Czy sa mamy, ktore przezywaja to co ja? Natalka ostro pociera jedna stopka o druga, tak ze malo co sobie paluszkow nie polamie. Zakladanie pieluchy lub ubranka wymaga walki ze sztywnymi nogami. Przy karmieniu wygina sie we wszystki strony i kopie mnie nozkami w brzuch. Po kapieli tez czesto placze i pociera stopkami. Cwicze z nia juz od paru miesiecy, jest raz lepiej raz gorzej, ostatnio wlasnie gorzej i sie zalamuje. Mala sie zrobila placzliwa, wogole nie chce cwiczyc, nie wiem czy to zeby czy co. Dziatkowie przylatuja i krzycza ze mam nie meczyc dziecka (jestesmy u dziatkow na swieta). Ja wiem ze musze, mala dziki wrzask. Mam dosyc.
Pozdrawiam Kasia i Natalka (6,5 m-ca)
3 odpowiedzi na pytanie: DO MAM DZIECI ZE WZMOZONYM NAPIECIEM
Re: DO MAM DZIECI ZE WZMOZONYM NAPIECIEM
Moja Natusia też ma wzmożone napięcie mięśni. Wcześniej cała wyginała się do tyłu, w pozycji na brzuszku nienaturalnie wysoko podnosiła główkę, w ogóle nie unosiła główki, jak się ją chciało posadzić. 1,5 miesiąca temu zaczęłyśmy ćwiczenia i już po tygodniu były rezultaty. Mała również niemiłosiernie koncertowała przy każdym ćwiczeniu, teraz jest już trochę lepiej.
Życzę wytrwałości, mała wkrótce przestanie płakać lub przynajmniej będzie słabiej protestować! Uwagami dziadków się nie przejmuj, robisz to przecież dla dobra dziecka!
P. S. Nati również pociera stópkami, ale nie wiedziałam, że to jest powód do niepokoju, muszę porozmawiać o tym z rehabilitantką.
Pozdrawiam
Maja z Natalką (6 miesięcy!)
Re: DO MAM DZIECI ZE WZMOZONYM NAPIECIEM
o co chodzi z tym pocieraniem bo mój Adrian tez tak robi !!!! a nikt mi nic nie mówił na ten temat
Gosia i (ur.13.12.2002) Adiczek!!
Re: DO MAM DZIECI ZE WZMOZONYM NAPIECIEM
Moja rehabilitantka uwaza, ze Natalka ma napiecie miesniowe w nozkach. Kiedys czulam to, bo sztywnialy jej lydki, robily sie twarde. Ostatnio przerzucilo sie na stawy skokowe. Nie moge swobodnie krecic stopkami, kiedy probuje docisnac do nozki czuje opor. Malej te napiecia sprawiaja bol i stad uderza nozka o nozke. Dodam ze nie nalezy sie przejmowac kazdym takim uderzaniem. U mojej Natalii sa to naprawde silne ruchy, wykonywane ze zloscia. Niecwiczone moga w przyszlosci spowodowac nieprawidlowe ustawianie nog przy chodzeniu, wady postawy, nadpobudliwosc. Ale uwazam ze pojsc do rehabilitanta nie zaszkodzi z maluszkiem. Mowie to do wszystkich mam. Widza oni mnostwo rzeczy, ktorych my nie widzimy, np ja plastruje paluszki, masuje kciuk bo rzekomo za slaby miesien w nim, itp nie wspominajac juz o zabawach rozwojowych.
pozdrawiam Kasia i Natalka urodzona notabene 03.10.2002 ! (godz.14.41)
Znasz odpowiedź na pytanie: DO MAM DZIECI ZE WZMOZONYM NAPIECIEM