Wam się pochwalić:)
kto ma słabe nerwy lub inne powody by się nie ucieszyć moim szczęsciem niech naprawdę nie czyta…
mam od wczoraj moj samochodzik!
cieszę sie strasznie:)
wybralam Toyote Yaris:)
wczoraj z salonu ledwo jechalam, bo bylo ciemno i sie zestresowałam ze nie dojade, ale dziś od rana wypróbowałam ją na trasie dom-przedszkole-castorama-tesco-praca i to jest TO!
strasznie się cieszę i mam nadzieję, ze Wam nie zepsułam krwi przed Świętami:)
a co do Świąt, to po raz pierwszy od lat jestem dopięta niemalże na ostatni guzik.
Choinkę już mam zamówioną odłożoną, dziś mąż odbierze.
Zostało mi tylko zapakowanie upominkow pod choinke – bardzo lubie to robić:) ubranie choinki – to też lubie, gorzej z rozbieraniem:) i na koniec zakupy:) a jak Wasze przygotowania do świąt – w polu, w trakcie, na końcówce?
84 odpowiedzi na pytanie: czuję, że muszę się pochwalić:)
Re: czuję, że muszę się pochwalić:)
🙂 super!
w pewnym momencie wyobraziłam sobie że to ja siedze za kółkiem 😉 ale szybko zeszłam na ziemię bo nawet prawa jazdy nie mam 😛
gratuluję nowego nabytku i zapytuję czy planujesz jakieś “imię” dla swojego pieszczoszka? znam kilku właścicieli aut którzy traktują swoje cacka jak dzieci 😉
mój mąż codziennie idzie “sprawdzić czy wszystko ok” z samochodem :] w duchu śmieję się że idzie mu powiedzieć dobranoc 😉
a co do przygotowań…to pierniczki dziś dopiero upieczone (ciasto sie nastało od wczoraj w lodówce) poza tym choinki brak, zakupy nie zrobione, w domu troszkę sprzątam, ale trudno to nazwać porządkami świątecznymi…raczej statram sie doprowadzić mieszkanie do stanu używania ;P
muszę na spokojnie usiąść i zastanowić się co i kiedy zrobię. jednym słowem nawet nie jestem w polu ale w lesie….
Re: czuję, że muszę się pochwalić:)
Gratuluje!
Zanim weszłam to już wiedziałam o co chodzi:)
A przygotowania u mnie jeszcze w trakcie tym bardziej że Wigilia u mnie w tym roku. Ale dam radę, a co!:)
Iza 3 l
Re: czuję, że muszę się pochwalić:)
Czekałam na Twój post i maiłam nadzieje, ze nie “stchórzysz” :o))))))
Ciesze się ogromnie skoro to Twoje wymarzone autko :o)
Koleżanka ma taki samochodzik i czesto razem jeździmy jest ok.
Proponuję kuczyki zapakowac pod choinke :o))))))))))))))))))))
Szerokiej Drogi, niech wozi Was bezpiecznie :o)
Jonatan (20.04.2005)
Re: czuję, że muszę się pochwalić:)
Tym razem się uśmiechnęłam;) Caaała bruni!
Niech się dobrze prowadzi! Ja nie zdradzę, jak mam (y) samochód.
Ale za mies. wyprowadzam się do duużego domu!:) I to mnie też cieszy;)
i lipcowy dzidziol
Re: czuję, że muszę się pochwalić:)
GRATULUJE DOMU!!
ZAZDROSZCZE:)
na razie mam mały samochód:) może kiedyś przyjdzie czas na duży dom;)
Re: czuję, że muszę się pochwalić:)
🙂 Rodzina się powiększa, więc już lokum trza zmienić:)
A pisałaś, że będziesz mieć piękny dom? Nici z planów? czy jeszcze np. w budowie?
i lipcowy dzidziol
Re: czuję, że muszę się pochwalić:)
można powiedzieć, że w przebudowie:)
Re: czuję, że muszę się pochwalić:)
A kto w tak piękny dzień marnuje oczy przed kompem?:) Ładnie to tak?;)
Ja spadam na spacer:)
ps. edytuje, bo jedna literka mi uciekła i stało się nieczytelnie…
<img src=”https://im.bobasy.pl/f/s/148707.jpg”>
i lipcowy dzidziol
Edited by ahimsa on 2006/12/19 11:58.
Re: czuję, że muszę się pochwalić:)
mam różne usterki, ale raczej nie jestem tchórzem:)
——
przypomniałycie mi (weronka), że jeszcze przecież w domu trzeba posprzątać:) okna pomyłam wczoraj w nocy – dzis rano okazało się, że jest błysk- polecam sciereczkę z microfibry PRIMA – samą wodą obleciałam i są czyściusienkie:)
Re: czuję, że muszę się pochwalić:)
w pracy siedzę i czekam na klienta…
Re: czuję, że muszę się pochwalić:)
bruni ja sie ciesze
a moje przygotowania dalej niz w polu na razie ino uszka mam ulepione i zamrozone reszta w sklepie jeszcze chinka i zakupy i prezenty
Re: czuję, że muszę się pochwalić:)
O ranyyy;) dziś wtorek! Ja już myślę, że skoro jestem na L4 to już wszyscy mają wolne;)
i lipcowy dzidziol
Re: czuję, że muszę się pochwalić:)
toyotka yaris jest moim marzeniem:)
gratuluję.
a przygotowania świateczne można powiedziec na finiszu. prezenty juz wszystkie są, zostało najprzyjemniejsze – zapakowanie;)
dzis przystroimy mieszkanie i wlasciwie swieta juz mogą być:) no ale my z tych wygodnickich, co na święta wyjeżdżaja, więc wieksze zakupy spozywcze nas nie dotyczą.
Ninka 23 m-ce
Re: czuję, że muszę się pochwalić:)
a ta chinka do czego?
Re: czuję, że muszę się pochwalić:)
Gratuluję – też bym wybrała Toyotkę Yaris:)
co do świąt to u mnie jeszcze nieświątecznie… ale nie mam nastroju świątecznego w tym roku.
pozdrawiam
Re: czuję, że muszę się pochwalić:)
Jezdziłam Toyota Yaris przez 3 lata, super auto.Zazdroszcze Ci normalnie, ale tak pozytywnie.Jezdzimy teraz Avensis i tez jest super ale Yariska to takie miłe babskie autko…Gratuluje wyboru!
Sonia 03.07.03
i Styczniowa Dama
Re: czuję, że muszę się pochwalić:)
Bardzo się cieszę, przecież tak marzyłaś o swoim autku
Mi tez się takie marzy, ostatnio nawet Yarisek mi się śnił
P. S. Przygotowania do Świąt w lesie. Dareczek ma zapalenie oskrzeli i przez kilka dni walczylismy z 40 stopniową gorączką, kaszlem i spowodowanymi kaszlem wymiotami. Ze sprzątania więc nici, bo Dareczek na krok mi nie pozwolił odejść. Udało nam się zrobić zabawki z masy solnej bo tylko to można zrobić z gorączkującym dzieckiem
GOHA i Dareczek (02.04.03)
Re: czuję, że muszę się pochwalić:)
Gratulacje! To fajny i wygodny samochód.
Miałam okazję jechać Yarisem jako pasażer na trasie Warszawa-Poznań na… mały zlot forumowy. 😉 Pozdrawiam koleżankę aoh, która wtedy bezpiecznie prowadziła w obie strony. :-))
ps. Nie mogłam się powstrzymac przed tą małą dygresją.
ps.2 Przygotowania świąteczne w polu…. Zaczynam jutro.
K.
Łukasz 4l. Karolina 21 m-cy
Re: czuję, że muszę się pochwalić:)
Dziękuje za pozdrowienia, no nie mów ze było tak zle??
pozdrówki
Re: czuję, że muszę się pochwalić:)
Gratulujemy! Zawszę cieszę się jak inni są szczęśliwi. Naprawdę fajny samochodzik wybrałaś. Niech się dobrze jeździ!
Z przygotowanami do świąt krucho bo całą trójką chorujemy, zaczął Antek i pozarażał rodziców:(
Ale mam nadzieję,że damy radę!
Pozdrowienia śwąteczne!
Dorota i Antoś(24.03.2005)
Znasz odpowiedź na pytanie: czuję, że muszę się pochwalić:)