co jecie karmiąc? dość nudy
cześć dziewczyny, może wy mi podpowiecie jak urozmaicacie sobie menu karmiąc piersia, bo mnie juz szczerze mówiąc bokiem wychodzą parówki z wody, chuda szynka, pulpety z wody, może macie jakieś przepisy na dania( ja mam zamiar robic dzisiaj rybe ala po grecku (rybke udusić na rosołku, udusić marcheweczke do tego, zalac sosem pomidorowym), acha moja mała ma dopiero 3 tygodnie dlatego staram się uważać na to co jem
może coś podpowiecie, licze na was
magda i weronika
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Zasiłek rodzinny 2024. Ile wynosi i komu przysługuje? Jakie są dodatki? Rodziców obowiązuje kryterium dochodowe
Twórcze zestawy do rysowania na Dzień Dziecka. Najlepsze prezenty dla maluchów, które uwielbiają prace plastyczne
Przyjęcie komunijne – jak wybrać wiosenną stylizację dla dziewczynki będącej gościem?
Dyżury wakacyjne w przedszkolach. 22 kwietnia mija ważny termin! Rodzice muszą się spieszyć
800 plus – do kiedy trwa nabór wniosków? To już ostatnie chwile! Przekroczenie terminu grozi zawieszeniem wypłat
- Rodzice.pl
- Forum
- KIEDY DZIECKO JUŻ JEST
- Karmienie
- co jecie karmiąc? dość nudy
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
9 odpowiedzi na pytanie: co jecie karmiąc? dość nudy
Re: co jecie karmiąc? dość nudy
witaj!
wg forumowej diety JoannyR ryba raczej nie jest wskazana….. Niestety. tez mam ochote na rybke właśnie po grecku :-))))))
mój maluszek ma już 2 miesiące i zaczynam powoli urozmaicać jadłospis.
oto dieta JoannyR:
Dieta jest zalecana do 3 miesiąca życia dziecka, do czasu kiedy uszczelnia się przewód pokarmowy i alergeny nie przechodzą. Oczywiście, zaleca się, aby mama po 6 tygodniach wprowadzała nowe pokarmy do swojej diety, ale z wyczuciem i powoli. Jeśli maluszkowi nic nie jest to można jadać wprowadzone pokarmy:-)
NIE WOLNO (ze względu na właściwości alergizujące, któe również mogą powodować kolki):
– mleka krowiego i jego pochodnych (sery żółte, twarogi, jogurty, masło, itp.)
– czekolady, kakao i jego pochodnych (batoniki, cukierki),
– ryb,
– orzechów,
– jaj kurzych,
– wołowiny, cielęciny,
– cytrusów, bananów, kiwi,
– poziomek, truskawek,
– śliwki,
NIE WOLNO (ze względu na właściwości wzdymające)
– owoców małopestkowych (wiśnie, czereśnie, itp.)
– brzoskwinie, można ewentualnie po teście, czyli obserwując jak się maluszek zachowa po zjedzeniu iewielkiej ilości,
– kapusty, roślin strączkowych (fasola, bób, groszek, itp.)
– kalafiora, brokuł
– winogron,
– napojów gazowanych,
– soków z kartoników (ze względu na to, że kartony z sokami są wyłożone folią bodajże z odrobiną aluminium, można soku z butelek, ale też nie z cyrtusów)
– papryki,
– krwawych i surowych mięs,
– ostrych przypraw,
– grzybów leśnych,
– cebuli i czosnku (ze względu na to, że bardzo przenikają do pokarmu mamy),
– makaronów (ze względu na zawartość jaj)
– sztucznych sosów, zupek, gorących kubków, itp.
Należy też ponadto uważać, czy np. jaja nie kryją się w innych produktach przetworzonych, lub mleko, itp.
WOLNO JADAĆ:
– wieprzowinę, królika,
– indyka i ogólnie drób: kurczak, kaczkę, gołąbki spożywcze ale ptaszki, nie te z mielonego z kapustą)
– pieprz ziołowy, odrobinę soli,
– ziemniaki, kasze,
– ryż,
– pieczywo gruboziarniste,
– jabłka, marchew, buraczki,
– ogórki, ogórki małosolne,
– pomidory (sparzone bez skórki)
– porzeczki,
– jagody,
– maliny leśne,
– gruszki po teście,
– mleko krowie możemy czasami zastąpić mlekiem kozim.
– czasami jaja kurzęce możemy zastąpić przepiórczymi.
Po 6 tygodniach możemy powoli wprowadzać: (powoli, tzn.w odstępie 7 dni po zjedzeniu jakiegoś produktu, obserwujemy jak się zachowuje dziecko, jeżeli nic się nie zmienia, tzn. że możemy to jeść. )
– po troszku mleko, kawę inkę z mlekiem, jogurty po testach,
– w odtsępie 7 dni możemy wprowadzić drugi produkt. Jeżeli dziecko dostanie wysypki, krostki czy inne dolegliwości sie ujawnią, to lepiej z tego produktu zrezygnować.
– po troszeczku czekoladę,
– mozemy jajecznicę, ale np. z 1 całego jaja + 1 żółtko (uczula białko, nie żółtko).
Co do gotowych dań, to naprawdę tu jest mimo pozorów duże pole do popisu. Ja sobie gotuję np. dużo ryżu, żeby co dzień sobie trochę do obiadku skubnąc.
Sórowki doprawiam tylko cukrem i solą, lub niczym (też są pyszne).
Przykłady potraw:
– mielone, najlepiej drobiowe, doprawiam, solą, pieprzem ziołowym, bułką tartą, ale zamiast jajka daję mączkę ziemniaczaną. Gotujemy, w odrobinie rosołku, np. z łyżką warzywka. Do tego ryż, gotowana marchewka, z odrobiną oliwki i bułki tartej.
– gularz z piersi kurczaka, lub z indyka. Mięso próżymy, najpierw przyprawiamy (z odrobiną warzywka), potem zalewamy wodą, i pod przykryciem próżymy do miękkości. Potem możemy zaciągnąc z mąką na sosik. Do tego kasza gryczana, surówka z buraczków i pychota:-)
– surówki: buraczki z jabłkiem, marchewka z jabłkiem, lub osobno:-)
– możemy jeść gotowany: schabik, pierś z kurczaka (ja to gotuję w rosołku z warzywka).
– kaczkę możemy piec w piekarniku, ale bez tłuszczu, bo kaczka ma bardzo dużo tłuszczu, i najlepiej bez skórki. Do tego ziemniaczki, ryz, lub kasza.
Itd., itd.:-)
– zupki są bardzo dobre: z marchwi, z odrobiną ziemniaków, lub kaszy jęczmiennej.
Dla mam karmiących dobry jest też preparat z magnezem: LACTOMAG, oraz wapno: REXORUBIA, pomocna też przy wyżynaniu się ząbków u dziecka.
pozdrawiam cieplutko Ciebie i Twoje maleńsywo Zuza
Michałek 11 sierpnia 2004.
Re: co jecie karmiąc? dość nudy
Ja mam 5 tygodniowego szkraba i też uważam. Ale jest dużo możliwości.Jeżeli lubisz indyka to np. z nogi można zrobić pyszną potrawke z marchwią – ugotuj noge w małym garnku w rosole, a jak będzie prawie miękka to dodaj startą na tarle marchew, ile lubisz. Podrób mięso, zagęść sos mąką i jogurtem. Można też zrobić schab w sosie – porcje schabu bez kości lekko stłuc i do rosołku. Szybko się gotuje, a potem tylko sos. Jak lubisz kabaczka to można go nadziewać. Farsz robie z gotowanego mięsa wołowego, zmielonego i ryżu. Kabaczka przekrawam wzdłuż, obieram i wkładam na 10 min do wrzątku. Nadziewam, zawijam w folie aluminiową i do piekarnika. Gulasz drobiowy lub wołowy też nie zaszkodzi. A do tego buraczki, szpinak, sałata, marchew gotowana lub surowa z jabłkiem. Można też dania bezmięsne – pierogi, kopytka, makaron z twarogiem lub ryż z jogurtem jagodowym. Te 6 tygodni diety szybko miną, a potem można wprowadzić powoli coś innego. Zycze powodzenia i smacznego.
ELA I TYMOTEUSZ
Re: super chłopak
Nie dotyczy to tego wątku ale pierwszy raz Zuza zobaczyłam zdjęcie Twojego Michałka i nie mogę się oprzeć, żeby Ci napisać że jest śliczny !!!!
Niejedna dziewczynka pozazdrościłaby mu urody; ale będzie miał “rwanie” za kilka, no może klikalnaście lat.
Kaśka z Natalką (19.02.1997r.) i Paulinka (20.08.2004r.)
Re: co jecie karmiąc? dość nudy
Witaj oj tak z tym jedzeniem to same kłopoty jak moj synus mial 3 tygodnie to ja objadalam sie biszkoptami firmy mamut i derkami danio dlatego ze bardzo lubie smakołyki jadlam tego sporo i o dziwo tak potrafiłam przez prawie trzy miesiące oczywiście cos tam jeszcze zawsze innego zjadłam ale serki i biszkopty to menu stałe tak mi to smakowało ze dosłownie dzień w dzień a jak moj KUBA skończył 4 miesiące a zaznaczam, ze miał kolki to strasznie uważałam azeby czegoś nie zjeśc to dopiero jak mu przeszły zaczełam powoli jesc wszystko i tak do tej poryp olecam na deserek moje menu pozdr. dla WAS paaaaaaaaaaaaaaaaa
a ja jem wszystko
Nie wiem jak mozna żyć jedząc takie rzeczy…brrr, ale chyba wiekszość kobiet to przeżywa
Ja też karmię piersią mojego 7 tyg. Kacperka i nie stosuję żadnej diety. A zaleciła mi to bardzo znana pani pediatra, która uznała że powinnam jeść to co w ciąży i niczego nie ograniczać. I tak też jest od urodzenia małego. Ostatnio nawet jadłam w wegierskiej knajpie paprykę nadziewaną bakłażanami na ostro i nie było żadnych rewolucji. Mały doskonale sypia, jada co 3 godziny nie ma kolek i ogolnie cudowne dziecko i najedzona mamusia.
Na ostatniej wizycie pediatra opowiadała mi, że pacjentke Meksykankę, która całą ciążę jadała wszystko na bardzo ostro, ateraz karmi również niczego nie eliminując ze swojej diety, a dzieciątko cudownie sie chowa. Cos w tym widac jest…
wsuwając ja – bigos, a mały cycusia
Daga i Kacperek 13.IX.04
Re: a ja jem wszystko
Ja też nie stosuję żadnej diety. Mały nie miał kolek ani wzdęć.
Myślę, że przesadzacie z tą dietą. Kiedy macie na to czas
Ja jem to na co mam ochotę, nie rezygnuję z potraw i karmiłam 1 syna 2,5 roku a teraz drugi zaczął 6 m-c.
Myślę, że nie trzeba rezygnować z potraw.
Ania-Wicia
Re: a ja jem wszystko
no to masz szczescie posiadania niealergicznego dziecka…
a alergie pokarmowe nie wynikaja z tego, za matka czegos unikala i nagle dziecko zaniemoglo, tak wiec ostroznie z takimi definitywnymi sadami, bo mozna wyrzadzic komus niezle kuku – to, ze Tobie i Twojemu dziecku nic nie jest nie oznacza, ze i nnnym tez nie zaszkodzi….
emalka i Zuzka, ur.21.04.03
Re: co jecie karmiąc? dość nudy
Na początku jak wezwałam do mojej małej lekarza-sławę w naszym mieście- i on powiedział mi “może pani jeść wszystko byleby lekkostrawne” pomyślałam “ale mi poradził”. Z perspektywy wiem że miał rację. Lepiej jeść wszystko a w małych ilościach. Masz ochotę na czekoladę? Zjedz kawałek. Wszystko po trochu i pomalutku. Nobo na tej przykładowej czekoladzie: nie jesz jej nagle zjesz więcej- szok dla dziecka bo pokarm ma inny smak a tak to będzie przyzwyczajone do różności. Takie jest moje zdanie. Oczywiście obserwuj malutką czy coś na nią źle nie podziała. Powodzenia
Re: co jecie karmiąc? dość nudy
Może ktoś jeszcze podzieli się przepisami.
Znasz odpowiedź na pytanie: co jecie karmiąc? dość nudy