hej mamcie, mam właśnie chwilę bo Jaś śpi a Beba w przedszkolu i mam pytanie – czy przy karmieniu piersia czasami musicie dokarmić butla bo wydaje sie ze maleństwo jest ciagle głodne a z piersi juz jakby mało leci? U nas dokarmianie stało sie zwyczajem popołudniowym bo mały budzi sie i ciumka pierś przez 2 godz a potem zanosi sie rozdzierającym płaczem i po wypiciu 100 ml mleczka z butli jest znowu aniołkiem i śpi słodko 3 godziny. Maly ma juz niecały miesiąc i trzeci podbródek! Czy to znaczy że będzie grubaskiem? Czasami ma przerwy nawet do 4 godzin a potem jak wpadnie w cug go nie może skończyć jeść i ciągle mu mało! Czy mam odciągać pokarm żeby karmić go potem z butki moim mlekiem czy dawać modyfikowane? Boję sie że jak zacznę odciągać to w niewłaściwym momencie i odciągne a on właśnie zacznie wołać i skończ sie na podaniu butli z moim pokarmem a potem dołożeniu jeszcze codziennej porcji 100 ml modyfikowanego… Mam też obawy jak długo będzie chciał ssać pierś skoro dostaje z butli i nie musi sie pocić bo samo leci – ale karmie go piersią naokrągło więc chyba nie… jak myślicie?
pozdrawiam i dziękuję
pap+ Basia (8.9.03)+ Jaś(19.9.06)
5 odpowiedzi na pytanie: do mam karmiących piersią- dokarmiacie?
Re: do mam karmiących piersią- dokarmiacie?
wiesz co – dzieci, kótre wcześnie – w pierwszym miesiacu ucząs ie dwóch rodzajów ssania ssią i butelke i pierś bez problemu. Tym bym sienie martwiła jakoś szczególnie…
Tak karmiła shibaa – która wróciła do pracy po 2 tyg po porodzie, ja tak karmiłam aż do zdiagnozowania nietolerancji laktozy – to zdaje egzamin.
marcowe szpileczki
Re: do mam karmiących piersią- dokarmiacie?
Kuba dostał butlę z moim mlekiem jak wróciłam na uczelnie (miał dwa tygodnie). jak ja byłam to był cyc. jak tata to butla. sztucznego mleka nie używaliśmy. teraz ma 17 miesięcy a ja się zastanawiam czy już nie czas na odstawienie od piersi 😉
co do trzeciego podbródka: niektóre dzieci robią się pulchniutkie, potem, jak zaczynają raczkować itd. szybko gubią tłuszczyk. jeżeli lekarz nie widzi w tym problemu to się nie przejmuj 🙂
z tym odciąganiem mleka: przecierz nie musisz odciągać “do sucha”, mleko jest wytwarzane na bieżąco w czasie karmienia. zbieraj po trochę zapas w zamrażalniku. przyda się za jakieś dwa tygodnie przy słynnym “kryzysie 6 tygodnia” 🙂
Re: do mam karmiących piersią- dokarmiacie?
Co to jest kryzys 6 – tego tygodnia?
Re: do mam karmiących piersią- dokarmiacie?
moja Milenka chyba jest ewenementem, bo odkąd uchwyciła moją pierś nie chciała butli i reagowała wymiotami na kontakt ze smoczkiem… teraz sie zastanawiam jak to było możliwe, że przez dwie doby po porodzie karmiona była przez pielęgniarki butlą (nie mogłam jej karmić bo byłam po cc a ona w inkubatorze musiala się grzać)… kłopot z butelką mam do teraz – dziś po n-tej próbie udało się podać 20ml mojego mleka z niekapka aventu….uffff
Re: do mam karmiących piersią- dokarmiacie?
kryzys laktacyjny statysycznie najczęściej pojawia się w 3 i 6 tygodniu po porodzie a później można się ich spodziewać w 3 i 6 miesiącu-wyczytałam w “instrukcji obsługi dziecka” którą dali mi w szpitalu. Z Matim przeszłam tylko jeden kryzys na poczatku 4 miesiaca, przez 3 dni suchoty
Znasz odpowiedź na pytanie: do mam karmiących piersią- dokarmiacie?