hej
mam termin na 23 pażdziernika.wiem że będę mieć synka martwię się tylko. Na usg 4D znalazł przestrzeń hyperechogenną w lewym nadbrzuszu. Nie umiał mi powiedzieć co to może być.Radziłam się swojego ginekologa. Ten mnie uspokajał. Na ostatniej wizycie stwierdził natomiast że jeżeli to będzie zmiana w jelicie (czego nie da się na razie stwierdzić)to może świadczyć o zespole dawna.
Jestem przerażona. Może ktoś z was słyszał o takiej przestrzeni?
Proszę pocieszcie,pomóżcie
5 odpowiedzi na pytanie: czy ktoś wie co to może być
Re: czy ktoś wie co to może być
Hiperechogeniczne jelito jest jednym z markerów Zespołu Downa, ale tez wystepuje w innych zespołach. To tyle złych wieści. Dobre są następujące:
– W znalezionych przeze mnie publikacjach hipeechogeniczne jelito zawsze współwystepowało na USG z innymi markerami. Wniosek: jeśli nawet jest hiperechogeniczne jelito, to jeśli brak innych markerów to Zespół Downa to raczej nie jest
– Większość płodów, u których stwierdzono tę wadę na USG rodziła się zdrowa
– Puki co, nie wiemy czy to jest hiperechogeniczne jelito, a bez tej wiedzy to właściwie nie powinnyśmy dyskutować, czyż nie?
Poza tym mam wrażenie, że na tym etapie ciąży to dobry specjalista powinien zobaczyć, że jest to hiperechogeniczne jelito, a nie “niewiadomoco”. Zatem, bądź dobrej myśli 🙂
Czy zaproponowano Ci ponowne USG?
Re: czy ktoś wie co to może być
Miałam napisać coś podobnego jak Kas, joluś a czy wada którą wypatrzono była/jest zauważona na jednym pojedynczym USG, czy miałaś już USG powtarzane?
Ja może troszkę odbiegnę od tematu aby nieco pocieszyć, dac nadzieii
Tak pytam bo u mojego młodszego smyka (termin październik 2006) w 10 tygodniu ciązy zarówno w USG przez powłoki brzuszne jak i głowicą wewnętrzną wypatrzono – obrzęk płodu – marker wielu chorób genetycznych min zespół Dovna, podejrzewano konflikt, dawano 7% że dzieciątko urodzi się zdrowe, przeżyłam szok, domyślam się co teraz Ty przeżywasz.
Po 10 najdłuższych dniach w moim życiu, na konsultacji w centrum diagnostyki i leczenia praenatalnego na USG po obrzęku nie było śladu, ale strach pozostał, do samego porodu, a nawet dłuzej, jak tylko z czymś mały odbiega od normy panika, wracają te straszne wspomnienia,do tej pory nie wiemy co to było, gin stwierdził, ze gdyby nie miał zapisane obrazu USG nie uwierzył by.
Dlatego proponuje powtórzyć za kilka dni USG, ma trzymamy kciuki aby wszystko było w jak najlepszym porządku
Dużo sił życzymy
Ania & Mati & Wojtek
Re: czy ktoś wie co to może być
dziękuję wam za zainteresowanie i wsparcie.
Odpowiadając na zadane pytanie: tak było powtarzane usg już nie 4D ale normalne. Była widoczna zmiana.Lekarz powiedział mi że gdyby nie wiedział o niej wcześniej może nie zwróciłby na nią uwagę.Ale niestety ciągle tam jest.Wcześniej lekarz w poradni prenatalnej zaproponował amniopunkcję genetyczną,ale nie wspominał że to może być coś poważnego.Kazał mi się skonsultować ze swoim ginekologiem,który jak pisałam wcześniej mnie uspokajał i nie wspomniał nawet słowem że to może być objaw zespołu dawna.Kazano mi zrobić również badania na choroby odzierzęce.Zrobiłam i jest ok. Może to było naiwne że nie zrobiłam tej amniopunkcji,ale nie wiem jak bym zareagował gdybym wiedziała że on ma tak poważną wadę. Boję sie ale ciągle mam nadzieję że wszystko będzie ok. Boże daj.
Re: czy ktoś wie co to może być
Najważniejsze, że lakarz nie widzi nic więcej. Będę trzymać za Was kciuki. Mam nadzieję, że w październiku będziesz trzymać w ramionach całkiem zdrowe dziecko!
Re: czy ktoś wie co to może być
Trzymamy za Was kciuki i wierzę, że w październiku utulicie w ramionach ślicznego, zdrowego maluszka
(ja też nie zdecydowałam się na amino pozostawiłam wszystko w rekach Boga)
Ania & Mati & Wojtek
Znasz odpowiedź na pytanie: czy ktoś wie co to może być