Inhalowalismy berodualem, jest singulair i zyrtec, a teraz młodego deko flegma zalewa. Czuje się ok, tylko odkaszluje sporo tego świństwa, zwłaszcza w nocy i po nocy i jak się zmęczy.
Nie pójdę do lekarza bo kolejki po 50 osób i więcej zarazków niż ja i młody mozemy znieść razem.
Stąd pytanie moje, czy przy mokrej wydzielinie mam przerwać berodual?
Jaki syrop zastosować, mam ich pare również tych receptowych, ale nie bardzo wiem w który uderzyć.
I… podczepie sie od razu z pytaniem nr 2 :)…Jakie mleko jest podobne w smaku do krowiego,czy chociaż zjadliwe.
Młody uwielbia mleko, pije kakao, je platki, własciwie nic mu nie jest, wolałabym się jednak krowiego z diety pozbyć i jego i swojej.
Napiszcie dziewczyny jakie mleka stosujecie i czy sporo różnią się one w smaku od krowiego.
Bedę wdzięczna za rady.
Dzieki
14 odpowiedzi na pytanie: co na mokry kaszel
mojej małej jak kaszle już mokro i odrywająco robię drenaż oskrzeli – nauczyli mnie tego w Rabce. Mała ma 5 lat i jeszcze sama nie potrafi do końca dobrze oddychać, żeby oczyszczać drogi oddechowe.
Polega to na uciskaniu klatki piersiowej przy inhalacji z Berodualu i mucosolvanu i pełnych wydechach (takich do ostatniego pęcherzyka powietrza w płucach – bo takie powodują kaszel. Potem porządne oklepywanie, uciskanie oskrzeli a na koniec prowokacja głębokiego kaszlu (naciska się palcem miejsce na końcu szyi, przy obojczykach).
Jak tak 20 minut poodychamy i poćwiczymy to wszystko się małej poluźnia i odrywa. czasem jej udaje się to wypluc a czasem niestety zwracamy wraz z zawartością żołądka ale na połowę dnia mamy spokój i pewność że wydzielina nie zalega i nie powoduje nowych ognisk zapalnych. Udaje nam się dzięki temu wyjść z infekcji bez antybiotyków i uniknąć zapaleń płuc które wcześniej miła b często.
Chyba podobne drenaże stosuje się u dzieci chorych na mukowiscydozę.
Wygląda to mało sympatycznie ale u nas naprawdę daje dobre rezultaty, a i mała chyba już się przyzwyczaiła i już nie protestuje.
co do mleka
to polecam bardzo ryzowe
bardzo podobne w smaku do krowiego…bez porownania z sojowym
przeszlismy z sojowego na zwykle… Ale musialam spowrotem wyeliminowac mleko w czystej postaci….bo od razu zgiecia łokci i skóra ogolnie sie pogorszyła
a poniewaz nie chciał tknac potem sojowego…. A kolezanka sama pije ryzowe i polecila – kupilismy i od tygodnia pije i bardzo mu smakuje
sama probowalam
jest oki
Ja do tego co napisałaś ( zamiast zyrtku xyzal ) robie inhalacje z pulmicortu z berodualnem – ty dajesz sam berodual???????????
Jeżeli chodzi o syrop to albo Mucosolwan albo Pectodril ( nie pamietam pisowni ) i sinupret do tego.
To nasz podstawowy zestaw przy mokrym kaszlu:)
Oki dzięki, mam te syropy to podam cos z nich.
Tak, teraz miałam zalecenie inhalacji samym berodualem, alez zaczynalismy jak młody miał suchy kaszel, u nas zwykle berodual pomaga.
Tylko przy duzym natęzeniu kaszlu i swistach właczamy pulmikort.
Dzieki zamówiłam juz na allegro popróbujemy:)
Z mleka polecałabym kozie. Jest bardzo zbliżone smakiem do krowiego, tylko trzeba ciut rozcieńczać, bo jest bardziej tłuste.
Witam. Ja mam troszke większe dziecko i zawsze pije kozie mleko, bo jest zdrowsze. Ale Mam problem bo stale mi sie przeziebia a ja już majątek wydałam na leki dla niego i tylko jest chwilowa poprawa. Byłam u pediatry i nic mi nie przepisała na wzmocnienie odpornosci. Jakaś paranoja z tymi lekarzami jest. Chyba muszę się przenieść do innej przychodni, bo robią problem aby przepisać jakieś leki. Natomiast w aptece pani farmaceutka poleciła mi [edycja moderator]. Tylko pani mogła go doradzić aby sprzedać i sama nie wiem czy go kupić. Czy może, któraś go podawała dziecku? Jest skuteczny?
Chyba nie zawsze tak bywa
Mleko kozie wcale nie jest takie zdrowe z każdej strony, jest np. ubogie w żelazo/kwas foliowy, niskie żelazo może być przyczyną nawracających infekcji
mleko kozie podobno nie do końca jest tak najzdrowsze:
Od ostatniej infekcji mojego dziecka wszystkim na mokry kaszel polecam syrop fosidal. Miał straszny kaszel, który nie chciał przejść i już wyglądało na to, że nie obejdzie się bez atybiotyków i lekarz nam przepisał ten syrop, jako ostatnia deska ratunku i super podziałał, bo mały wreszcie zaczął wychodzić z choroby.
na mokry kaszel może pomóc ugotowana kasza jaglana. u nas w domu przede wszystkim stosuje się medycyne naturalną, antybiotykom mówię NIE, ogólnie rzadko kiedy bywamy u lekarza, apteki omijamy a jeśli już to homeopatia.
przekonała mnie do tego między innymi fajna audycja w radiu, rozmowa z mamą i z pediatrą,,Naturalne-metody-leczenia-Dziecka
panie bardzo fajnie tam mówią, mnie przekonują, cześć rzeczy stosowałam wcześniej, ale dużo nowego się dowiedziałam.
kamisha a Ty widziałaś w ogóle skład tego syropu?? to jest jakaś masakra!!! min metylu parahydroksybenzoesan (E 218), propylu parahydroksybenzoesan (E 216), potasu sorbinian (E 202), glicerol, sacharyna sodowa (E 945), sacharoza, aromat waniliowy, aromat miodowy, żółcień pomarańczowa (E 110), kwas cytrynowy jednowodny, woda oczyszczona.
MA-SA-KRA!!!!
na mokry kaszel może pomóc ugotowana kasza jaglana. u nas w domu przede wszystkim stosuje się medycyne naturalną, antybiotykom mówię NIE, ogólnie rzadko kiedy bywamy u lekarza, apteki omijamy a jeśli już to homeopatia.
przekonała mnie do tego między innymi fajna audycja w radiu, rozmowa z mamą i z pediatrą,,Naturalne-metody-leczenia-Dziecka
panie bardzo fajnie tam mówią, mnie przekonują, cześć rzeczy stosowałam wcześniej, ale dużo nowego się dowiedziałam.
kamisha a Ty widziałaś w ogóle skład tego syropu?? to jest jakaś masakra!!! min metylu parahydroksybenzoesan (E 218), propylu parahydroksybenzoesan (E 216), potasu sorbinian (E 202), glicerol, sacharyna sodowa (E 945), sacharoza, aromat waniliowy, aromat miodowy, żółcień pomarańczowa (E 110), kwas cytrynowy jednowodny, woda oczyszczona.
MA-SA-KRA!!!!
A polecacie jakiś syrop bez recepty? Co myślicie o tych dwa w jednym – na kaszel suchy i mokry?
A może spróbuj jakiegoś syropu, który pomoże dziecku odkrztusić wydzielinę?
Znasz odpowiedź na pytanie: co na mokry kaszel