Mój synek obecnie dwulatek (luty 2006) ma alergię na mleko. Co prawda nie potwierdzoną testami (nic nie wyszło ani w tytch z krwi ani w tych skórnych) ale są wyraźne objawy skórne – liszaje/sucha skóra na pupie udach.
Toleruje przetwory mleczne jogurty ser biały ale nie pije żadnego mleka. Dziennie udaje mi się wcisnąć 150-200 g serków, jogurtów ale martwię się, że to za mała dawka wapnia dla tak dużego dziecka (waży ponad 16 kg i ma ok 95 cm). Nutramigenu ani Bebilonu nie weźmie do ust i jedynie w naleśnikach jestem w stanie takie mleko przemycić.
Wszędzie czytam, że powinien wypijać 500-600 ml mleka a on nabiału zjada maksymalnie 200 g dziennie.
Czy powinnam podawać wapń jako suplement diety?
Lekarz pierwszego kontaktu specjalnie się tym nie przejął i powiedział, że jak je przetwory to wystarczy ale nie chciał wchodzić w dyskusję co do ilości.
Mnie to jednak na dłuższą metę niepokoi. Wcześniej długo karmiłam go piersią bo jakiś rok i 10 m-cy ale teraz to mamy biedę z mlekiem.
17 odpowiedzi na pytanie: Czy podajecie suplementy wapnia?
Nie wiem czy pomoge ale Moja Sonia (w lipcu 2 latka) rowniez nie pije zadnego mleka, nie lubi. Nabialu rowniez za duzo nie je, troszke zoltego serka, almette, od czasu do czasu jogurcik ale nie codziennie, mleko tylko w nalesnikach.
Pamietaj ze wapno jest nie tylko w nabiale ale rowniez w warzywach.
Ja tam sie nie martwie, lekarka powiedziala ze skoro nie chce mleka to nie zmuszac.
Poza tym wydje mi sie ze to mleko troche przereklamowane jest i wcale nie takie zdrowe.
Zawsze to pocieszenie, że kolejny lekarz się tym nie przejmuje to może to mleko nie aż takie istotne. Dzięki za odpowiedź!
To, że wapń jest w różnych produktach to wiem (rybkach, warzywkach itp) ale skoro zalecają tyle mleka to sądziłam, że oprócz tego co jest w pozostałych pokarmach ten z mleka jest ważny.
MOże jeszcze inne mamy się odezwą to razem wyciągniemy jakieś wnioski.
Mój syn (obecnie 4-latek) spożywa tylko Nutramigen. Nie jada regularnie żadnych serków, jogurtów itp.. Owszem, od czasu do czasu zje np. foremeczkę Monte, czasem zupę zabieloną śmietaną, ale poza tym, żadnego innego nabiału nie dostaje. Tak jest w zasadzie od urodzenia. Piszę w zasadzie, bo do niedawna z nabiału jadł samą Nutrę.
Ja mu do kilku lat podaję wapno w syropie – obecnie 5 ml.
Mój też był na Nutramigenie prawie od urodzenia bo na piersi wcale mi nie tył 🙁 Ale byłam uparta i udało mi się utrzymać laktację tyle, że nie w wystarczającej ilości. Kiedyś pił Nutramigen bez problemu, potem traktowałam go jako bazę do kaszek itp. ale z czasem odmówił jego spożywania i nawet Bebilon Pepti, który jest lepszy mojemu synkowi nie smakuje.
Może więc zacznę podawać mu niewielką dawkę wapna, chociaż co drugi dzień tak dla mojego spokoju….. chyba mu tym nie zaszkodzę a wręcz przy alergii wapno powinno poprawić skórę dobrze myślę?
A jakie wapno podajesz?
Dzięki za info z tego co pamiętam jesteś tu ekspertką (kiedyś czytałam wszystkie twoje posty).
Pozdrawiam Ciebie i Twojego synka i mam nadzieję, że trochę wyrósł ze swojich alergii bo mieliście reakcję na wiele pokarmów.
Troszkę się nie zrozumiałyśmy, ale tylko troszkę 😉
Mój od urodzenia nie dostawał żadnego nabiału i nie był na Nutrze. Na Nutrę ostatecznie przeszłam po 8 m-cach karmienia, bo już dłużej nie dawałam rady prawie nic nie jedząc. Byłam strasznie wymęczona. Tak więc od urodzenia bardzo rygorystyczna dieta bezmleczna (i nie tylko), a potem Nutramigen.
Ja podaję Sanosvit, wapno o smaku bananowym w syropie. Smaków innych niestety nie ma, tylko banan, z tego, co pamiętam. Wcześniej podawałam jedną łyżeczkę od herbaty, a teraz już dwie. Póki co problemów nie zauważyłam. Zęby ma ładne, zdrowe więc dentysta zagląda tylko profilaktycznie.
Wapno możesz spokojnie podawać. Na pewno nim nie zaszkodzisz, a przy problemach skórnych jeszcze będzie pomocne.
U nas pokarmówka troszkę złagodniała, ale za to, mamy zdecydowane pogorszenie jeśli chodzi o alergeny wziewne (dużo nam przybyło) i doszła nam astma wysiłkowa.
Jaki tam ze mnie ekspert – ot zwykła matka dziecka z problemem 😉
Pozdrawiam i również życzę powodzenia w walce z przeciwnikiem 😉
Zu nutrę przestała pić w zeszłym roku
nabiału je minimalnie
od czasu do czasu monte
jakiś ser żółty
nie lubi za bardzo owoców
więc muszę jej to wszystko dawać w formie witamin
i wapno też
Czytam, że tak to wapno podajecie… A ja już się kilka razy spotkałam z opinią lekarza że z wapnem należy uważać. przy chorym gardle zawsze słyszę: podawać góra do 7 dni!
Odpowiadając na pytanie wątku: moja majmłodsza corka – w październiku 2 lata – nie pije żadnego mleka – od 14 miesiąca życiakiedy to skończyłyśmy cycowanie. Teraz sporadycznie (1-2 razy w tyg.) jakś kaszka mleczno ryżowa + trochę zółtego sera na kanapkach, czasem jogurt lub coś w stylu danonka. Pediatra nie widzi problemu – nie chce to niech nie pije! Podobnie srednia 4-latka – mleko wcale, a czasem twarożek lub j.w. Napiszcie czy to codzienne podawanie wapnia to zalecenie peiatry/alergologa? Idę jutro dokontroli ze średnią corka – zapytam z ciekawości o te supelmenty wapnia.
ja nie podaję codziennie, raczej raz na jakiś czas
Dokładnie taką samą opinię na temat wapna prezentują lekarze do których chodzę z chłopakami, jedna z nich wciska za to koktaile z Herbalife
Mleka starszy(4l) nie pije wcale, młodszy(2l) pije Nutrę, nabiału dostają w śladowych ilościach raz na jakiś czas – odrobina jogurtu czy żółtego sera
Wybieram sie na bilans podpytam ponownie
My przez dodatkowe podawanie wapnia do dziś mamy problemy- tzn podwyższony jego poziom, który nijak nie daje sie zbić a jest groźny dla funkcjonowania m.in. nerek, bo moze byc przyczyną hiperkalcemii, dlatego też za tydzien idziemy na ponowne badanie usg w tym kierunku z oceną miedniczek nerkowych czy nic sie złego nie dzieje. Takze z wapniem wbrew pozorom trzeba bardzo uważac szcególnie własnie latem gdy świeci slońce i jest duży poziom wit. D w organiźmie a to nie sprzyja wchłanianiu wapnia do kości tylko do krwioobiegu a to z kolei odwrotnie jak byc powinno, bo wapń ma sie kumulować w kościach a nie we krwi. Taki wykład dostalam od swojego szefa a wiesz Aciulka gdzie pracuję ;), więc chyba dobrze szefo gada hihihi.
Buziaczki.
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi nie miałam pojęcia, że wapń może być szkodliwy. Jak to dobrze, że istnieje forum! Pomęczę przy okazji moją lekarkę żeby w końcu wypowiedziała się co sądzi o tak małej dawce nabiału i ewentualnym podawaniu wapnia.
Sama na pewno już nic nie podam!
A może, któraś z Was się orientuje czy można zbadać zawartość wapnia w kościach czy wogóle nie istnieją takie badania?
Ps. Olivka76 – skoro Twój szef tak mówi to ja w to wierzę ale podpytaj go proszę co zrobić aby wapń wchłaniał się tam gdzie jego miejsce czyli w kości a nie do krwi. Czy jest jakiś sposób na wspomaganie takiego procesu (witaminy). I czy taki z pożywienia tez może kumulować się w krwi czy to dotyczy tylko suplkementów?
Mleko i przetwory mleczne powszechnie dostępne w Polsce są pasteryzowane, więc nie ma w nich przyswajalnego wapnia. Można sobie darować ich spożycie.
Dużo wapnia jest w warzywach.
Moja nie je nabiału w ogóle, za to dużo warzyw i nie ma niedoborów wapnia.
Olencja – To bardzo ważna wiadomość dla tych, którzy na siłę usiłują dziecku dostarczać nabiał właśnie ze względu na wapń.
A tak w ogóle, to dobrze masz, że Twoje dziecię jada warzywa, bo moje to tylko przemycane w zupie. Inaczej nie da rady. Nie muszę chyba dodawać, że przetworów mlecznych nie dostaje 😉
moja z warzyw tylko marchewkę i to w przedszkolu
chyba ze jakas zupa warzywna (też w przedszkolu) bo w domu cienko ze zdrowym odżywianiem
Mój głównie ziemniaki i marchewka. Poza tym jeszcze brokuł i w zasadzie to wsjo. Nie ma mowy by zjadł jakąś surówkę. Wszystko z wymienionych tylko ugotowane.
oj tak oj tak….. ja podawaniem wapna na kazde przeziebienie, doprowadziłam Nikę do zapalenia krtani… wapno wysusza gardło….. teraz juz go nie bierze.
Jak sobie o tym wapniu poczytałam to dałam spokój nie wciskam już nabiału na siłę bo mój bardzo lubi warzywa i je ich sporo. Skoro piszecie, że Wasze pociechy nie jedzą warzyw i nie piją mleka i dobrze się mają to chyba te normy żywieniowe są trochę na wyrost 😉 Dzięki
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy podajecie suplementy wapnia?