Jeszcze się trochę cała trzęsę! Dziś rano zrobiłam test ciążowy, no i mam co chciałam: ciążę na zawołanie-po pierwszym cyklu starań! W piątek 30.05. miałam dostać małpy a zamiast tego cały dzień było mi niedobrze. To samo w sobote i w niedziele. Dziś robilam ten test i nie mogłam uwierzyć, w to co zobaczyłam: piękna druga różowa krseczka! Nie sądziłam, że tak szybka to wyjdzie, więc po prostu jestem teraz przerażona, nie wiem co myśleć, przecież tak bardzo chciałam być w ciąży!
A teraz boję się i cieszę jednocześnie, strasznie dziwne uczucie!
Idę zaraz zapisać się do mojej gin, ciekawe co ona na to:)
Mąż też był zdziwiony: “to już koniec naszych starań?’- zapytał rano, “a tak było fajnie”.
Ręce mi się trzęsą więc może przestanę już pisać, liczę na słowa pociechy i rady od Was. Jeśli byłyście już w ciąży, to jak się czułyście tego pierwszego dnia?
Pozdrawiam
Iwonka i malutkie coś.
7 odpowiedzi na pytanie: Ciąża na zawołanie
Re: Ciąża na zawołanie
Iwonka GRATULUJE Z CAŁEGO SERDUSZKA
Trzymam kciuki uradował mnie twój post jak nie wiem.
Micha mi się cieszy.
A co do mojej reakcji – jak spojrzałam na test i zobaczyłam dwie wyśnione krechy to jak głupia chichrałam się przez godzinę. I nie mogłam się uspokoić. (powtórzyłam to potem w USC przy składaniu przysięgi hihihihi) Trzymałam się za brzuszek i już chciałam poczuć
Pozdrów męża. Jeszcze będzie miał okazję (przy następnej Dzidzi)
Gratuluję naprawde
Gosia
Re: Ciąża na zawołanie
To WSPANIALE!!!!! Moje gratulacje!!!! Trzymaj się dzielnie i dbaj o siebie, teraz jest Was DWOJE!!!! A Twoje oszołomienie na pewno wkrótce minie i zostanie uczucie wielkiego szczęścia i oczekiwanie na przyjście małej istotki!!!
Ale Ci zazdroszczę!!!
Pozdrawiam gorąco
Kasia
[Zobacz stronę]
Re: Ciąża na zawołanie
Gratulacje z głębi serducha. Koniecznie poprzysyłaj nam fludy ciążowe:-)
Buziaczki!
Marysia zwana riibą
Re: Ciąża na zawołanie
Wspaniałe uczucie, jest przecież już was troje, no albo jak mężuśkowi tak podpasowały te starania, to kto to wie… Gratuluję i nie martw się, strach to normalne uczucie. Swija drogą ten Twój mężuś to starowny chłopak/hihi/. Buziaczki, dla męża też należą mu się.
Betsi
Re: Ciąża na zawołanie
Serdeczne gratulacje !!!!!!!!!! To super !!!!!
Gdy ja byłam w ciąży – tzn. gdy test mi wyszedł – śmiałam się i płakałam na przemian. I bez przerwy sprawdzałam czy kreseczka nie zniknęła… 🙂 Uwierzyłam dopiero po pierwszym USG….
Zobaczysz – teraz życie stanie Ci na głowie! Dbaj o siebie, łykaj Folik i melduj jak się sprawy posuwają 🙂
Kasia
Re: Ciąża na zawołanie
Gratulacje, a w którym dniu cyklu udało ci się, czy miałaś śluz kurzego jajka? Czy mierzyłaś temperaturę?
Pozdrawiam
Re: Ciąża na zawołanie
GRATULACJE!
Anna
Znasz odpowiedź na pytanie: Ciąża na zawołanie