Co z tymi szwami?

Dziewczyny, jak było u Was ze ściąganiem szwów po porodzie? Ja byłam PEWNA, że to nie będzie nic bolało. Najwyżej skubnie, czy leciutko zaboli. Tak zresztą opowiadały znajome, które rodziły. A tymczasem ja ściąganie szwów wspominam gorzej niż poród To tak bolało, jak nie wiem co! Pielęgniarka chyba nacinała mi tam skórę, bo krew leciała. Mówiła mi, że biedne teraz są dziewczyny, bo szyją nas takimi grubaśnymi nićmi. Zgłosiłam się na ściąganie dokładnie w dzień wskazany na wypisie, więc nie nie było mowy o jakimś moim zaniedbaniu. Brrr dobrze,że mam to już za sobą….

Dorotka z Oleńką

15 odpowiedzi na pytanie: Co z tymi szwami?

  1. Re: Co z tymi szwami?

    hmm a ja miałam szwy rozpuszczalne, jeszcze w szpitalu połozna wyciągneła mi tylko jakis mały supełek a potem wszystko się ładnie rozeszło
    pozdrawiam

    Ola z Natalią- 2.06.2003

    • Re: Co z tymi szwami?

      Ja tez mialam rozpuszczalne…

      • Re: Co z tymi szwami?

        Wewnątrz miałam rozpuszczalne a na zewnątrz zwykłe. Lekarz po wyciągnięcu pokazywał mi je – sporo tego było i były cienkie. Pojęcia nie mam, czym Cię zszyto. Mnie nie bolało wyciganie. Miałam zdejmowane 5 lub 6 dni po porodzie (dokładnie już nie pamiętam). Krew leci, bo one zaczynają wrastać. Nie ma czym się przejmować. Wszystko ładnie się zagoi i prawie nie będzie widać. Daj sobie trochę czasu.
        Pozdrawiam.
        PS. Ja bardziej niż szwami przeraziłam się tym, jak po 3 tygodniach odkryłam, że są jeszcze 2 niezdjęte… Jaka panika mnie ogarnęła, ale nic się nie stało. Podobno była opuchlizna i lekarz wszystkich od razu nie wypatrzył. Zdjęto mi je i powiem Ci, że też mnie to nie bolało. Może tylko przez malutką chwilkę.

        Ania i Szymek 21.07.04

        • Re: Co z tymi szwami?

          Rozpuszczalne. I takie tylko powinni zakladac !


          Karina i Kubus <10.06.2004>

          • Re: Co z tymi szwami?

            Ja miałam tak samo.

            • Re: Co z tymi szwami?

              Mi czesc szfow zdjeto w piatej, a pozostale w szostej dobie po porodzie
              Nic mnie nie bolalo i krwe tez sie nie lala.
              Naprawde nie wiem czym bylas zszyta 🙁

              K.

              Martusia 14.09.2004

              • Re: Co z tymi szwami?

                a ja jestem w szoku , ze wogole szyja jeszcze nicmi, ktore trzeba sciagac.Ja mialam rozpuszalne i gdyby chcieli zszyc mnie czyms innym to bym chyba zabila .
                Dobrze, ze masz to juz z glowy (powiedzmy ze z glowy ) ….

                Pozdrowionka

                Jagodzia 01.08.03

                • Re: Co z tymi szwami?

                  O Matyldo – to szyją jeszcze zwykłymi nićmi???????
                  Ja w ogóle szycie wspominał jak koszmar. Bolało mnie to gorzej niż sam poród i gdyby mieli jeszcze ściągać – brrrrrr

                  Gosia i Artek

                  • Re: Co z tymi szwami?

                    ja byłam i na zewnątrz i wewnatrz szyta rozpuszczalnymi, 8 dnia po porodzie zresztą te zewnętrzne zdjęła mi połozna i bolało tylko troszkę (bo już trochę wrosły) i jestem bardzo zdziwiona, ze jeszcze szyja zwykłymi nićmi… koszmar

                    Basia i Anulka

                    • Re: Co z tymi szwami?

                      Ja miałam rozpuszczalne szwy… Na szczęscie

                      • Re: Co z tymi szwami?

                        Mialam rozpuszczalne

                        Laura i Mateuszek 30.10.03

                        • Re: Co z tymi szwami?

                          Oj, jak tak sobie czytam, to obi mi sie jakos nieswojo…
                          Urodzilam raptem 13 dni temu, dostalam cale DWA szwy, ktore maja sie same rozpuscic. Zakladanie szwow tez mnie nie bolalo, sam porod zreszta wspominam jako “bezbolesny.” Zycze wszystkim takich doznan.

                          • Re: Co z tymi szwami?

                            na zewnątrz- zywkle, na wewnątrz 😉 – rozpuszczalne

                            nie bolało nic :)zdjęcie- 6 dni po proodzie. samo szycie tez było jak pestka..taka jestem gruboskórna 🙂


                            ola i gabunia 05/06/04

                            • Re: Co z tymi szwami?

                              Ja miałam rozpuszczalne i to był tylko taki malutki szew….Urodzilam w domu i umiknęłam nacinania 🙂 w jednym miejscu odrobinę samo pękło….

                              • Re: Co z tymi szwami?

                                Ja rówiniez jestem zszyta szwami rozpuszczalnymi.

                                Rybcia

                                Edited by Rybcia on 2004/12/27 17:27.

                                Znasz odpowiedź na pytanie: Co z tymi szwami?

                                Dodaj komentarz

                                Angina u dwulatka

                                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                Czytaj dalej →

                                Mozarella w ciąży

                                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                Czytaj dalej →

                                Ile kosztuje żłobek?

                                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                Czytaj dalej →

                                Dziewczyny po cc – dreny

                                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                Czytaj dalej →

                                Meskie imie miedzynarodowe.

                                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                Czytaj dalej →

                                Wielotorbielowatość nerek

                                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                Czytaj dalej →

                                Ruchome kolano

                                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                Czytaj dalej →
                                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                Logo
                                Enable registration in settings - general