czy Wasze córki też…..

…zwracają tak ogromną uwagę do tego w co się ubierają, jakie mają fryzury i do swojego image, ogólnie rzecz biorąc?
Ja jestem podłamana, Nina potrafi 5 razy zmieniać koncepcję ubioru do szkoły
(nie, nie pozwalam na wydziwianie tuż przed wyjściem, w związku z tym cały zeszły tydzień wywlekałam ją do szkoły zaryczaną bo “będzie wyglądać jak idiotka” – ciuchy wybrała sobie wieczorem, rano miała inny pomysł).
Z włosami też mamy problem – nie toleruje spinek, gumek, warkoczy, kucyków – najlepiej żeby włosy były rozpuszczone…. Niestety, włosów ma bardzo dużo, nie są łatwe do ułożenia, wiecznie ma je na oczach – wkurza mnie to strasznie…
ćwiczy przed lustrem pozy żywcem ściągnięte z HM, miny itd.
Strasznie nagle zaczęło ją interesować co modne, a co nie, co będzie mogła jak będzie nastolatką, makijaże, tatuaże, kosmetyki…

nie wiem czy to wpływ nowych koleżanek w klasie – w poprzedniej szkole tego typu jazdy nie występowały w takim nasileniu…
ma szlaban na głupie bajki i seriale typu HM, chyba za duży luz miala w tych sprawach wcześniej.
Nie chcę mieć w domu pustej lalki, która tylko o ciuchach i dyskotekach umie rozmawiać, a Ninie jak widzę takie nastolatki bardzo imponują.
Jestem w szoku, że to już się zaczyna….
Wasze 7-8-latki też tak mają?
Pracujemy nad Niną, staram się jej pokazać inny świat niż świat HM, rozwijać zainteresowania – ale ten syf widzę ma dużą siłę przyciągania….

141 odpowiedzi na pytanie: czy Wasze córki też…..

  1. ja corki niema.. aaaale meza mego siostrzenica, lat 7.. no wypisz wyamluj opis zachowania jak u twojej corki.Oliwia dodatko jeszcze potrafi scene zrobic ze chce np inna bluzke do szkoly wziąść zeby sie przebrac. i tez tylko slysze ujak zajezdzam, ze a to jkas Wiktoria to ma, Ania to,Patrycja to a Sandra to. I HM to jej Bóg. Jak nie obejrzy to jakby nie zyla.
    Raz szwagierke totalnie zbila do samego podloza. stwierdzila ze ona ( Oliwia ) jest juz na tyle duza, ze mama powinna jej pozwalac wieczorami na randki chodzić. Bo ona już chłopaka musi miec.
    AAA i jeszcze jedeno.. Oliwia ma jakiegoś dziwnego fiola na punktcie figury. Jest dosyc wysoka i szczupla, zeby nie powiedziec ze chuda. A w ciągu dnia potrafi zjesc tylko kanapke,” zeby grubasem nie być”

    • Nie szczególnie.
      Bez problemu ubiera to co się jej podstawi pod nos.
      Z tym, że nie bardzo chce nosic rózowy, tzn załozy jak trzeba, ale nosem kręci.

      • Zamieszczone przez majowamama
        Nie szczególnie.
        Bez problemu ubiera to co się jej podstawi pod nos.
        Z tym, że nie bardzo chce nosic rózowy, tzn załozy jak trzeba, ale nosem kręci.

        U mnie podobnie.

        • Zamieszczone przez majowamama
          Nie szczególnie.
          Bez problemu ubiera to co się jej podstawi pod nos.
          Z tym, że nie bardzo chce nosic rózowy, tzn załozy jak trzeba, ale nosem kręci.

          Zamieszczone przez Figa
          U mnie podobnie.

          i u mnie
          Temat ubran wlasciwie nie istnieje. Zakupy rowniez załatwiamy szybko i bez szopek.

          Ale przy okazji zadam pytanie pokrewne. Czy 7-8-latkom zmienia sie juz wygląd skóry? Emilce pojawiły sie ciemne kropeczki na nosku Wydaje mi sie, ze jakos wczesnie

          • Zamieszczone przez Usianka
            Ale przy okazji zadam pytanie pokrewne. Czy 7-8-latkom zmienia sie juz wygląd skóry? Emilce pojawiły sie ciemne kropeczki na nosku Wydaje mi sie, ze jakos wczesnie

            Raczej nie. Tzn. zaczynają pojawiać się piegi, jak co roku w sezonie letnim, ale nie zauważyłam nic ponad to.
            Inna sprawa, że niespecjalnie się przyglądałam.

            • Imo to wpływ durnowatych filmów typu HM itp

              Julka zakłada to co jej naszykuję,
              nie kręci nosem,
              zakupy ubraniowe często robię sama – nie ma problemu, że coś jej nie pasuje

              • Zamieszczone przez Asik.
                Imo to wpływ durnowatych filmów typu HM itp

                To chyba nie jest jednak takie proste.
                P. ogląda te różne HM, Seleny Jakieśtam i inne,
                przeznacza na to swój limit oglądania TV,
                a w temacie wątku u mnie spokój.

                • Ania nie wydziwia jakoś strasznie, czasem bez problemu zakłada, to co przygotujemy wieczorem, czasem marudzi strasznie i robi sceny, włącznie z płaczem…. zależy od dnia 😉 ma swoje ulubione ciuchy i jak jej coś nie pasuje to też nie chce założyć…. poza tym lubi się przeglądać w lustrze i robić miny…. HM nie ogląda, ale wie kto to i kazała sobie nagrać jej płytę, wiec R. jej ściągnął, choć taka muza nas nie rusza…
                  Może u Niny to rzeczywiście wpływ nowej szkoły-nowych koleżanek, które jej imponują, oby jej przeszło…

                  Usianko, ja nie zauważyłam zmian skórnych, ale ja chyba podobnie jak Figa nie przyglądałam się, muszę dzisiaj dokładniej rzucić okiem na buźkę Ani

                  • Zamieszczone przez Usianka

                    Ale przy okazji zadam pytanie pokrewne. Czy 7-8-latkom zmienia sie juz wygląd skóry? Emilce pojawiły sie ciemne kropeczki na nosku Wydaje mi sie, ze jakos wczesnie

                    Krzysiowi zaczynają się pojawiać krostki na nosie 🙁

                    • Zamieszczone przez Usianka
                      i u mnie
                      Temat ubran wlasciwie nie istnieje. Zakupy rowniez załatwiamy szybko i bez szopek.

                      Ale przy okazji zadam pytanie pokrewne. Czy 7-8-latkom zmienia sie juz wygląd skóry? Emilce pojawiły sie ciemne kropeczki na nosku Wydaje mi sie, ze jakos wczesnie

                      przy zakupach problemów nie ma, gorzej własnie z ubraniowym wydziwianiem w domu.
                      cerę ma ok, ale od jakiegoś czasu mocniej się poci…

                      • Zamieszczone przez Asik.
                        Imo to wpływ durnowatych filmów typu HM itp

                        Julka zakłada to co jej naszykuję,
                        nie kręci nosem,
                        zakupy ubraniowe często robię sama – nie ma problemu, że coś jej nie pasuje

                        no właśnie, dlatego ma szlaban na filmy, zresztą nie mamy teraz tv więc problem sam się rozwiązuje… plus masymalne ukierunkowanie na inne sprawy – znowu chodzi na ściankę wspinaczkową regularnie, dużo czasu na dworze spędza…
                        mam nadzieję, że to przejściowe.

                        na zakupy ciuchowe zabieram ją rzadko, zwykle to, co kupię się podoba, najgorsze jest dobranie stroju do szkoły

                        zawsze dawałam jej wybór, zakładała to, co jej pasowało, wcześniej nie wydziwiała specjalnie…
                        strasznie się to nasiliło teraz, kiedy poszła do nowej szkoły, weszła w nową grupę w środku semestru.

                        • Zamieszczone przez vieshack
                          no właśnie, dlatego ma szlaban na filmy, zresztą nie mamy teraz tv więc problem sam się rozwiązuje… plus masymalne ukierunkowanie na inne sprawy – znowu chodzi na ściankę wspinaczkową regularnie, dużo czasu na dworze spędza…
                          mam nadzieję, że to przejściowe.

                          na zakupy ciuchowe zabieram ją rzadko, zwykle to, co kupię się podoba, najgorsze jest dobranie stroju do szkoły

                          zawsze dawałam jej wybór, zakładała to, co jej pasowało, wcześniej nie wydziwiała specjalnie…
                          strasznie się to nasiliło teraz, kiedy poszła do nowej szkoły, weszła w nową grupę w środku semestru.

                          Widzę tu plus szkolnego t-shirtu w szkole Zu ;).

                          Ona na szczęście nie ma takiego hopla na punkcie ciuchów, zakupy robimy bez niej, ale czasem widać jak jej się oko zaświeci do nowych spodni :).

                          • Zamieszczone przez vieshack
                            no właśnie, dlatego ma szlaban na filmy, zresztą nie mamy teraz tv więc problem sam się rozwiązuje… plus masymalne ukierunkowanie na inne sprawy – znowu chodzi na ściankę wspinaczkową regularnie, dużo czasu na dworze spędza…
                            mam nadzieję, że to przejściowe.

                            na zakupy ciuchowe zabieram ją rzadko, zwykle to, co kupię się podoba, najgorsze jest dobranie stroju do szkoły

                            zawsze dawałam jej wybór, zakładała to, co jej pasowało, wcześniej nie wydziwiała specjalnie…
                            strasznie się to nasiliło teraz, kiedy poszła do nowej szkoły, weszła w nową grupę w środku semestru.

                            Pewnie też ma to wpływ
                            chyba trudno wejść w znającą się grupę w połowie roku szkolnego
                            Może Nina chce zwrócić na siebie uwagę nowych koleżanek

                            • Tak mi się zdaje, że chce im jakoś zaimponować.
                              Tylko, kurcze, imponować mozna czymś innym, a nie rurkami, co nie?

                              Dużo pracy przed nami….
                              Ja nie wymagam od niej absolutnego podporządkowania się mojemu gustowi, ale wkurzają mnie codzienne poranne afery o strój.
                              Za mała jeszcze jest na takie akcje, moim zdaniem.
                              Chciałam się trochę rozeznać czy to standardowe w tym wieku, ale z tego, co piszecie widzę, że nie.
                              Nina od zawsze jest bardzo uparta, ciężko dojsc z nią do ładu jak coś sobie wymyśli. Do tej pory takie zainteresowanie babskimi sprawami uznawałam za normalny etap, ja taka nie byłam, ale też zawsze bylam raczej chłopczycą, a młoda jest od małego wybitnie dziewczęca, jednak teraz przegina….

                              • Zamieszczone przez vieshack
                                Tak mi się zdaje, że chce im jakoś zaimponować.
                                Tylko, kurcze, imponować mozna czymś innym, a nie rurkami, co nie?

                                Dużo pracy przed nami….
                                Ja nie wymagam od niej absolutnego podporządkowania się mojemu gustowi, ale wkurzają mnie codzienne poranne afery o strój.
                                Za mała jeszcze jest na takie akcje, moim zdaniem.

                                za 6 lat bedzie afera o makijaż 😉

                                mnie przeraża wizja spodni z krokiem na wysokości klan

                                • nie strasz mnie ewka bo juz wymiękam, za 6 lat to ja będę w jakiś Tworkach 😉

                                  w sobotę widziałam takiego małego skejcika
                                  bylismy na komunii, po komunii komunista poleciał się przebrać i z dzieciakami na dwór na deskorolką
                                  i właśnie krok w kolanach i wielgachne buty

                                  za moich czasów to się glany nosiło i podarte dżinsy

                                  • Zamieszczone przez vieshack
                                    nie strasz mnie ewka bo juz wymiękam, za 6 lat to ja będę w jakiś Tworkach 😉

                                    w sobotę widziałam takiego małego skejcika
                                    bylismy na komunii, po komunii komunista poleciał się przebrać i z dzieciakami na dwór na deskorolką
                                    i właśnie krok w kolanach i wielgachne buty

                                    za moich czasów to się glany nosiło i podarte dżinsy

                                    ło matko
                                    dzieć dostał na Komunię deskorolkę

                                    • U nas jest mundurek i co najwyżej może wybrać czy spódnica czy leginsy.
                                      Jeżeli chodzi o fryzury to wie, że musi mieć spięte. Codziennie trening i w rozpuszczonych nic nie popracuje.
                                      Sama wie, że byłoby jej nie wygodnie.
                                      W weekendy trochę chodzi w rozpuszczonych ale już sama zauważyła,
                                      że szybko się plączą i wygodniej w spiętych 🙂
                                      Ogląda różne HM i nie widzę u niej dziwnych zachowań kopiowanych z takich filmów.
                                      Podejrzewam (tak jak i dziewczyny piszą) że Nina pewnie próbuje dostać się do nowej grupy.
                                      A zaimponować może próbuje tym, co dla grupy wartościowe.

                                      • Nina ma silny charakter. U nas drobne problemy często nabierają takiej mocy, że szok.
                                        Ona sama nawet jak zauważy, że jej w rozpuszczonych włosach niewygodnie, to za nic się do tego nie przyzna, skoro wcześniej twierdziła, że jest odwrotnie

                                        • Zamieszczone przez vieshack
                                          Nina ma silny charakter. U nas drobne problemy często nabierają takiej mocy, że szok.
                                          Ona sama nawet jak zauważy, że jej w rozpuszczonych włosach niewygodnie, to za nic się do tego nie przyzna, skoro wcześniej twierdziła, że jest odwrotnie

                                          skąd ja to znam 😉

                                          czy ja dobrze widzę w podpisie? GRATULACJE :)!!!!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: czy Wasze córki też…..

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general