dostalam jakas probke i, chociaz tego zazwyczaj nie robie, bo nie lubie eksperymentow, sprobowalam (jakis intensywnie nawilzajacy krem-serum i cos pod oczy)
rewelacyjny efekt po trzech dniach uzywania
ale poniewaz te kosmetyki nie sa najtansze, nie chce kupowac bez zadnej rekomendacji
uzywalyscie kiedys?
36 odpowiedzi na pytanie: Czy ktos zna kosmetyki MATIS
moja koleżanka używała, była bardzo zadowolona, twierdziła że warte ceny (jak dla mnie kosmicznej)
dzieki, sama jestem ogromnie zaskoczona efektem
w mojej drogerii jest wlasnie promocja na krem, ktorego sprobowalam (SOS costam dla wymagajacej cery) i sloiczek kosztuje 39 euro
w sumie chyba nie tak bardzo zle…
Nie znam ale są ceny tych do oczu:)
Wydają się być ok. ( ceny)
to zależy jak dla kogo….
dla mnie nie do przeskoczenia
ale firma podobno ok, ta moja koleżanka wydawała na siebie kupę kasy i twierdziła że tylko ta firma spełnia jej oczekiwania
u mnie troche inne sa, autentycznie
w sumie generalnie troche nizsze, ale to pewnie efekt promocji
jakos generalnie mnie ten fakt zacheca do kupienia:)
dzieki
a ja, widzisz, z tych, co sobie czasami uzbieraja i kupia jakis lepszy kosmetyk
i tak sie zastanawiam, bo sie moja szkatuleczka z oszczednosciami zapelnila i ten krem, choc w polskim sklepie w okolicach 200 zl, u mnie niecale 40 euro…
ale wydaje sie byc bardzo wydajny, wiec pewnie na nastepne pol roku mi wystarczy (a moje ostatnio ulubione kozie mleko wlasnie sie konczy…)
Kantalupa powinnas w jakiejs branzy reklamowej pracowac – albo public relation czy cos – bo az mnie zachecilas:)
sprawdzilam na ebayu i w sumie ceny podobne – w zaleznosci za co – od $20 up
hmmm – edytuje bo wlasnie znalazlam na innej str ten Twoj konkretny krem za $72 – nie wiem jak tam euro stoi, ale chyba troche drozej tu 🙂 No chyba ze to ta Twoja promocja:D
Kupuj i powiedz jak dziala 🙂 Ktos musi byc pierwszy:)
dolar kiepsko wobec euro, wiec chyba sie cena mniej wiecej zgadza
kupilam krem, zaczynam uzywac od zaraz
no, w cuda nie wierze, nie domodnieje nagle i niespodziewanie
ale ladnie pachnie, swietnie sie wchlania (takiego filmu nie zostawia na twarzy, dla mnie to diabelnie istotne) i jeszcze tylko poczekam, czy sie efekt nawilzenia utrzyma
dzieki, w sumie bez waszej dyskusyjki nie odwazylabym sie
no to do dziela – tylko byle bys nie wygladala na 16!!! Bo 16 z dwojka dzieci….
No i napisz po jakims czasie swoje wrazenia:)
Ja jak skacze swoje cudawianki ktore obecnie uzywam to tez sie rzuce- a co:)
na szesnastke to ja sie juz za chiny nie zalapie, ale zyby tak chociaz na swoj wiek wygladac:)
od kilku dni uzywam probek, nie wiem, moze z kremami jest tak samo jak z perfumami, ze probki sa zawsze ciut lepsze od tego, co sie daje kupic (zeby zrobic dobre wrazenie)
ale po tych kilku dniach jestem szalenie zadowolona, powaznie
mam taka cere, ze po kilku godzinach od umycia twarzy i polozenia kremu zaczyna mnie twarz szczypac, czesto mam uczucie suchosci itp.
a po tym matisie nic, caly dzionek ok
ale zdam relacje za jakis tydzien, moze dwa:)
Fajnie…popatrzę na nie! tanie nie są ale do jakiś koszmarnie drogich też nie należą…
Wypróbowujesz tylko ten kremik pod oczy czy coś jeszcze?
A lauidz? Ty też wrzuć wrażenia! ( cwaniara ze mnie, hehe…)
Bedziemy czekac z niecierpliwoscia:) Pewnie jest jak z perfumami – probki ciut lepsze, ale krem nie jest to jakas diamertralan roznic. Bedzie dobrze.
Ja tez mam takie uczucie suchosci po jakims czasie – jak ty. Szczegolnie w zimnym klimacie.
taki krem kupilam
(skopiowalam z ich strony)
na krem pod oczy musze sobie na nowo uzbierac:(
jak mi mlody na jajca z niespodzianka nie bedzie wyciagal, to za jakies dwa, moze trzy miesiace sobie kupie, dam znac
a poki co jestem dalej zadowolona, zupelnie powaznie
np. zapach ma zupelnie inny niz wszystkie perfumowane, kwiatowe kremy, jakich uzywalam
dla mnie to juz jest duzy plus
nie moge ocenic jego wydajnosci jeszcze, ale wydaje sie byc dosc intensywny i nie trzeba go ladowac w maksymalnych ilosciach
posmarowalam sie na noc, rano ciagle jeszcze “czulam” krem na twarzy, to tez duzy plus
minusy?
nie podoba mi sie opakowanie;)
Nie samym opakowaniem człowiek żyje:)
Ale fakt- na taką cenę mogli dorzucić trochę luksusu!:)
Może też się szarpnę. Poszukam czegoś dla siebie…póki co odkryłam Lirene ( cuudo dla mnie) po wielu wyrzuconych słoiczkach kremów. I tanie są!:))
zgadzam sie, lirene jest fajna linia
kupuje sobie czesto jakis peeling do ciala, taki w pomaranczowej tubie, rewelacyjny
na boze narodzenie dostalam od rodzicow mnostwo kosmetykow ziaji, z serii kozie mleko
za te cene, fantastyczne!
Kozie mleko- znam:) pięknie pachnie!
I dla mnie absolutny hit- , co dziewczyny polecały!
A lubicie kosmetyki clinique???
Nie sa tanie – i kompletnie nie sluza… Wydalam kiedys majatek na zachwalany przez kolezanke zestaw i byla porazka. Choc kolorowe kosmetyki i perfumy makja calkiem ladne. A tej lini co ahimsa pisala to nie znalam…
kupowalam kiedys podklady clinique
takie dosc byly
pielegnacyjnych chyba nigdy nie uzywalam, ale kupilam jakis krem nawilzajacy dla mojego meza
moze ze trzy razy nalozyl, ale to niemiarodajne, bo on nienawidzi mazidel
LIRENE mi zupełnie nie służy 🙁 a szkoda bo nie drogi
CLINIQUE tak sobie – średnio na jeża 😉
Bardzo słyży mi natomiast AVON – a tam po promocjach można kupić moim zdaniem zupełnie dobre kremy
Nawet koleżanka z pracy (62letnia) je kupuje twierdząc że żadne inne jej tak dobrze nie wygładziły zmarszczek
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy ktos zna kosmetyki MATIS