Jeśli macie jakiekolwiek doświadczenia dotyczące atopowego zapalenia skóry – pomóżcie proszę. Już od miesiąca walczę z tym paskudztwem u mojego 9,5 miesięcznego synka. Dostaliśmy od pediatry Zyrtec, maść Diprobase, maść Elocom i recepte na mleko sojowe Isomil. Zalecenie pediatry było następujące: odstawić wszystko łącznie z mlekiem (dotychczas był to NAN), podawać Zyrtec 2 razy dziennie po4-5 kropli, smarować Elocomem raz dziennie miejsca z uczuleniem, a maść Diprobase pielęgnacyjnie na suchą skórę raz dziennie. Przez tydzień mały jadł mleko sojowe ( owszem była poprawa ale to chyba zasługa maści). Potem wróciliśmy do mleka NAN (nic się nie działo).W końcu zaczęłam wprowadzać pozostałe pokarmy (soczki marchwiowe, jabłko, zupki, kaszki). I tu powstał problem, ponieważ raz stan skóry dziecka się polepszał a raz pogarszał. Nie było żadnych objawów świadczących wprost na co jest uczulony. Więc do dziś nie wiem co jest alergenem. Zastanawiam się nawet czy to nie proszek do prania choć od początku używam tego samego Lovella (tyle tylko że teraz jest w nowym opakowaniu- może zmienili też skład?). Już sama nie wiem… A mały ciągle się drapie.
Proszę was o jakiekolwiek rady. I dziękuję wszystkim którzy dotarli do końca mojego długiego wywodu.
Ania i Aleks (23.03.2004)
9 odpowiedzi na pytanie: Do Mam dzieci z atopowym zapaleniem skóry!!!
Re: Do Mam dzieci z atopowym zapaleniem skóry!!!
Witaj
Mój synuś ma problemy z uczuleniem od 5 tyg życia.
Przerobiliśmy już wiele… Aż nie wiem od czego zacząć….
U twojego maluszka pojawiło się mc temu, więc może to uczulenie na coś co niedawno wprowadziłaś mu do diety….mój mały był 6 miechów tylko na cycu, nie jadłam prawie nic a zmiany na skórze do dziś,,żyją swoim życiem” mimo wielkiej desperacji do dziś pojęcia nie mam co go uczula (nie ma charakterystycznych wysypek – skóra np. na dzień dzisiejszy jest gładziutka i miła w dotyku) – zmiany to czerwone plamy na przedramionach, rączkach, pleckach i dziwne na buziolku…..(kiedyś na początku była suchość, skóra pękała i łuszczyła się…. Co dziwne WOGÓLE MU TO NIE PRZESZKADZA. Czasem zmiany wyglądają jak żywy ogień, że jak ja patrzę mam ochotę się drapać, a on nic…..
Co mogę rzec – próbujemy różnych specyfików (mogłabym śmailo małą aptekę otworzyć)- do kąpieli mydełko oilatum, teraz używam do ciałka balsamu A-Dermy i jestem zadowolona (na każdą skórę dziala coś innego – wiele czytałam np. o SVR Topialyse ale nam nie pomogło). Czasem uda się zaleczyć tormentiolem, czasem sudocremem, używamy też kosmetyków firmy Eucerin (kupujemy w Niemczech). Trzeba pobawić się w detektywa….. Nam np. balsamy do kąpieli Balneum, oilatum nie pomagają….krem oilatum pogarszał zaczerwienienie, a mydełko jest rewelacyjne…..
Elocom – to musisz wiedzieć jest średnio silnym sterydem (a ulotka wcale o tym nie mówi !!!) słabszym jest hydrokortizol (np. maść Locoid) Elocom mam, ale boję się używać. Pamiętaj – zmiany można max smarować 3-4 dni i przerwa. Cienką warstwą. Ładnie się goi – co z tego – po 5 dniach wszystko wraca….. Uważaj z tym Elocomem….
My walczymy już 7 miesięcy…..staram się wogóle nie sięgać po,,sterydy” i walczyć wszystkim innym. Lekarze są do bani (przerobiliśmy 3 alergologów, 2 dermatologów ) – 100 teorii wykluczających się wzajemnie. Wnioski z wizyt u lekarzy – dziecko jest za małe na testy, rzadko kiedy da się znaleźć,,winowajcę”, alergolog przepisuje maści sterydowe, glaszcze po ramieniu,,wszystko będzie dobrze on z tego wyrośnie”, smarować i nie przejmować się skutkami ubocznymi, dermatolog – sterydy NIE! Elocom – ABSOLUTNIE NIE !!!! Jedni wyśmiewają moją dietę drudzy każą nie nie jeść….ech długo by pisać. W razie pytań pisz – chetnie odpowiem.
GOSIA i
Filipek
Re: Do Mam dzieci z atopowym zapaleniem skóry!!!
AZS mam odkąd pamiętam. A dlaczego, to do tej pory nie wiem. Nie pocieszę Cię ale drogą eliminacji nie dowiedziałam się do tej pory. Może to proszek, może coś z jedzenia, może kurz, może kwiaty doniczkowe, może… itd. itp. Raz mam jakieś zmiany, raz nie. Nauczyłam się z tym żyć. Używam maści Elocom i po 2 dniach znika.
Jeśli chodzi o rady “techniczne”: lekarze polecają mycie w letniej wodzie, że niby pomaga jak skóra swędzi. A u mnie jest na odwrót: MUSZĘ myć się w gorącej wodzie. Letnia woda wywołuje u mnie pogłębienie swędzenia. Nie używaj oliwek, też powodują swędzenie. Jako dorosła osoba używam balsamów do ciała ale niezła jest maść z wit. A (robiona specjalnie w aptece na receptę).
Jeśli masz jakieś pytania wal do mnie jak w dym.
Kasia z AZS
Kaszanna i Gabrysia (13.01.04)
Re: Do Mam dzieci z atopowym zapaleniem skóry!!!
No to u Was dokładnie tak samo jak u nas, walka trwa i trwa, raz jest lepiej raz gorzej, nadal nie wiemy co uczula małego
a co lekarz to inna teoria, można dosłownie zgłupieć. Tak jak piszesz
”
-100 teorii wykluczających się wzajemnie
-dziecko jest za małe na testy
-alergolog przepisuje maści sterydowe
-glaszcze po ramieniu,,wszystko będzie dobrze on z tego wyrośnie”, smarować i nie przejmować się skutkami ubocznymi’
-karmię piersią i jedni zalecają bezwzględną dietę eliminacyjną inni ją krytykują każą jeść wszystko, twierdzą że dietą bardziej dziecku zaszkodzę
Ach szkoda gadać, ręce opadają, rodzic jest najgłupszy ale to ten najgłupszy musi zdecydować którą teorię wybrać. My od wczoraj zmienaimy Zaditen na Zyrtec i niestety na kilka dni musimy włączyć sterydy bo zmiany są fatalne
Re: Do Mam dzieci z atopowym zapaleniem skóry!!!
nic innego nienapisze. u nas to samo co u Ciebie tyle że u nas przechodziliśmy to 2 lata temu. Filip ma teraz3,5 roku.odnośnie mleka to jak mi lekarka powiedziała o sojowym to juz dawałam do końca niewracałam do nan. Stosowaliśmy Elocom ale malo i nigdy na SKÓRĘ NA BUZI.pozatym testy na Alergie poraz pierwszy mieliśmy robione jak Filip miał 6 m-cy.zrobił je lekarz, za moją zgodą co pozwoliło nam wykluczyc niektóre alergeny.ciarki mi przechodzą jak sobie o tym wszystkim przypomne, co przeszliśmy wtedy. ale to minęło naszczęscie. pozdrowienia i wytrwałości.
Re: Do Mam dzieci z atopowym zapaleniem skóry!!!
Aniu wiem co to zap problem bo z moim Kacperekiem było bardzo podobnie. Ja zrezygnowalam ze wszystkich masci i leków na rzecz kremu ELIDEL (jest na recepte) co prawda jest drogi bo kosztuje ponadf 100 zl ale poprawa jest niesamowita. No idla polepszenie powinnaś przejść na pranie w płatkach mydlanych a napewno bedzie lepiej. Pozatym o ile dobrze wiem to atopowe zapalenie skóry jest chorobą powracającą wiec skórka malucha może sie zmieniać bez konkretnej przyczyny. Pozdrawiam
Kasia +Kacperek
Re: Do Mam dzieci z atopowym zapaleniem skóry!!!
Witam Was
My dopiero wstępujemy na tą drogę (Maciek ma półtorej miesiąca atopiczną skórkę i inne objawy alergii). Karmię go pieresią i też non stop słyszę dieta lub jeść i się nie przejmować. Również głupieję już :(. Czasem się zastanawiam czy nie lepszy byłby Nutramigen, bo tak non stop będę mu szkodzić i nie wiem czym :(. Narazie jestem na diecie bezmlecznej i eliminuję inne alergizujące produkty. Ale to nic nie daje :(. Teraz od tygodnia pojawiły się problemy w nocy, bo Maciuś budzi się co półtorej godziny i się drape i wierci. Także i on się męczy i my się męczymy.
, Madzia i Maciek (28.09.04)
Re: Do Mam dzieci z atopowym zapaleniem skóry!!!
U nas podobnie, więc chyba nic odkrywczego nie napiszę. Z alegią walczymy już 8 m-cy. Przez 7 m-cy byłam na diecie eliminacyjnej, a ponieważ cały czas było źle zdecydowaliśmy się na przeprowadzenie testów. Było to, jak się potem okazało, bardzo dobre posunięcie. Testy wykazały, że poza alergią pokarmową Michał ma również alergię wziewną. Do tej pory udało nam się ustalić kilka alergenów, wiemy jednak, że niestety nie wszystkie. Aby obraz był jasny odkąd Michał skończył 7 m-cy przeszliśmy na Nutramigen. Teraz przynajmniej wiem, że to co pokazuje się na skórze ma pochodzenie wziewne.
Jeżeli mogę coś radzić (nie tylko Tobie, ale i innym karmiącym mamom), to zanim zaczniecie się umartwiać dietami (tak, jak ja), sprawdzcie, czy przypadkiem wina nie lezy po stronie innych alergenów nż pokarmowe.
Asia & Michaś
09.05.04
Re: Do Mam dzieci z atopowym zapaleniem skóry!!!
U nas koszmar zaczął się jak Maksio skończył pierwszy miesiąc, byliśmy przez to nawet w szpitalu, kazano nam kompać małego 2 razy w tygodniu w balneum lub oilatum a całe ciałko smarować linomagiem no i oczywiście dieta eliminacyjna i pomogło, jeszcze od czasu do czasu pokazuje mu sie na buźce uczulenie ale jest o niebo lepiej. 🙂
>> ANETA <<
Re: Do Mam dzieci z atopowym zapaleniem skóry!!!
Z atopowym zapaleniem skóry walczymy już ponad pół roku. Igor karmiony był piersią, a ja byłam na diecie eliminacyjnej. Do wczoraj… Teraz udało się go przestawić na mleko z butli – Bebilon Pepti. Moja dieta była tak restrykcyjna, że niestety dużo schudłam, mam 6 kg mniej jak przed ciążą. Postanowiłam już dłużej się nie katować, bo zdowa mama i w lepszym humorze bardziej się jemu przyda.
Jeśli chodzi o pielęgnację to próbowaliśmy już wielu specyfików. Pozostaliśmy jednak przy takich kosmetykach: kąpiemy Igora w płynie Oilatum, smarujemy 2x dziennie kremem Diprobase (nie maścią – lepiej natłuszcza, ale trudna do rozsmarowania). W miejscach zaognionych, nawet na buzi, używamy MAŚCI BEZ STERYDÓW – ELIDEL. Maść jest nowością, świetnie działa, wystarczy kilka razy posmarować to miejsce i goi się. Igor był w dość ciężkim stanie, bo na buzi zrobiła się skorupka, na szczęście maść pomogla. Jedyny minus to cena – 15g kremu na receptę kosztuje aż 95 – 115 zł. Ale warta jest każdych pieniędzy, polecam. Tubka starczyła nam przy stosowaniu objawowym na 3 miesiące. Jeśli macie możliwość zdobycia recepty na inwalidę wojennego krem będzie bezpłatnie. Dziewczyny naprawdę uważajcie z tymi sterydami, one mają tyle skutków ubocznych.
Justyna i Igor (24.05.04)
Znasz odpowiedź na pytanie: Do Mam dzieci z atopowym zapaleniem skóry!!!