czy umiecie sie malowac?

1. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Ja bardzo długo szukałam odpowiedniego makijażu dla siebie, aż w końcu kiedyś makijażysta Lancome pokazał jak malować się palcami. Od tej pory cienie nakładam tylko palcem – zawsze ciemny w zewnętrznym kąciku, jaśniejszy w wewnętrznym, bardzo jasny pod linią brwi, do tego czasem eyeliner i czarny tusz.Jak jestem zmęczona w wewnętrznym kąciku rozcieram srebrną kredkę( kupuję zawsze grube perłowe bo są lekko kremowe)co lekko rozświetla spojrzenie. Podkładu nie używam, na zwykły krem nivea nakładam puder w kamieniu lub kompakcie, na policzki lekko brązujące kulki. Nie używam szminki bo nie umiem, więc jak sytuacja wymaga tylko błyszczyk.

   Odpowiedz
2. tygryska Dodane ponad rok temu,

   na cienie pod oczami najlepszy korektor, ja uzywam L’Oreala w sztyfcie i jestem b.zadowolona, trzeba tylko dobrze dobrać odcień, o ton jaśniejszy niż skóra na twarzy

   Odpowiedz
3. peek-a-boo Dodane ponad rok temu,

   heh, ja tylko kreski umiem robić (przy czym “umiem” jest powaznym nadużyciem semantycznym 😉 ). mam za małe oczy nacienie, chyba, ze do brwi sobie dojadę -.-.

   Odpowiedz
4. devilry Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez nelly
   Ja nie
   to co mam w domu to krem do twarzy nivea, podklad i tusz do rzes….
   nie wiem co i jak na twarz klasc…chcialabym zatuszowac since pod oczami, ale jak….

   mam tez pelno cieni, ktore kupuje z nadzieja, ze kiedys sie naucze je najkada.c….

   Witam w klubie 🙁

   Odpowiedz
5. nusiak Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez zonia30
   Ja bardzo długo szukałam odpowiedniego makijażu dla siebie, aż w końcu kiedyś makijażysta Lancome pokazał jak malować się palcami. Od tej pory cienie nakładam tylko palcem – zawsze ciemny w zewnętrznym kąciku, jaśniejszy w wewnętrznym, bardzo jasny pod linią brwi, do tego czasem eyeliner i czarny tusz.Jak jestem zmęczona w wewnętrznym kąciku rozcieram srebrną kredkę( kupuję zawsze grube perłowe bo są lekko kremowe)co lekko rozświetla spojrzenie. Podkładu nie używam, na zwykły krem nivea nakładam puder w kamieniu lub kompakcie, na policzki lekko brązujące kulki. Nie używam szminki bo nie umiem, więc jak sytuacja wymaga tylko błyszczyk.

   ja tez cienie nakładam palcami
   oczy mam pomalowane zawsze jak gdzieś wyruszam, usta nigdy.

   Odpowiedz
6. marta Dodane ponad rok temu,

   lubie sie malowac,a czy umiem? no jakos mi to powiedzmy wychodzi… nosze okulary wiec oczy zawsze mam na jasny kolor w zwnetrznych kacikach jakis ciemniejszy akcent, kresek nie robie bo pomniejszaja mi oczy. tusz oczywiscie tez. kocham miec pomalowane oczy. korektor pod oczy mam astora, jakos mi najbardziej podpasowal. usta tylko blyszczykiem

   Odpowiedz
7. teo Dodane ponad rok temu,

   bede nieskromna
   umie i lubie siebie i innych malowac

   a moja kosmetyczka

   Odpowiedz
8. yoko Dodane ponad rok temu,

   uważam, że calkiem nieźle sobie radzę;)

   Odpowiedz
9. aggi Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez zonia30
   Ja bardzo długo szukałam odpowiedniego makijażu dla siebie, aż w końcu kiedyś makijażysta Lancome pokazał jak malować się palcami. Od tej pory cienie nakładam tylko palcem – zawsze ciemny w zewnętrznym kąciku, jaśniejszy w wewnętrznym, bardzo jasny pod linią brwi, do tego czasem eyeliner i czarny tusz.Jak jestem zmęczona w wewnętrznym kąciku rozcieram srebrną kredkę( kupuję zawsze grube perłowe bo są lekko kremowe)co lekko rozświetla spojrzenie. Podkładu nie używam, na zwykły krem nivea nakładam puder w kamieniu lub kompakcie, na policzki lekko brązujące kulki. Nie używam szminki bo nie umiem, więc jak sytuacja wymaga tylko błyszczyk.

   Robię tak samo tylko, ze z podkładem również.Z tą srebną kredka musze spróbować może.
   Najpiękniej pomalowana byłam na ślubie- oj makijażystka zrobiła ze mnie cudo 🙂

   Odpowiedz
10. kantalupa Dodane ponad rok temu,

    nie umiem:(
    ale tak szczerze nie umiem

    mam ciemna oprawe oczu – wyrazne, grube brwi, zielone oczy, raczej wyrazne z czarnymi rzesami; ciemne wlosy

    polozenie makijazu u mnie – nawet takiego najdelikatniejszego – konczy sie wygladem a la vamp / prostytuujaca sie kobieta po trzydziestce (a to juz mi nawet nie przystoi przeciez;))

    do pracy mam podklad dla wyrownania cery i perelki brazujace na policzki
    czasami poloze tusz (kiedys nosilam codziennie, ale odkad nie moge znalezc mojego ulubionego, nosze tylko od wielkiego dzwonu, bo strasznie przesadzone te moje rzesy wygladaja z tuszem)

    mam sporo cieni do powiek, ale tak naprawde uzywam tylko jednego opakowania z body shopu (cztery kolory do mieszania), ale bardzo delikatnie klade jedna warstwe
    oczywiscie po uprzednim polozeniu podkladu na powieki art deco (niezastapiona dorotka mnie zaopatrzyla:), za co jestem ciagle i niezmiennie wdzieczna)
    i tyle

    zazdroszcze tym, co umeija to robic – powaznie!

    Odpowiedz
11. su Dodane ponad rok temu,

    Kantalupa dawaj zdjęcie:)

    Ja też raczej się umiem malować co do kresek- zależy gdzie położone mogą pomnejszyć lub powiększyć oko:)

    Podstawa to jasne cienie (na wyjścia opalizujące na codzeń matowy) Z ciemnymi naprawdę trzeba umieć się obchodzić więc uczącym się nie polecam:)a jesli się zdecydujecie to raczej polecam na wieczór- nie ma to jak pieknie zrobione smookie eye:) Polecam cienie Diora, HR, Yves Saint Laurent, bo miękko się rozprowadzają, odradzam chanell z tańszych polecam Revlon matowe i Bourjois perłowe.
    Ja preferuję kreskę czarną, ale tylko na kawałku górnej powieki i mocno wytuszowane rzesy, ale uważam, ze każdy powinnien kreskę dopasować do swojego typu urody, tak samo kolor tej kreski- blondynki o jasnych oprawach- tylko szara kreska na codzień, jasno brązowe oprawy oczu brązowa kreska i pamiętać w dzień nie przesadzać z kreską!!!!!! Do tego krem koloryzujący polecam Shisiedo, delikatny puder HR, i na kości policzkowe puder brązujący w kulkach Channel. Wiem, że kosmetyki, które wymieniam są drogie:(, ja mam dojścia i kupuję o połowę taniej, a poza tym to wydatek raz na rok- oszczedzam na tuszu do rzęs L,Oreal złoty Wspaniale wydłuża i pogrubia rzesy) i na kredce- bourjois- kredkę taką długa mam nawet na dwa lata, a dobra jest,bo miękka. Najkrócej mam tusz do rzęs bo około 3 miesięcy:) Puder też mam na dwa lata, cienie na co najmniej rok:)

    Odpowiedz
12. vieta Dodane ponad rok temu,

    wydaje mi się, że nie wychodzi mi najgorzej skoro koleżanki się pytają szczególnie o malowanie oczu;)
    ale chciałabym by mi jeszcze lepiej wychodziło;)

    Odpowiedz
13. tosia Dodane ponad rok temu,

    Umiem i uwielbiam!
    Ilość moich kosmetyków kolorowych zawstydziłaby chyba Turbodymomena.. to taki bzik mój..

    Odpowiedz
14. kiara Dodane ponad rok temu,

    Czy umiem? – wydaje mi sie sie, ze calkiem niezle potrafie pomalowac siebie i inne kobietki. W chwili obecnej zapisana jestem na kurs wizazu, ale chyba z niego zrezygnuje.
    Uwielbiam sie malowac (aczkolwiek podkald uzywam tylko na wyjatkowe okazje ). Czsami mi odbija i wieczorem maluje oko na rozne sposoby;)
    Mam swoje ulubione firmy, jak kazda z nas:)Ale reklamowac nie bede;)

    Odpowiedz
15. azus Dodane ponad rok temu,

    ja rowniez sie nie maluje bo nie potrafie dobrac odpowiedniego koloru itp

    Odpowiedz
16. pasiasta Dodane ponad rok temu,

    Nie wiem czy znacie stronkę

    Odpowiedz
17. kiara Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Kasiasta
    Nie wiem czy znacie stronkę

    no jak nie, jak tak 🙂

    Odpowiedz
18. ahimsa Dodane ponad rok temu,

    Ja też cienie zawsze palcami…oczy to pikuś ale szminka!

    No wyglądam jak karykatura a tak bym chciała umieć jej używać….

    Odpowiedz
19. a-nushka Dodane ponad rok temu,

    Też potrafię zrobić sobie makijaż.. z czego jestem dumna
    Mocniejszy na imprezę, delikatny na co dzień..
    Zaczęło się od tego, że chciałam zrobić sama sobie makijaż na ślub.. oglądałam filmiki na youtube, czytałam rady na wizażu no i ta snobka 😀

    Nakupowałam przyborów, kosmetyków a i tak poszłam do kosmetyczki 😉
    Ale co zostało w skrzynce to moje i mam zapas na jeszcze długi czas 🙂

    Odpowiedz
20. magda2109 Dodane ponad rok temu,

    A ja się nie maluję, bo nie muszę i nie lubię:(poniewaz wtedy wyglądam sztucznie i sie z tym źle czuję.
    Nieraz nakładam tylko puder w kulkach żeby przyciemnić twarz i nieraz maluje rzęsya tak na codzień używam samoopalacza 🙂 poza tym nie maluje się na codzień

    Odpowiedz

• 1
• 2
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: czy umiecie sie malowac?