Oczywiście wiem, że sobie wszystkie życzymy dwóch grubaśnych kreseczek!!! A Gwiazdka ma to do siebie, że jest czasem magicznym. Pełnym cudów, miłości i szczęścia. I na pewno wszystkie życzymy sobie takiego cudu… Byłyśmy grzeczne, więc nic nie stoi na przeszkodzie !!!
Ale my byłyśmy przecież bardzo grzeczne, więc możemy życzyć sobie o wiele więcej. No właśnie! Proszę mi tu zaraz szybko meldować! Listę prześlę ekspresem do Mikołaja!!!
26 odpowiedzi na pytanie: Co sobie życzymy pod choinkę?
Re: Co sobie życzymy pod choinkę?
Życzę sobie dużo miłości i spokoju.
Wielu przyjaciół.
Żeby mój kochany cały rok mi mówił ” moja aktywna perełko” 🙂
Żebyśmy byli szczęśliwi, bez względu na to, co się stanie.
A dla nas wszystkich, żeby słonko świeciło nam cały rok
i oczywiście dwóch kresek
Monika
gg 4069688
Re: Co sobie życzymy pod choinkę?
Mi wystarczą tylko te dwie kreseczki – zapakuję sobie i wlożę pod choinke – i to napewno bedzie najpiękniejsza Gwiazdka w życiu 🙂
Agata
Re: Co sobie życzymy pod choinkę?
kochany Mikołaju, ja mam taką cichutką prośbę o kocyk w gwiazdki z Ikea, taki świateczny
[Zobacz stronę]
Re: Co sobie życzymy pod choinkę?
Na pierwszym miejscu życzę Wam i sobie cudownej, zdrowej fasolki w brzuszku.
Dużo zdrowia, dużo szczęścia i miłości.
Byśmy nadal mieli pracę, by państwo nam nie dowaliło jakiejś głupiej ustawy, po której tylko się powiesić przyjdzie!
Kasia
Re: Co sobie życzymy pod choinkę?
A ja chciałabym przyszłe Święta Bożego Narodzenia spędzić już razem z naszą małą, zdrową kruszynką w ramionach:)
Wam też tego życzę:)
Milena+ aniołek 17.09.2003
Re: Co sobie życzymy pod choinkę?
Ja chciałabym aby w moim brzuszku zamieszkała mała fasolka.
Wszystkim życzę dużo zdrowia, mało stresu i dużo miłości 🙂
19 cykl starań
Moje tempki: [Zobacz stronę]
Re: Co sobie życzymy pod choinkę?
qrcze tylko ja taka materialistaka jestem
[Zobacz stronę]
Re: Co sobie życzymy pod choinkę?
Ale jak w takim gwiazdkowym kocyku ślicznie będzie wyglądał Twój maluszek, bambamku!!!
[Zobacz stronę]
Re: Co sobie życzymy pod choinkę?
no właśnie 🙂
Dzięki za miłe słowo 🙂
[Zobacz stronę]
Re: Co sobie życzymy pod choinkę?
Malutką Fasolkę i zdrowie dla całej rodziny
Reszta jest nieważna
Ania
Re: Co sobie życzymy pod choinkę?
Kochany Mikołaju! Proszę Cię bardzo mocno o dużo fasolek dla nas wszystkich. Żebyśmy były szczęśliwe, wyrozumiałe i kochane przez naszych Mężczyzn. Żeby na świecie nie było wojen. Żeby nie było sierot i głodnych dzieci.
Proszę Cię Święty Mikołaju o zdrowie. I o dużo radości. O to żebyśmy nie musieli martwić się o pracę… Oj, tak dużo mam tych próśb.
A i jeszcze chciałabym prosić o… konia…
[Zobacz stronę]
Re: Co sobie życzymy pod choinkę?
już sobie wyobraziłam tego konia pod choinką, ale kto wie, kto wie, w tą noc wiele niemożliwych rzeczy staje się jak najbardziej realnych , trzeba w nie tylko mocno wierzyć
[Zobacz stronę]
Re: Co sobie życzymy pod choinkę?
nie bede zachlanna prosze tylko o zdrowa dzidzie 🙂
[Zobacz stronę]
Re: Co sobie życzymy pod choinkę?
Oczywiście zdrowiutkie, malutkie,kochaniutkie dzieiątko! Proszę,proszę!!!! I to nie tylko dla mnie,ale całej mojej rodzinki: mężunia,rodziców,dziadków. Jeden najpiękniejszy prezent jaki można sobie wyobrazić!!!!!!!!!!!!!!!
Re: Co sobie życzymy pod choinkę?
Oczywiście zdrowiutkie, malutkie,kochaniutkie dzieiątko! Proszę,proszę!!!! I to nie tylko dla mnie,ale całej mojej rodzinki: mężunia,rodziców,dziadków. Jeden najpiękniejszy prezent jaki można sobie wyobrazić!!!!!!!!!!!!!!!
Re: Co sobie życzymy pod choinkę?
chciałabym dostać najpiękniejszy prezent na świecie – fasolkę…. W tym roku juz na nią nie liczę raczej. U mnie od kilku lat występuje tylko jedno szczęście rocznie. w 2000 r zaręczyłam się ( to był najszczęsliwszy dzień w tamtym roku), w 2001 r. wyszłam za mąż ( i to był najwspanialszy dzień ), 2002 r….tak, to był ciężki rok, pełen smutków, ale go przetrwałam, w 2003 r dostałam pracę, więc jakby na to nie patrzeć, kolejny rok musi przynieść szczęście w postaci fasolki. A więc życzę sobie i nam wszystkim pod choinkę taki tyci, tyci, tyci prezent – taki maciupeńki teścik z dwiema kreseczkami, przecież to taka tyyyycieńka rzecz (a tak cieszy)
A ja pragnę podarować…
A ja bardzo pragnę dać komus prezent pod choinkę. Sama nie chcę nic, pragnę tylko podarować moim bliskim test ciażowy z dwiema kreseczkami i parę maleńkich białych buciczków. A potem śpiewając koledny usłyszeć dwa maleńkie serduszka bijące we mnie pod jednym, wielkim i pelnym miłości serduchem…
erica – błagająca o cud
Re: Co sobie życzymy pod choinkę?
Bambamek ale kocyk przyda Ci się dla dzidziusia 🙂
Życzę II krech w najbliższym terminie
19 cykl starań
Moje tempki: [Zobacz stronę]
Re: Co sobie życzymy pod choinkę?
zdrowej dzidzi, nie dwóch kreseczek bo dwie kreseczki już w tym roku zobaczyłam i po dwóch dniach niestey przyszło rozczarowanie 🙁 proszę Cię kochany Mikołaju o zdrową fasolkę i żeby się troszku poprawiły stosunki z moim kochnym mężem bo ogólnie jest dobrze bardzo się kochamy choć czasami brak nam zrozumienia miedzy sobą. Dziekuję…..
Ana już bez dzidzi 🙁
Re: Co sobie życzymy pod choinkę?
Bardzo Ci dziękuję i nawzajem z całego seducha 🙂
[Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: Co sobie życzymy pod choinkę?