Dar krwi pępowinowej

Drogie mausi ciekawa jestem ktora z was zamrazala dla swojej pociechy komorki macierzyste z jego krwi pepowinowej. My to uczynilismy i mamy pewne poczucie bezpieczenstwa – oby pieniadze zainwestowane w to zmarnowaly sie a bede sie cieszyć!! Zastanawiam sie ile z Was o tym wielkim darze ratowania zycia ludzkiego wie i ciekawa jestem w ogole co na ten temat sadzicie:)

Renata i Tymuś 31.07.03

10 odpowiedzi na pytanie: Dar krwi pępowinowej

  1. Re: Dar krwi pępowinowej

    Myślę, że wie wiekszosc z nas, bo było na ten temat wiele rozmów, głownie w dziale dla oczekujących, chyba każdy coś przeczytał.
    A co sądzimy…? hm… 🙁 Piszesz, ze to dar… tak, jest piękny, ale szkoda, że nam go nikt nie poDARuje, tylko żąda się takich opłat… Część z nas może sobie pomarzyć o sprostaniu takiemu wyzwaniu finansowemu.

    • Re: Dar krwi pępowinowej

      Nie martw się Lea 🙂
      Podobno udało się uzyskać komórki macierzyste inną drogą z dojrzałego organizmu – ale skąd te komórki? Za chińskiego nie mogę sobie przypomnieć 😉
      Mi przydałby się przeszczep ośrodka pamięci, bo coś ostatnio szwankuje 😉

      Beata i Ptysia ROK!!!!!

      • Re: Dar krwi pępowinowej

        my chcielismy, ale pojawilo sie kilka ale:
        -zbyt wczesny omj porod
        -wadliwe lozysko
        -po rozmowach doszlismy do wniosku, ze tak na prawde nie wiemy do konca jak to z tym jest a niezle zezlila nas monopolistyczna charakterystyka tego rynku i zadanie tak wysokich oplat za “poczucie bezpieczenstwa”… ale i tak zycie zadecydowalo za nas…
        pozdrawiamy
        emalka i Zuzka, ur.21.04.03

        • Re: Dar krwi pępowinowej

          Podejrzewam, że większość matek chciałaby zapewnić takie “zabezpieczenie” swoim maleństwom.
          Ale jest to naprawdę droga impreza 🙁 I nieliczne rodziny stać na ponoszenie takich kosztów.

          Beata i Ptysia ROK!!!!!

          • Re: Dar krwi pępowinowej

            Jesli chodzi o ten “dar” i finansowa strone to masz racje choc ja pomimo wszystko z moja mama zdecydowalismy sie na to i wybralismy opcje ratalna przed porodem 750 zl i co miesiac po 55 zl czy to duzo za taka CENE? Kazdy musi sam zdecydowac co wazniejsze i na co moze sobie pozwolic ; dodam, ze podejmujac te decyzje bylam bez pracy i na wet nie myslalam o kasie (wziela bym pozyczke chyba gdyby nie mama moja). Jedna sprawa byla smutna tylko jesli chodzi o kase a mianowicie wiadomo, ze kosztowalo nas to wiele wyrzeczenia bo bylismy na utrzymaniu meza, ktory zarabia 0k. 900 zl a polozna, ktora byla oplacona przez bank krwi za pobranie krwi z pepowiny wzbogaca sie jeszcze na lewo bo dodatkowo jeszcze chce za to 300 zl (tyle chciala jak ja rodzilam teraz juz 500) nie zaplacilam tego bo maz pracuje tez w szpitalu i jakos to zalatwil a inni moi znajomi placa gruba dodatkowo kase!!!!!!!!!! chamstwo!!!! Powinno to byc w ramach naszego ubezpieczenia

            Renata i Tymuś 31.07.03

            • Re: Dar krwi pępowinowej

              Kilka miesiecy przed narodzeniem naszego Filipka przeczytałam artykuł w jakieś gazecie na ten temat i ani przez chwilę nie zastanawiałam sie czy to zrobić czy nie. Teraz Filip ma już 4 m-ce, jest zdrowy, śliczny i cały czas uśmiechnięty. Mam nadzieję, że zawsze taki będzie i nie trzeba będzie korzystać z tego drugiego daru życia.
              Pozdrowienia Anita i Filip ur.25.09.03

              pozdrowienia anita i filip ur.25.09.03

              • Re: Dar krwi pępowinowej

                W ramach naszego ubezpiecznienia powinno być wiele rzeczy… albo nic, i niech po prostu przestaną udawać, ze mamy bezpłatną służbę zdrowia… Gdyby mi nie odciągano niebotycznych składek, może kiedyś stać by mnie było na prywatne leczenie dziecka etc. A tak moje pieniądze idą w błoto, a ja nie mam za co się leczyć i wszedzie i tak musze dopłacac, jeśli chcę być normalnie potraktowana.

                Ale z resztą uwag… hm… byłabym ostrożniejsza w wypowiadaniu zdań, że kazdy decyduje, co jest ważniejsze; nie będę się z Tobą licytowac, kto ma gorszą sytuację finansową, ale nie zgadzam sie z opinią, że ta sprawa to jest decyzja o priorytetach, o których ja sama mogę decydować. Gdybym mogła i gdybym miała pewność, ze to jest tak ważne (bo tu zgadzam się ze zdaniem Emalki), to oczywiście zdrowie i życie dziecka uznałabym za ważniejsze od głupich opłat za czynsz. Ale niestety nie mam ani na takie nabijanie kabzy “medykom” ani na czynsz. Mam za to wielką nadzieję, że to wszystko okaże się niepotrzebne, a medycyna będzie robić postępy i życie naszych dzieci nie bedzie musiało być odkupiane jakimiś nierealnymi wydatkami.

                • Re: Dar krwi pępowinowej

                  Oby tez tak sie stalo, ze medycyna i ludzie zrobia postepy… A zdrowie naszych dzieci nie musialo byc KUPOWANE!! Ja mimo wszystko sadze, ze jest to wazna sprawa bo taka sytuacje (zwiazana z ta krwia) przezylismy w naszej rodzinie i wiem, ze gdyby 3 lata temu to bylo mozliwe to pewne male dziecko dzisiaj by zylo!!

                  Renata i Tymuś 31.07.03

                  • Re: Dar krwi pępowinowej

                    Nie twierdzę, że to sprawa nieważna.

                    • Re: Dar krwi pępowinowej

                      Ja równiez sie nad tym zastanawiałam ale cena mnie poraziła i tak co ma byc to bedzie,losu nie da sie oszukać,mam jednak nadzieje że dla nas i naszych dzieci okaze sie laskawy i wszelkie złe chróbska będa nas omijać szerokim kołem.

                      Marzena z Julią 28.07.03

                      Znasz odpowiedź na pytanie: Dar krwi pępowinowej

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general