czemu tak trudno jest zajść???

No i chyba mnie powoli dopada załamka. A tak dzielnie trzymalam sie przez rok. Buuu,buuuu,buuu. Dośc mam tego. Czuje, że znowu sie nie udało. Po owu zawsze bardzo twardnieja mi piersi, a przed sama @ to mija i własnie znowu mija. Co za okrutność losu. Juz przestaje wierzyć ze w ogóle mi sie uda.
Dlaczego jedno dziecko może pojawić sie łatwo i szybko, a drugie nie chce do nas przyjść??

Ciku z Kacperkiem 12.02.04

30 odpowiedzi na pytanie: czemu tak trudno jest zajść???

  1. Re: czemu tak trudno jest zajść???

    Witaj:)

    Nie wiem co moglabym Ci napisac zeby Cie pocieszyc ale domyslam sie co przezywasz! My wlasnie zaczynamy starania o rodzenstwo dla Mateuszka i przyznam sie szczerze, ze boje sie, ze nie bedzie latwo! PONIEWAZ BARDZO CHCEMY DZIDZIUSIA!! I to moze byc sedno sprawy! Dodam, ze z Matim zaszlam za pierwszym razem ale byly wtedy inne nastroje, warunki, sytuacja… Wszytsko bylo inaczej!!

    Jak Kacperek? Jestesmy po MMR!

    Pozdrawiam serdecznie! 3mam kciuki!

    Ola i Mati 19.04.2005 “M&M”

    • Re: czemu tak trudno jest zajść???

      Ciku, nie załamuj się, ciesz się w tych cieższych chwilach tym że przyszło to jedno dzieciątko, do mnie nawet pierwsze się nie spieszy a już czekam ponad rok 🙁
      I pamiętaj NIGDY nie trać wiary 🙂
      Pozdrawiam cię cieplutko i trzymam kciuki żeby się udao :))
      Basia

      • Re: czemu tak trudno jest zajść???

        CIKU, moze Cie to pocieszy. PO pierwszym dziecku (pierwszy cykl staran!), na drugie czekalismy 13 cykli.
        Badania w porzadku. Wywiad ginekologiczny rowniez.
        Po prostu tak mialo byc.
        Zycze, zeby i Ciebie znalazlo takie zaskoczenie

        Adas 18m-cy i Bejbi

        • Re: czemu tak trudno jest zajść???

          u mnie tez ciezko
          Mam wysoka prolaktyne ale szybko sie zbija bromergonem
          Z mała zaszlam juz w 2 cyklu brania bromergonu
          a teraz 3 nieudane cykle za nami pomimo ze prolaktyna zbita bromergonem do super wlasciwego poziomu.

          Daje sobie wakacyjna przerwe i albo znow zaczne od IX albo od stycznia


          Paulinka

          • Re: czemu tak trudno jest zajść???

            Witam 🙂

            Nie wiem co napisać, bo żadne słowa otuchy nic tu nie wskórają 🙁 Wiem to ponieważ też staram się od roku i też jutro rano muszę zrobić test bo biorę duphaston 🙁 Zobaczymy jak będzie, ale przeczucie jest negatywne 🙁
            Trzymaj się. Pozdrawiam

            • Re: czemu tak trudno jest zajść???

              No właśnie czemu? Tym bardziej, że teraz już wiem co mnie czeka i skoro się zdecydowałam na drugie dziecię, to chciałabym mieć to jak najszybciej za sobą…
              Mnie jeszcze czasem dopadają schizy, że już niedługo będę stara i niemrawa i nie dam rady zająć się niemowlakiem :-(.

              Pozdrawiam,

              • Re: czemu tak trudno jest zajść???

                Szpilki nie dołuj sie jeszcze bardziej. najlepiej nie wchodż na takie posty. Doczekamy sie, mam nadzieje…

                Ciku z Kacperkiem 12.02.04

                • Re: czemu tak trudno jest zajść???

                  Ola nie bój sie na zapas. Nie można z góry zakładać, że pójdzie cięzko. I jak po MMR? Rozumiem ze wszystko dobrze.

                  Ciku z Kacperkiem 12.02.04

                  Edited by CIKU on 2006/06/22 05:01.

                  • Re: czemu tak trudno jest zajść???

                    Żebyś wiedziała, że to mnie pocieszyło:) Mam nadzieję, że u nas będzie podobnie.

                    Ciku z Kacperkiem 12.02.04

                    • Re: czemu tak trudno jest zajść???

                      Do Ciebie przyszło chociaż to jedno szczęscie,a do mnie niestety mu nie po drodze…

                      Ewelina
                      ciąża pozamaciczna styczeń 2005
                      9 cykl starań nieudany

                      • Re: czemu tak trudno jest zajść???

                        i do Ciebie przyjdzie. To tylko kwestia czasu i niestety naszej cierpliwości…

                        Ciku z Kacperkiem 12.02.04

                        • Re: czemu tak trudno jest zajść???

                          Ciku!!!przestan o jakiejs zalamce!!!oj Ty Ty!!!
                          znasz moja historie,to prawda ze nie dosc ze trudno przychodzi to jeszcze szybko odchodzi…
                          ja jestem juz blizej niz dalej do “zielonego switelka” od lekarza,az sie boje cieszyc ze moze od kolejnego cyklu juz nie bedziemy musieli sie zabezpieczac,jutro ide na kolejny i mam nadzieje ostatni pomiar tego hormonu bhcg(ktory w tym przypadku jest markerem nowotw.) i mam nadzieje ze bedzie w normie i ze historia zasniadu bedzie juz tylko niemilym wspomnieniem…
                          a sluchaj kochaniutka mamy synow,najwspanialszych na swiecie ponad dwulatkow!!!!!!!!!!!zobacz ile dziewczyn walczy o to by byc w naszej sytuacji!!!
                          a jak sloneczko Kacperek sie miewa?dawno nic nie dawalas znaku co u was…
                          caluje mocno
                          kasia i michal 9 styczen 2004

                          • Re: czemu tak trudno jest zajść???

                            Kasiu a skąd taki zaśniad się bierze?? Czy to się tak może przytrafić każdemu, czy muszą byc jakieś predyspozycje?Okropne.

                            Kacperek wciąż chory, ale jest poprawa. Zaczął patrzeć nam w oczy (jeszcze nie tak dlugo jak dzieci zdrowe) ale ten czas coraz bardziej sie wydluza, zaczął sie śmiać, zaczyna teraz nucić melodie, wczoraj zareagował na jakies dziecko w banku. Ta poprawa to dzięki zastrzykom z MB12 i diecie bez glutenu i kazeiny. Dużo wyrzeczeń ale warto gdy sie widzi ze cos posuwa sie do przodu. Wciąz nie wiem czy uda się go z tego całkiem wyciągnąć i czy bedzie mógł pojsc kiedys do zwykłej szkoły. Za wcześnie by to powiedzieć. Robimy jednak wszystko co mozliwe i wydajemy na leczenie kazdy grosz. Będzie co Bóg da. Całuje:)

                            Ciku z Kacperkiem 12.02.04

                            • Re: czemu tak trudno jest zajść???

                              Ciku zasniad groniasty(po ang molar pregnancy) to inaczej nowotwor ciazy… Moze przytrafic sie kazdemu,nie ma ku temu predyspozycji,trafia sie raz na 2000 ciaz.mialam wiec cholerne szczescie!!!nie moze miec zasniadu kobieta ktora w ciazy nie byla.inaczej to jeszcze nowotwor trofoblastu.i jak powiedzaial lekarz jest to calkowity wybryk natury. Najczesciej w takiej ciazy nie ma zarodka,tylko na usg jest widoczny obraz tzw burzy snieznej,czyli inaczej obraz grona stad nazwa groniasty.moze byc zasniad czesciowy i calkowity(ja mialam ten drugi).i co?a no to ze nie mozna zajsc w ciaze minimum rok lub przy czesciowym pol roku w ciaze,gdyz taki zasniad lubi sie odnowic i wtedy leczy sie chemia jak kazdy nowotwor. A krotko zajscie w ciaze powoduje wzrost bhcg i nie wiadomo by bylo czy to ciaza czy nawrot choroby.ja jak napisalam mam nadzieje ze zasniad to bedzie juz wspomnieniem,beta szybko i w terminie mi po zabiegu spadla,mialam robione rtg kl.piersiowej i nie bylo przerzutow…
                              wiec trzymaj kciuki Ciku za mnie…
                              a co do Kacperka to ciesze sie ogromnie ze takie sa postepy…bedzie chodzil do normalnej szkoly,przestan juz ty z tymi twoimi czarnymi scenariuszami…ucaluj mocno synka od nas.
                              buzka.
                              kasia i michalek

                              • Re: czemu tak trudno jest zajść???

                                i jeszcze jedno Ciku kochana!idziemy widze rowno jezeli chodzi o cykl…w tych samych dniach polowa cyklu i w tych samych okres…moze sie spotkamy na oczekujacych np w majowkach?…jeden Pan Bog wie… Ale….miec wiare i nadzieje mozna a nawet trzeba!!!
                                buzka
                                kasia i michalek

                                • Re: czemu tak trudno jest zajść???

                                  Oj trzymam, trzymam z całych sił. Nie będzie żadnych przerzutów, nie gadaj głupstw. Buzka, idę spać, u nas 11, u Was pewnie 10?

                                  Ciku z Kacperkiem 12.02.04

                                  • Re: czemu tak trudno jest zajść???

                                    Ciku ja przed kazda malpa tez mam dola. Ale potem, po, znowu jest lepiej 🙂 Staram sie po prostu nie patrzec za czesto wstecz, bo nic tam wesoplego w temacie macierzynstwa nie ma. Oprocz Antka oczywiscie:-D


                                    (*) (*)

                                    • Re: czemu tak trudno jest zajść???

                                      Moja Droga,
                                      Wiem, że żadne słowa nie dodadzą Ci takiej otuchy, jak upragnione maleństwo w brzuchu. Ale wierzę, że przetrwasz z pomocą tych wszystkich SIŁ na górze i w końcu się uda. Tego Ci życzę z całego serca. Tylko nie trać wiary, bo bez niej będzie trudno.
                                      Ściskam Was mocno,
                                      Aneta i

                                      • Re: czemu tak trudno jest zajść???

                                        Witaj:)

                                        Po MMR wszystko dobrze! Obserwuje Mateuszka! Nic sie nie dzieje niepokojacego! Po szczepiniu nie mial nawet podwyzszonej temperatury!
                                        Czytalam o postepach Kacperka! Gratuluje!

                                        Pozdrawiam:)

                                        P.s.
                                        Bierzesz duphaston?

                                        Ola i Mati 19.04.2005 “M&M”

                                        Edited by ciachola on 2006/06/22 09:51.

                                        • Re: czemu tak trudno jest zajść???

                                          hej ja jestem nowa staramys ei narazie od 3 m-cy…wczoraj sie okazalo ze nadal nic…. juz mam wazenie ze mojemu mezowi to na reke nie moge z nim o tym pogadac bo mnie zbywa dlatego pisze do was

                                          maja

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: czemu tak trudno jest zajść???

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general