Czym szczepić???

1. fresz Dodane ponad rok temu,

   Ten sam problem miałam, nawet założyłam wątek podobny do tego. Ja tylko zaszczepię przeciwko wirusowemu zapaleniu watroby typu A, nic więcej, żadne ospy i inne wynalazki. Poza tym podam chyba Ribomunyl, bo Kubie pomógł i to bardzo.

   Poza tym musisz sie przygotować, że zacznie ci częściej chorować, bo to normalne, chyba wszystkie mamy przedszkolaków przez to przechodziły. U nas w przedszkolu jak była epidemia jelitówki miesiąc temu to chyba wszyscy polecieli. Mój Marcel zaczął wymiotować w piątek po powrocie z przedszkola a Kubuś w poniedziałek, z tego co sie dowiedziałam, to chyba z 80% dzieci w przedszkolu to świństwo dopadło. Po jelitówce Marcel wrócił do przedszkola pochodził 2 tygodnie i teraz siedzimy z zapaleniem oskrzeli w domku ( tzn. jest już ok ), ale był antybiotyk. Z Kubą przechodziłam to samo, chorował non stop, dwa tygodnie w przedszkolu, tydzień w domu. Po roku nabrał odporności i teraz praktycznie nie opuścił w przedszkolu ani jednego dnia.

   Życzymy powodzenia

   Odpowiedz
2. renata-fx Dodane ponad rok temu,

   Mój pięciolatek, też od września do przedszkola idzie. Więc na pewno ribomunyl zapodamy. No i coś nasza doktor wspominała o szczepieniu od grypy. Ale jeszcze muszę z nią na ten temat konkretnie pogadać.

   Odpowiedz
3. usianka Dodane ponad rok temu,

   Mlodej szczepienie p/grypie bardzo pomoglo. Podalismy tez dawke szczepionki p/pneumokokom – rowniez zadzialalo (zero antybiotykow).
   Rybomunyl…. ekhm, tutaj stalam sie bardzo sceptyczna, chociaz kiedys rozwazalam. Zastanowcie sie dobrze – to jest preparat dzialajacy na uklad immunologiczny, a nie zwykla szczepionka. Pisalam to wielokrotnie, ale powtorze – bez szczegolowych badan i wyraznych wskazan nie podalabym tego. W dluzszej perspektywie czasu moze sie okazac, ze wspomaganie bylo chwilowe, a uklad immunologiczny szwankuje.

   Pomyslcie tez o wsparciu swojej odpornosci. My odchorowalismy przedszkole mlodej bardziej niz ona sama.

   Odpowiedz
4. renata-fx Dodane ponad rok temu,

   Ula a to mi zabiłaś ćwieka
   O jakie szczegółowe badania Ci chodzi?
   Nasza pediatra namawiała nas na ten rybomunyl. Nie wspominała jednak o jakichś badaniach. Nigdy wcześniej nie stosowaliśmy tego leku. Ale z takim przekonaniem mówiła że byłam pewna że młody powinien go przyjąć. A poza tym dużo dziewczyn pisało na DI że ich maluchy brały.
   zgłupiałam…

   Odpowiedz
5. usianka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez renata-fx
   Ula a to mi zabiłaś ćwieka
   O jakie szczegółowe badania Ci chodzi?
   Nasza pediatra namawiała nas na ten rybomunyl. Nie wspominała jednak o jakichś badaniach. Nigdy wcześniej nie stosowaliśmy tego leku. Ale z takim przekonaniem mówiła że byłam pewna że młody powinien go przyjąć. A poza tym dużo dziewczyn pisało na DI że ich maluchy brały.
   zgłupiałam…

   A czemu was namawiała? młode duzo choruje czy po prostu “na wszelki wypadek”? Z wiekiem robie sie coraz bardziej sceptyczna tak w ogole 😉
   Pisze wszystko z perspektywy rodzica jednego dziecka, ktore jakos szczegolnie mocno nie choruje, wiec nie widze sensu ingerowania w nature poprzez przeróżne stymulacje (ugielam sie przed grypą i pneumokokami – pisalam juz kiedys dlaczego – przekonaly mnie konkretne informacje na temat infekcji w naszym mieście i przedszkolu). Gdyby chorowało, zrobilabym gruntowne badania. Badanie ukladu immunologicznego – poziomy przeciwcial chyba (nie jestem lekarzem – znajoma lekarka okresla to jako “profil immunologiczny” – google na to haslo wyrzuca m.in. zwykłe testy alergiczne). Do pakietu dorzucilabym sumienne przebadanie sie w kierunku pasozytów itp.
   Cytat ze strony (fragment ulotki jak sądzę):
   “Preparatu nie wolno podawać pacjentom z obniżoną odpornością immunologiczną lub cierpiacym na choroby autoimmunologiczne”.
   Skąd wiadomo czy dziecko nie ma obnizonej odporności (skoro duzo choruje) i w jakim celu w takim razie podaje sie ten preparat, jesli nie w celu jej podniesienia?

   Czytalas opinie na necie? Trafilas na takie, ktore mówily o masowym wysypie chorob w kilka miesiecy po zakonczeniu kuracji? Niektorzy pisza tez, ze nie widzieli szczegolnej roznicy przed i po – pytanie, czy poprawnie dawkowali lek i czy nie podali go w takim razie niepotrzebnie? A jesli niepotrzebnie, to czy przypadkiem nie bedzie z tego problemów Jakos nie mam przekonania, ze te preparaty pozostaja bez echa dla organizmu. Znam lekarke pracująca na oddziale zaburzen odpornosci i rozwoju w dzieciecym szpitalu klinicznym. To przez nią nabralam dystansu. I oczywiscie wiem, slyszalam od wielu osob, ze po podaniu Rybomunylu dzieci im przestaly chorowac. Po podaniu rybosomow z takiego spektrum bakterii na pewno wzrasta odpornosc – pytanie czy ta stymulacja nie jest chwilowa.

   Odpowiedz
6. monikachorzow Dodane ponad rok temu,

   marcin bral ribomunyl z 1,5 roku temu.po 4 m-cach chorób ciurkiem odkąd zaczał przedszkole pediatra nam to przepisala. Nie miał robionych żadnych badan,szczerze mówiąc nie wiem czy to pomogło czy nie….teraz choruje coraz mniej,w całym roku przedszkolnym brał tylko 1 raz antybiotyk – w zeszłym az 7 razy!!!!. ale od poczatku drugiego roku przedszkolnego brał esberitox i witaminy(najpierw wibowit,później rutinacee).przechodził kilka infekcji ale udawało się wyleczyc homeopatycznie -a nie antybiotykami co było konieczne w zeszłym roku…
   od wrzesnia na pewno znów podam esberitox i witaminki:)

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Czym szczepić???