Pytanie szczególnie do dziewczyn, których dzieci miały niedrożny kanalik łzowy.
Byłam u jednego okulisty i powiedziała na podstawie ucisku, że kanalik ma na bank drożny. A Drugi powiedział, ze żaden okulista na podstawie obmacania oka nie jest w stanie stwierdzić, czy kanalik jest drożny, czy nie. Że jedynym sposobem, aby się dowiedzieć, jest przepłukanie kanalików. I sama już zgłupiałam. A u Was jak było? Na jakiej podstawie u Waszych dzieci stwierdzono niedrożność?
KASIA
9 odpowiedzi na pytanie: Do mam dzieci z niedrożnymi kanal. łzowymi
Re: Do mam dzieci z niedrożnymi kanal. łzowymi
najpierw zrobii wymaz z oczka, czy to nie infekcja.
wymaz czysty, wiec pozostaje niedroznosc.
masujemy pare dni dopiero, a jedno oczko jest juz lepsze.
ania i moje
Re: Do mam dzieci z niedrożnymi kanal. łzowymi
U nas też ropa moocna na oczku:((
masuję i jakby lepiej- okulista prywatny u nas dopiero na pażdż!!!!! a państwowo to lepiej nie mówić!
Stawiam na niedrożność. Mamy biodacynę ale ona nie pomaga za bardzo:((
Jeremi i Matyś
Re: Do mam dzieci z niedrożnymi kanal. łzowymi
Malwinka miała robiony wymaz, wyszedł gronkowiec, potem leczenie, znowu wymaz i próba jałowa. Lekarka stwierdziła, że za szybko był zrobiony po odstawieniu kropli. Że być może krople z antybiotykiem wyjałowiły zewnętrzną część oka. Za tydzień idę na ponowny wymaz. Ale powiedziała też, ze nie wyklucza to niedrożności i powiedziała, ze jedynym sposobem aby się przekonać jest przepłukanie kanalika. I stąd moje pytanie.
Patryk jak miał kanalik niedrożny, miał stwierdzony samym naciskiem. A tu mi inna lekarka mówi, ze to niemożliwe i że tak się w życiu nie sprawdzi niedrożności.
Re: Do mam dzieci z niedrożnymi kanal. łzowymi
Prywatnie dopiero na październik???
Ja na tego co teraz byłam prywatnie czekałam miesiąc i to był rekord. Przeważnie ok tygodnia.
Re: Do mam dzieci z niedrożnymi kanal. łzowymi
No niestety!:(( nie wiem czemu tak ale takie są tu terminy!
Jeremi i Matyś
Re: Do mam dzieci z niedrożnymi kanal. łzowymi
Naszą sytuacje już znasz,nasza okulistka mówi że głównie poznaje po jeziorku w oczku i że u takich “starych”dzieci masaz raczej nie pomoże,bo robią sie zrosty.
I widzisz mówiła że jak nie pomoże udrażnianie zazwyczaj kilkakrotne u naszych dzieci to póżniej operacyjnie wstawia się sztuczny kanalik i jest to skomplikowana operacja. Mam nadzieje że Malwince mimo wszystko przejdzie bez zabiegu,ale teraz gdyby sytuacja się powtórzyła to o0drazu robiłabym zabieg u takiego maluszka trwa to chwilke i po wszystkim taki dwumiesięczny szkrabik spokojnie usypia a nasze dziesięcio miesięczne drze sie w niebogłosy i przezywa strasznie razem z rodzicami.pozdrawiam i życze dużo zdrówka
Re: Do mam dzieci z niedrożnymi kanal. łzowymi
No tak zgadzam się, tylko że Malwina nie ma stwierdzonego niedrożnego kanalika, jedna okulistka powiedziała że ma drożne na 100%, a druga powiedziała, że żeby spradzić czy są drożne trzeba płukać. Więc jeśli nie ma stwierdzonej niedrożności nie wiem czy narażać dziecko na takie przeżycie. Najpierw chcę aby wyjaśniła się do końca sytuacja z gronkowcem. Jeśli go naprawdę nie ma wtedy będzie pewność, że przyczyną jest kanalik. Dlatego nie wiem co robić.
Re: Do mam dzieci z niedrożnymi kanal. łzowymi
no tak,tylko infekcje i inne ropiejące stany mogą powstawać bo oczko sie nie oczyszcza,nie ma obiegu i łezki stoją w oku,ale myśle że masz racje najpierw wyjaśnić gronkowca i wymaz a potem ewentualnie udraznianie,no i trafna diagnoza-bo fakt po co narażać dzieciątko
szkoda że moja pani doktor przyjmuje tak daleko od ciebie
Re: Do mam dzieci z niedrożnymi kanal. łzowymi
a no szkoda, bo widać u was lepsi fachowcy
Znasz odpowiedź na pytanie: Do mam dzieci z niedrożnymi kanal. łzowymi