co ze mnie za matka???

wiecie co? czytam te wasze posty o przeziębionych dzieciach, lekarzach, wizytach itp i tak sobie myślę, że jestem jakaś dziwna.. mój Przemi też jest chory ale nie przyszło mi do głowy pójść z nim do lekarza – bo po co? gorączki specjalnie nie ma (lekki stan podgorączkowy) kicha, trochę pokasłuje szczególnie rano – wiadomo wydzielina po nocy zalega w płucach, gluty mu wiszą z nosa co chwilę i troszkę marudzi, ale lekarz? po co? daję Przemiemu 3 razy dziennie łyżeczke wapna i 15 kropli cebionu, kupiłam w aptece syrop homeopatyczny na kaszel, mam zapas paracetamolu w kroplach. pod nosem smaruję go maścią majerankową i żyjemy jak codzień: spacer, zabawa i więcej picia. mąż suszy mi głowę żeby pójść do lekarza, ale po co? żeby zapisał antybiotyk? żeby mały złapał w przychodni jakieś poważniejsze choróbsko? już drugi raz tak robię – leczę sama domowymi metodami. jak po tygodniu nie ma poprawy idziemy do lekarza. ale jak czytam te posty o kolejnych wizytach waszych pociech to robi mi się głupio.. może ja zaniedbuję dziecko? napiszcie co wam lekarze zapisują z lekarstw takiego specjalnego (oprócz ew. antybiotyków)?

Anka i Lenka

9 odpowiedzi na pytanie: co ze mnie za matka???

  1. Re: co ze mnie za matka???

    Aniu..robisz dobrze….tak wlasnie p[owinno sie zachowac…lekarze maja zbytnia tendencje do przepisywania antybiotykow…
    gdyby nie fakt zeEwa doslownie dusila sie rano wydzielina nie poszlabym rano do lekarza.. Niestey moja panika wgrala..zreszta podobnie zaczyna sie zapalenie oskrzeli wolalam zeby ja osluchala… A a co przepisala…..syrop na kaszel masc rozgrzewajkaca masc majerankowa pod nos czeste wietrzenia domu zakrecenie kaloryferow wiecej cebionu..

    ASIA MAMA 11 MIESIECZNEJ EWUNI

    • Re: co ze mnie za matka???

      Ja nie uważam że zle robicz ale ja bym tak nie mogą. Paulina trzy tygodnie temu dostała katarku i od tago własciwie wszystko się zaczęło. Potem z katarku zrobiło sie zapalenie krtani – miała taka chrype że nawet nie słyszałam jak płacze a przy tym okropny kaszel,niestety musiał byc podany antybiotyk. Po 4 dniach w kontroli okazało się że nie zadziałał i biedulka dostała 10 zastrzyków. Do dzisiaj ma siną pupcie 🙁
      Nie wiem jakby sie to skończyło gdybym nie biegła w sobotę i na dodatek prywatnie do lekarza bo oczywiście w przychodni zero dyżuru.

      Ola mama Paulinki (05.05.02.)

      • Re: co ze mnie za matka???

        zawsze byłam panikara i zazwyczaj staram się z tym walczyc tylko, że marysia jest taka malutlka….balam się ze zaraz dostanie zapalenia oskrzeli albo płuc albo jakiegoś innego cholerstwa

        Gaba mama Maryśki (02.08.02)

        • Re: co ze mnie za matka???

          ja wychodzę z założenia, że lepiej niech lekarz dziecko osłucha… potem stosując domowe sposoby mam pewność, że to tylko zwykłe przeziębienie..
          h.

          • Re: co ze mnie za matka???

            Skoro synek m 15 miesięcy to chyba nie jest źle. Przy młodszych dizeciach to na pewno trzeba lecieć z byle katarkiem do lekarza, żeby osłuchał i zajrzał w uszka, ale u 15-miesięcznego – to chyba mam wie, jak dziecko choruje i kiedy jest stan alarmowy.
            Ja polecam jeszcze maść Pulmex Baby – rozgrzewająca do smarowania plecków i klatki piersiowej na noc – zapach ułatwia oddychanie. Dobry jest też olejek OlbasOil. No i oczywiście maliny, lipa, cytryna. Jeśli nie ma gorączki, to bez paniki!

            Ola

            • Re: co ze mnie za matka???

              Zainteresowala mnie ta masc majerankowa, nigdy o niej nie slyszalam. W aptece jak poprosze o masc majerankowa (dla dzeici?)to beda wiedziec o co chodzi, czy ta masc ma jakas madra nazwe?

              Renia
              mama Asi (3 latka) i Ani (roczek)

              • Re: maść majerankowa do reni

                to zwykła maść majerankowa (nie tylko dla dzieci). kupiłam ją wczoraj (całe 2,50 pln) i rzeczywiście jest fajna. nosek przewentylowany ale nie świdruje. Przemiemu wreszcie rozpuścił się katar bo był bardzo gęsty, a teraz zaczął spływać. polecam.

                Anka i Lenka

                • Re: co ze mnie za matka???

                  Ja siebie tak leczę, mojego chłopa, siostrzeńca, który z nami mieszka. Trudno mi coś powiedzieć o Mikołaju, bo jest jeszcze malutki, poza tym nie chorował na szczeście. Ale moim zdaniem to bardzo dobra metoda.

                  • Re: co ze mnie za matka???

                    nie.. Nazywa sie MASC MAJERANKOWA kosztuje 2 zl….

                    NIEWYSPANA MAMA CHOREJ EWUNI

                    Znasz odpowiedź na pytanie: co ze mnie za matka???

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general