Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

No właśnie…
Potraficie sie wyluzować jak jestescie z dzieckiem? Wyjasnie o co mi chodzi.
Jak jestem z Izą to nie potrafię zająć się np. czytaniem gazety czy książki nawet jak ona sie bawi sama. Nie wiem z czego to wynika. Mimo że uwielbiam czytac to nie potrafie sie skupić. A mój mąż nie ma z tym problemu. Bierze gazetę albo sie kładzie i odpoczywa i luzik. Jak mu mówię że mam np. dośc na dany dzień to on się smieje i mówi że jak bym chciała to moge pzreciez odpoczać w tzw. miedzyczasie bo iza jest grzeczna (zalezy kiedy:):) i ładnie się bawi.
Jak to wyglada u was?

Monika i Iza 23 miesiące

22 odpowiedzi na pytanie: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

  1. Re: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

    nie bardzo- gazetke jeszcze przejrze, ale nie ma mowy o obejrzeniu filmu cxzy przeczytaniu czegos co wymaga skupienia:-) Oczywiscie jak NIna jest z Robertem to on nie ma z tym problemu;-) – ale sam zauwazyl kiedys, ze faktycznie ona jest bardziej absorbujaca w stosunku do mnie- przy nim potrafi sie zajac soba, a jak jestem ja to chce robic wszystko to samo co ja:-)

    gucia i Nina 27 IV 03

    • Re: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

      Nie zawsze mam pełny luz. Często mam wyrzuty sumienia, że pomimo, że Maja bawi się w danej chwili sama, to ja powinnam przy niej być i towarzyszyć jej w tej zabawie. Czytałam, że właśnie wtedy dziecko najbardziej nas potrzebuje. Powinniśmy zwracać na nie uwagę gdy jest spokojne a nie tylko gdy łobuzuje. Ale czasem już padam na ryjek i wtedy nie mam siły nawet do niej zagadać. Najfajniej jest gdy śpi, wtedy dopiero mogę odpocząć.

      Martyna i Maja (17.07.2003)

      • Re: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

        Nie nie nie. Jak zacznę coś robić np. czytać a Julka sama się bawi to i tak co chwilę mówi: mama mama i ja oczywiście muszę wtedy się odrywać i zobaczyć co mi chce córka pokazać. Poza tym wolę się wyluzować jak śpi. W ciągu dnia super spędzamy razem dzień na wygłupach i zabawie. Ale za to jak tata wraca z pracy to często z Julką gdzieś wychodzi lub bawią się w domu a mama zajmuję się sobą lub sprząta, prasuje i gotuje:(

        Aga & Julka (02.08.03)

        • Re: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

          No u mnie identycznie! ja mam zaraz poczucie że powinnam się na maxa oddać dziecku bo pracuję i na codzień ma mnie za mało. Czyzby syndrom matek pracujących?:)

          Monika i Iza 23 miesiące

          • Re: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

            Moj maz ma tak samo jak Twoj 🙂
            A ja-coz-kiedys, jak Domi byla mlodsza moglam spokojnie poczytac czy posiedziec na forum, bo sie sama ladnie bawila ( chociaz na forum to zawsze siedzialam z wyrzutami sumienia ze ona sie sama bawi a ja-zamiast z nia to cos innego robie )…teraz juz za to ten “numer” nie przechodzi, bo Domi sie cwana zrobila i jak widzi ze ja czytam albo do kompa ide-od razu mnie wola i potrzebuje-do zabawy, ogladania bajki, przytulania-do wszystkiego jednym slowem 😉


            Aga i Dominika 3-latka

            • Re: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

              u mnie to samo, ostatnio zauważyłam że ostatnio to mam bardzo mało czasu dla siebie, Zuzanka świetnie organizuje mi czas.
              ps. pamiętam o płytkach :))

              Izka i Zuzia 3 latka

              • Re: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

                Zuzanka świetnie organizuje mi czas, im starsza tym mniej go mam dla siebie, ale ostatnio jednego czego sie nauczyłam przez tą skracającą się pępowinę to tego że jak zauważę iż Zu zajmuje się sama daję sobie luz. Cóż za dużo tego luzu nie mam bo laska zaraz znajduje mi zajęcie ;-)). A jak juz uda się meżowi namówić ją na wspólną zabawę z tatą to ja oddaję cię swoim przyjemnością a przede wszytkim temu czego nie robie ostatnio czyli legnięciem na kanapkę ;-)))

                Izka i Zuzia 3 latka

                • Re: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

                  mam dokladnie tak jak Ty…za nic nie potrafie sie skupic….
                  z mezami mamy zato odwrotnie….moj niczym sie nie moze zajac, polezec itp bo jak tylko przychodzi z pracy to Gosia juz na nim wisi i tak lazi za nim juz do samego wieczora…wtedy mam luzik:))

                  • Re: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

                    Ja też nie potrafię.
                    Igor ma 100 pomyslow na minutę i nie mogę go nie pilnować 🙂

                    • Re: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

                      O tak, komputer przy moim starszaku jest wykluczony. Nawet nauczyc sie go wylaczac, zeby mama nie marnowala czasu, ktory moze przecież poświęcić synkowi.

                      • Re: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

                        A ja zalezy od dnia i humoru synka. Czasami cały dzien ciągnie mnie za reke, wspina się i chce wszystko ” z mamą”, ale czesto tez bawi sie sam i najwyrazniej nie chce, zeby mu w tym przeszkadzac. Albo jezdzi sobie resorówkami, otwiera w nich drzwiczki i upycha do środka wszystko, co się da (czasem tylko, jak nie moze czegos upchnąć woła o pomoc) albo robie mu z poduszek i koca “dom” i tam sobie potrafi długo siedziec.
                        NO i ma tez teraz straszną fazę na bajki. Ogląda w kółko Pszczółkę Maję, Listonosza Pata, Wilka i zająca.
                        Potrafi bardzo długo skupić sie na oglądaniu i wtedy można coś zrobić
                        Ale tak zupełnie wyłączyc i tak się nie da. Cały czas zerkam, czy wszystko ok.
                        Ale raczej nie ma głupich pomysłów.


                        Ala i Filipek
                        ur 29.07.2003

                        • Re: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

                          Bosskie zdjęcie!
                          A wracając do tematu, to faceci chyba genetycznie mają taki tryb.

                          p.s. Jedziemy do Parzanowa, jeśli się uda! Dzięki za super namiary!

                          • Re: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

                            no nie! ale się zgrałyśmy – własnie ci napisałam wiadomośc na priv:):)

                            Monika i Iza 23 miesiące

                            • Re: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

                              Ja nie potrafię totalnie się wyluzować, dlatego mogę przy Sylwii robić jedynie rzeczy nie wymagające wysiłku intelektualnego typu oglądanie filmu, sprzątanie, gotowanie. Czytanie literatury fachowej odpada…….

                              Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03

                              • Re: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

                                Ja muszę komputer zastawiać pufą bo zaraz mi strzela reset i po kłopocie z zajętą matką.

                                Martyna i Maja (17.07.2003)

                                • Re: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

                                  Hehehe… niestety, ja też raczej nie potrafię.

                                  • Re: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

                                    U mnie jest podobnie tez jakoś nie mogę sie skupić jak jestem sama z małą, jeśli jest mąż a ja chcę coś zrobić to jakoś mi sie udaje ale to tez nie jest do końca pełne skupienie……..

                                    • Re: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

                                      moja resetuje-jakby co


                                      Aga i Dominika 3-latka

                                      • Re: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

                                        No fakt-niezle mamy “szefowe” 😛 🙂
                                        …czasami to sie zastanawiam kto tu kogo wychowuje,hehe

                                        ps. a na plytki poczekam, poczekam, nic sie nie martw 🙂


                                        Aga i Dominika 3-latka

                                        • Re: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

                                          nie zdarza mi się…
                                          jak jestem w domu, JUlka zawsze oczekuje, ze poświęcę jej swój czas. jeśłi tego nie robię, zajmuję sie czymś innym – stara sie zwrócić moją uwage, głównie rozrabiając na maxa.
                                          zresztą ja też mam wyrzuty sumienia, ze powinnam się z nią bawić, bo przecież nie ma mnie cały dzien…
                                          przy niej nie czytam książek, czasem udaje mi sie obejrzeć kawałek tv, ale tylko, kiedy ją poproszę…
                                          odpoczywam, kiedy śpi – wtedy kładę się na kanapkę i mam jakieś p/oł godzinki dla siebie..
                                          Mój mąż niewiele mi rozwiązuje, bo często pracuje do późna i Julka całe dnie spędza ze mną, a jak on jest, to też leci za mną…
                                          najbardziej cieszę się, jak moje dziecię śpi do 9.00, bo wtedy nie kłądę jej w dzień tylko o 20.00 do łózia i mam tyyyle wolnego…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czy potraficie się tak zupełnie wyluzować?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general