Witam Cię Bardzo zadki jestem na formum wiec moze mojego imienia nie kojarzysz Staramy sie juz rok o fasolke, jestem na clo i luteinie ale nic z tego nie wychodzi Może mogłabys mi cos powiedziec na temat mojego zajcia w ciaze czy bedzie to moze w tym roku? bardzo cie prosze o odpowiedz
9 odpowiedzi na pytanie: Do Erici
Re: Do Erici
Tam gdzie jest malenki płomyczek nadziei, zawsze przemienia sie on w ogień miłości. Będziesz w ciąży. Spadły juz liscie z drzew, więc i nasze fasolki muszą spaść z góry, wiec szykuj się, bo niedługo maleńki listek cudów zagości pod Twoim serduszkiem:)
Powodzenia i buziaki.
Grunt to nie dać się dołom i mocno wierzyc w swoje szczęście!!!
erica -wróżka- błagająca o cud
Re: Do Erici
czyli Eryczko widzisz ze moze w tym roku jeszcze nam sie uda?
Re: Do Erici
PEWNIE, ZE TAK – AŻ KICHNEŁAM, CYZLI TO MUSI BYĆ PRAWDA!
erica -wróżka- błagająca o cud
Re: Do Erici
dziekuje ci bardzo za odpowiedz mam nadzieje ze twoja wrózba sie spełni Buzka
Re: Do Erici
Powiedz mi ale tak szczerze czy moje imie pojawiło sie na “twojej liscie” i bede w ciazy w tym roku czy poprostu kiedys nam sie uda
Bardzo cie prosze o odpowiedz
Edited by jolcia1 on 2003/10/29 10:44.
Re: Do Erici
Jolcia, gdybym tylko mogła, to “dałabym” nam tu wszystkim dzieciaczki – po jednym, po dwa, ale dałabym każdej z nas. Ale to, czy uda sie i keidy się uda nei zależy ani ode mnei, ani nawet od Ciebie, czy twojego meża. To zależy jedynie od tego przesympatycznego Pana siedzącego tam, na Górze. Tylko on może cokolwiek tutaj pomóc. A co jest dla nas przeznazone i tak otrzymamy. Czasem mijamy się ze szczęściem, czasem nawet je dotykamy… Ale jeśli bardzo, ale bardzo czegoś chemy, to nie ma mozliwości, zeby sie nie udało. Będziesz w ciąży Ty, ja, i inne dziewczyny. W tym roku, niektóe w przyszłym, niektóre już są. Nikt nie odbierze nam naszej radości, jaką będziemy przeżywać ciesząc się z naszych fasolek. Wiem, ze jesteś bardzo smutna, każdy meisiąc coraz bardziej Cię dołuje, ale pomyśl odwrotnie – z każdym meisiącem jestem o meisiac bliżej upragnionego dziecka, a sama zobaczysz jak bardzo zmieni się wszystkow Twoim życiu. Obeicuję Ci fasolkę i chciałabym, aby ta obietnica się spełniła, tylko uśmiechnij się troszczkę prosze:)
Buziaczki!!!
erica -wróżka- błagająca o cud
Re: Do Erici
pięknie napisałaś naprawde Ja wierze ze kiedys bede wciazy Napisałamdo ciebie bo czytałam ze twoje wróżby sie spełniają i myslałam ze moze moje imie tez gdziew ci sie przemknęło i moze w moim przypadku tez by sie ta wrozba spełniła Dziekuje za miłe słowa
Re: Do Erici
, ja też wierzę Jolciu, wierzę w każdą z nas… A czasem jest tak, że po prostu wiem, ze coś się staeni (nie wiem dlaczego tak jest, ale jest), poza tym niedawno miałam sen. Sniło mi się, ze byłam na cmentarzu u mojej pra pra pra babci (czy coś takiego) i zapalałam
znicz. Był to wielki grób – a właściwie wielka pieczara, ale przeogromna.
Obok stał mężczyzna i płakał. Stał nad grobem swojego dziecka.
Podeszłam i zapytałam co sie stało, a on zabrał mnie na wycieczkę po
swoim… mózgu! Tam dowiedziałam się, że jego synuś zmarł niedługo
po urodzeniu. Wyszłąm z jego mózgu i stanęłam na srodku alejki na cmentarzu krzycząc: Panie, nie potrzeba Ci więcej aniołków! Masz już ich tyle Daj żyć naszym dzieciom! I wtedy się obudziłam.
I wiesz co? myślę, że Ktoś wysłuchał mojeo wołanai ze snu i dlatego jest tyle październikowych fasolek:)
erica -wróżka- błagająca o cud
Re: Do Erici
ciekawe sny masz No ale moze cos w tym jest bo przeciez duzo tych fasolek “wykiełkowało” w tym miesiacu Szkoda ze nie nic “nie czujesz” w stosunku do mojej ciązy no coz musze czekac bo moze kiedys sie uda
Znasz odpowiedź na pytanie: Do Erici