Heyka 🙂
Bylam na chwile na starajacych sie wiec postanowilam i Was odwiedzic. U mnie zycie w ciaglym raczej jakims pechowym biegu ale mam nadzieje do czasu… Teraz ponad 2 tyg bylam z mala w szpitalu na dwoch roznych oddzialach bo pierw przez lekarza rodzinnego mala sie prawie w nocy udusila szczekajacym kaszlem bo miala skurcz na krtani czego laryngolog nie dopatrzyl sie a wrecz przeciwnie dopatrzyl sie zalalenia ucha!! jak to wyleczyli to przy wypisie dostala zapalenia oskrzeli ale juz kuracja w domku, po paru dniach wyladowalam na zakaznym z ostrym odwodnieniem i biegunka….hmm co zlapala w szpitalu wiec kolejny tydzien… Nie wspomne jak skasowali za lozko no ale to powszechnie wiadomo co sie wyprawia, u mnie w szpitalu nawet byli dziennikarze z faktu i robili ze mna wywiad na ten temat wiec im nawtykalam ostro co mysle :-))) Poza chorobskami jak przez ten ostatni rok b.ciezki tez jakos nie moge dojsc do siebie zdrowotnie a w kw minie juz rok od mojej operacji, ciagle podchorowuje glownie powiklaniowe zatoki ale da sie zyc z oslabieniem i chorobskami :-))) Lekarka zaleca dluzszy wyjazd i odpoczynek psychiczny i fizyczny….wiec moze na wakacje na pare tygodni, malej tez sie przyda….A Wika, zywe srebro szpital zniosla mimo wszystko dzielnie choc ciezko bylo szczegolnie na zakaznym bo co chwile kroplowki zylki pekaly itp. poza tym madralinska pierwszej klasy i juz ze mna dyskutuje na wszystkie tematy, pomaga w domu w porzadkach, pieczemy razem ciasta itp….wygadana na 102 jeszcze jak zacznie swoj filozoficzny ton marszczac czolo i myslac nad odpowiedzia to idzie sie usmiac…W domku troche ciezej bo siostra juz oposcila calkowicie, wyjezdzajac sobie do chlopaka do irlandii wiec juz teraz calkowicie caly domek na mej glowce ale jakos staram sie go prowadzic i jak moge zajmowac tata :-)) Za 2 mc minie juz rok w sumie od smierci mamy choc przyznam ciezko to przechodze do tej pory a kazda miesiecznica czy wyprawa na cmentarz to.. lepiej nie mowic, ale staram sie jak moge dla Wiki. WAM za to dziekuje za wszelka pomoc po smierci mamy i ta finansowa i ciuszkowa nie wspomne o cieplym slowie i wsparciu….DZIEKI DZIEWCZYNY….
Jak cos tam sie pozmienia w naszym zyciu a tak moze byc to wpadne do Was na chwilke :-)))
Pozdrawiam
Angel_22 i Wikusia 2,5 roczku
4 odpowiedzi na pytanie: Czesc Dziewczyny :-)
Re: Czesc Dziewczyny 🙂
Milo Cie znow tu widziec. Przykro mi, ze takie masz perypetie zdrowotne i zyciowe. Zycze, zeby Ci sie wszystko wyprostowalo, bo w koncu ilez mozna 😉 Pozdrawiam!
Malgosia 2,8 & Martinka 8m
Re: Czesc Dziewczyny 🙂
witaj,
strasznie mi przykro że masz takie kłopoty z córą, życzymy dużo zdrówka !!!!
nasze dziewczyny to rówieśnice, moja też wygadana i się kłóci…
Dorota, Marta 2lata i 8m-cy + 26.09.2006!
Re: Czesc Dziewczyny 🙂
Zdrówka życzę i zaglądajcie tu do nas częściej!!!!!!!!!!!
Agata i Wiktorek (13.04.2003)
Re: Czesc Dziewczyny 🙂
cieszę się że Ci się poukładało! I widzę na Starających ze planujesz dziecko – zatem pewnie i w życiu osobistym Ci się ułożyło 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Czesc Dziewczyny :-)