Maluszka…
trzymajcie się Kochane
Aba i prawdopodobnie Jaś 🙂 (27.10.03)
3 odpowiedzi na pytanie: Chyba szpital :((
Re: Chyba szpital :((
Trzymaj się ciepło i nie dawaj!!!! Ja tez biegam do promotora, bo kończę pracę mgr. i w dodatku mam oddać do piątku, brakuje mi jeszcze trochę, pół rozdziału, mam nadzieję, że się wyrobię. Uff, jak ten czas mnie goni, a tak już nic mi się nie chce. I wieczorami marzę o poduszce i łóżku. Pozdrawiam
Ania i malutka fasolka 03-05-2004
Re: Chyba szpital :((
ABA!
Wiem, ze slowa nie wiele pomoga, ale musisz byc dzielna!!!!
przeciez przez cala ciaze trzymalas sie tak wzorowo i pozytywnie myslalas!
Wszystko bedzie dobrze, napewno bedzie, musi byc!
Ja trzymam kciuki i natalusia tez trzyma za kawalera:)
iwi27+natalka 27.10
Re: Chyba szpital :((
Aba, nic sie nie martw, bedzie ok, ja tez kończę magisterkę (oddałam 3 tyg temu do sprawdzenia i cisza) i chyba byłby cud, jakby obyło sie bez poprawek, a nie zrobie ich już przed urodzeniem, bo termin mi minął 10, a miałam takie ambitne plany, że we wrześniu spokojnie się obronię i będzie po sprawie, ale co tam teraz dzidziuś najważniejszy! i ty też tak myśl, a obronić zdążysz się i po, teraz myśl pozytywnie i lecz sie i dużo odpoczywaj, bo potem może nie być już na to czasu!, pzdr, maggi i córcia 10?.10.03
MAGGI
Znasz odpowiedź na pytanie: Chyba szpital :((