Witam mamusie i te spełnione i te przyszłe 🙂 mam malutki problemik, jestem w 31 tygodniu ciąży i straszne problemy ze spaniem tzn. nie umiem spać na plecach, a gdy śpie na boku to rano brzuszek mnie boli, albo w ogóle nie zasypiam bo maleństwo kopie i boje sie że je zdusze 🙂 Byłabym bardzo wdzięczna gdybyście napisały jak najwygodniej Wam sie spało, macie jakieś sposoby? czekam z góry dzięki powodzonka pa
5 odpowiedzi na pytanie: co ze spaniem ?:)
Re: co ze spaniem?:)
Powinnaś o to może zapytać swojego lekarza, ale powinno spać się na lewym boku, a ja jeszcze pod prawe kolano które trochę wysuwam do przodu wkładam małą poduszeczke, co prawda kilka razy skopię ją w nocy, ale lubię tak spać.
Re: co ze spaniem?:)
Ja spałam na boku, najwygodniej było mi na lewym. Pod noge podkładałam jakąś poduchę albo męża a pod koniec ciąży stałam się aktywną nocną forumowiczką – niestety bezsenność…. Życzę Ci spokojnych nocy, dzidzi nie zadusisz chociaż ja też miałam takie wrażenie, zwłaszcza jak kopała.
Ewcia i Asieńka
Re: co ze spaniem?:)
Znam ten problem doskonale.W trzecim trymestrze zupelnie przestalam dobrze sypiac,ale probowalam chociaz w pewnym stopniu sobie poradzic. Spalam tylko na lewym boku.O spaniu na plecach nie bylo mowy,bo odzywal sie bol kregoslupa,prawy bok natomiast traktowalam jako chwilowy odpoczynek dla lewego. Podkladalam sobie mnostwo poduszek(oczywiscie bez przesady);pod nogi,pod brzuch no i jedna poduszka do wtulenia sie przy twarzy. Moj maz zaczal sobie zartowac ze jak tak dalej bede sie obkladac tymi poduchami to niedlugo nie bedzie miejsca dla niego. Przetrwalismy jednak jakos wszyscy troje.Zobaczymy jak bedzie tym razem. Problem w tym ze jest nas juz czworo. Chyba ktos bedzie musial isc na drugie lozko.Hahha. Pozdrawiam i zycze powodzenia w wygodnym ukladaniu sie do snu.
Re: co ze spaniem?:)
Ja od zawsze spałam na pleckach, ale na potrzeby ciąży zmieniłam przyzwyczajenie (po lekturkach fachowych pism, porad na necie i konsultacji z ginem) i teraz sypiam na lewym boku, a jak już mnie boli bark to przekręcam się na prawy bok. Jak śpię na jednym boku to pod brzuszek (choć nie jest ogromniasty) podkładam płaską podusię, a jak na drukim, to wałek z brzegu kołdry. Ale przyznam, że chętnie pospałabym na pleckach – tylko nawet jak próbuję dłużej tak poleżeć to maluch się buntuje a i mnie też jakoś dziwnie wtedy w środku.
Kryzys spaniowy miałam w połowie 2 trymestru, ale teraz śpię w miarę dobrze, czego i Tobie życzę!
POzdrawiam
Re: co ze spaniem?:)
Cześć!
Wiem jaki to problem 😉 Uwielbiam spać na brzuszku, ale niestety na razie trzeba z tego zrezygnować. Zaczęłam się przyzwyczaiać już od samego początku, żeby spać na boku. Teraz już prawie automatycznie moje ciało układ się na bok 🙂
Mam dla Ciebie pewną radę:Połż się na boku i a między nogi (na wysokości kolan) włóż sobie średnią pduszkę. Na prawdę pomaga! Dzięki niej można łatwo utrzymać równowagę.
Mam też drugi sposób – własny, bo tam ten był książkowy 😉 Odawacamy się z mężęm do siebie plecami, wtedy ja mogę oprzeć się o niego i w ten sposób też łatwo mi się śpi na boczku 🙂
Asia + Kruszynka
Znasz odpowiedź na pytanie: co ze spaniem ?:)