DUPHASTON i BROMERGON…

Wiatjcie…
Nie wiem za bardzo co robic? Bylam wlasnie w Polsce i poszlam do ginekologa, ktory zna mniej wiecej moja sytuacje. Czyli ze mialam HSG, Laparo…zrobila USG, niby wszystko w porzadku, pecherzyki piekne bylo widac… No i kazala mi brac bromergon raz dziennie przed spaniem i duphaston od 15 dnia przez 12 dni. No i nie wiem czy to brac czy dac sobie jednak spokoj i probowac bez zadnych wspomagaczy?
Pozdrawiam serdecznie… Bambamku 3mam kciuki za dziesiejszy IUI!!!

19 odpowiedzi na pytanie: DUPHASTON i BROMERGON…

  1. Re: DUPHASTON i BROMERGON…

    duphaston brac na pewno od drugiego dnia po owu. co prawda do tej pory spotkalam sie z zaleceniem brania przez tydzien lub 10 dni, ale moze i 12 dni sie zaleca. duphaston to progesteron, wspomaga faze lutealna, i ewentualna ciaze.
    a co do bromergonu, to chyba musza byc do tego podstawy – czyli za wysoka prolaktyna. masz jakies objawy? np wyciek z piersi, problem z pekaniem pecherzykow?
    pozdrawiam

    Natusia + [Zobacz stronę]

    • Re: DUPHASTON i BROMERGON…

      Kazala mi brac od 15 dnia cyklu a czy to bedzie akurat drugi dzien po owu, to nie mam pojecia…? I to mnie wlasnie martwi, no i przez 12 dni…hmmm??
      A jesli chodzi o bromergon to nie mam zadnego z objawow o ktorych piszesz!!!
      I co o tym myslec???
      Teraz to zupelnie nie wiem co robic…?
      Dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam Ewa

      • Re: DUPHASTON i BROMERGON…

        szczerze mowiac zmienilabym lekarza. wiem, ze w Twojej sytuacji to trudne, ale moze przed nastepnym przyjazdem wyszukamy Ci dobrego lekarza w okolicy, w ktorej bedziesz:)
        wiesz… ja kiedys slepo wierzylam lekarzom ale nauczylam sie nie ufac tym, ktorzy podchodza do mnie na tyle rutynowo, zeby przepisywac prochy bez badan. zadnemu nie udalo sie nic osiagnac, a czas mijal.
        progesteron ok, rozumiem. co prawda powinien byc podany PO owulacji, bo moze ja “zepsuc”;) ale bromergon? moim zdaniem to powazna ingerencja, na przysadke mozgowa chyba. wyglada na to, ze owulacje masz, wiec raczej zbyt wysoka prolaktyna nie jest problemem. nie mowiac o tym, ze wiele kobiet bardzo zle znosi bromergon na poczatku.
        ale to moje zdanie, a mialam tyle szczescia, ze nie zdazylam wyedukowac sie na maksa:)
        a tam, gdzie mieszkasz, nie masz mozliwosci przebadac chociaz podstawowych hormonow?
        trzymaj sie, na pewno cos da sie zrobic:)

        Natusia + [Zobacz stronę]

        • Re: DUPHASTON i BROMERGON…

          No to teraz zaniepokoilas mnie na maxa 😉
          Z ufnoscia cale zycie mam problem, czyli…ufam prawie wszystkim ludziom ktorych spotkam na swojej drodze. Lekarzom tym bardziej no bo ONI POWINNI sie znac na swoim fachu…
          Ale to tez tylko ludzie!
          Owulacje mam na pewno…badania hormonow tez mam w porzadku czyli wszystko w normie!Choc te badania mialam robione okolo roku temu. Ale ten bromergon…?
          Tymaczasowo mieszkam w Londynie i mozliwosc pojscia do lekarza jest jak najbardziej tylko uplynie jeszcze troszke czasu zanim poznam lepiej slownictwo medyczne:( Sama rozumiesz… Niby czlowiek rozumie, dogada sie ale slownictwo specjalistyczne to inna bajka:)
          No nic wezme chyba tylko duphaston od tego 15 dnia cyklu, a bromergon sobie odpuszcze! Poczytam jeszcze raz ulotke i zobacze…
          Czasem mysle ze staramy sie 4 lata o bebe i jestem wstanie wziac wszystkie tabletki swiata byle cos w koncu pomoglo, ale sa pewne granice…
          A jak wrocimy za rok do kraju to od razu pojedziemy do Provity do Katowic i ponownie zaczniemy starania pod okiem mam nadzieje specjalisty ktory naprawde zna sie na rzeczy!
          A Wy juz dlugo sie staracie? Chyba tak skoro juz masz taka wiedze;) Ale chyba jedno CUDO juz macie??? 🙂
          Dziekuje za dobre slowo Buziaki Pozdrawiam Ewa

          • Re: DUPHASTON i BROMERGON…

            sesimbra, grunt to oddac sie w rece profesjonalistow. nie zwyklych ginekologow, ale profesjonalistow w leczeniu nieplodnosci.
            badania warto powtarzac, ale skoro wtedy nie mialas problemow z prolaktyna, to teraz pewnie tez nie. mnie dziwi ten bromergon:)
            a moze warto isc do lekarza w londynie, moze oni znaja jakies sztuczki?

            co do mnie, to ja staralam sie prawie 3 lata, w tym czasie poronilam, zreszta kolejny raz. teraz jestem w 10 tygodniu ciazy po iui w nOvum. mam nadzieje, ze tym razem bedzie mi dane utulic dzidzie:)

            czego Tobie i wszystkim dziewczynom zycze:)

            Natusia + [Zobacz stronę]

            • Re: DUPHASTON i BROMERGON…

              bromergonu tak bez zadnego powodu i badan to bym nie brala – bo niby dlaczego? A dodatkowo wiele dziewczyn czuje sie po nim paskudnie. Duphaston nie zaszkodzi, to standardowe, ze podaje sie od 15dnia ( przy cyklach okolo 28 dniowych) – czy przez 10 dni, czy do miesiaczki ( czyli wtedy wychodzi jakies 12- 13 dni) to zalezy od lekarza. Ja zazywam wlasnie przez okolo 12- 13 dni od 15 dnia cyklu
              Dodam jednak, ze w przypadku duphastonu podawanego przed zajsciem w ciaze, nalezaloby go nadal zazywac prze co najmniej 14-16 tygodni ciazy, bo nie mozna go sobie ot tak odstawic, bo nie wiadomo jak organizm zareaguje, czy nie okaze sie ze dla ciazy nagle tego progesteronu produkowanego przez organizm matki, nie bedzie za malo. Dziwny ten lekarz – wypadaloby przed taka kuracja zrobic przynajmniej z dwa razy badanie progesteronu ( w okolo 21 dniu cyklu przy cyklach 28 dniowych, albo 7 dni po owulacji)
              Elik i Antek 2 latek

              (*) (*)

              Edited by elik on 2006/04/23 12:29.

              • Re: DUPHASTON i BROMERGON…

                GRATULUJE z calego serca Wszystko bedzie dobrze zobaczysz, tylko uwazaj na siebie… CUDOWNIE! Czyli IUI dziala, a mialam mieszane uczucia.
                No chcemy isc z mezem tutaj do lekarza, ale jest to lekarz z… CHIN i tez mam mieszane uczucia, ale babka u ktorej pracuje starala sie 8 lat o dziecko, miala HSG, Laparo i jeszcze wiele innych zabiegow typu: IUI, In vitro… NIC! Poszla w koncu do tego Chinczyka i poprzez akupunkture usunal jej przerosty na jajowodach, ktore odnowily sie po jakims czasie!!!
                Ja niestety jestem taka ze ludziom wierze ale w takie dziwne wschodnie lub tez w “rece ktore lecza” to nie za bardzo… Ale maz twierdzi ze warto sprobowac, skoro dzieki temu lekarzowi ta kobieta zaszla w ciaze i ma przesympatycznego chlopca:)
                Zobaczymy…
                Trzymaj sie Natusiu, powodzenia…
                Ewa

                • Re: DUPHASTON i BROMERGON…

                  Dziekuje bardzo za odpowiedz 🙂
                  No wlasnie postanowilam ze barc nie bede, Natusia tez mnie postraszyla i macie racje…sama tez przeanalizowalam ulotke bromergonu.
                  Zostaje duphaston i ten bede brala oby tylko bylo dobrze…moze akurat cos z tego brania wyjdzie?
                  Ach ta nadzieja:)
                  Zycze nam jej jak najwiecej a wszystko bedzie dobrze!!!
                  A Twoj dwulatek jest przesliczny!
                  Gratulacje!
                  Pozdrawiam Ewa

                  • Re: DUPHASTON i BROMERGON…

                    a wiesz, ja wierze w chinska medycyne. mysle sobie, ze oni maja tysiace lat doswiadczen, znacznie wiecej niz nasza kultura, cos w tym musi byc:)
                    zreszta warto sprobowac wszystkiego, ja sama mialam juz telefon do bioenergoterapeuty, ktorego poleca dziewczyna, ktorej udalo sie po 6 czy 7 latach. na akupunkture tez sie zbieralam.

                    na pewno warto sprobowac:)
                    powodzenia:)

                    Natusia + [Zobacz stronę]

                    • Re: DUPHASTON i BROMERGON…

                      Dziekuje…wlalas troszke wiary w moje dzialanie:)
                      Wiem trzeba sprobowac wszystkiego co mozliwe, a zycie wiele podsuwa mozliwosci:)
                      A jesli moge wiedziec…wiele prob IUI mialas? Jak to w ogole wyglada? teoretycznie wiem, ale nie uslyszalam jeszcze o tym od osoby bezposrenio ktora miala ten zabieg…:)
                      Buziaki pozdrowienia Ewa

                      • Re: DUPHASTON i BROMERGON…

                        sesimbra, zapraszam Cie do naszego rankingu tam jest wszystko napisane 🙂 A Natusia zaszła w ciążę po I iui

                        [Zobacz stronę]

                        • Re: DUPHASTON i BROMERGON…

                          sesimbra, ja nie wiem czym sobie zasluzylam, ze – tak jak bambamek napisala – udala nam sie pierwsza iui. na dodatek nieudana:))
                          a oto jak to sie dzialo (jesli masz ochote poczytac;):

                          [Zobacz stronę]

                          [Zobacz stronę]

                          [Zobacz stronę]

                          przy okazji widac, jakie tu sa wspaniale dziewczyny, ile mi daly wiary i wsparcia:)
                          i teraz zawsze powtarzam, ze nawet cuda sie zdarzaja:)

                          Natusia + [Zobacz stronę]

                          • Re: DUPHASTON i BROMERGON…

                            No jestem w szoku po przejrzeniu calego materialu…Wszystko takie…dziwne? Nie wiem jak to okreslic?
                            Wszystko takie jakby…tak mialo byc a nie inaczej!
                            Niewiarygodne a przez to wlawejace w moje serce tyle nadzieji
                            Teraz musi byc juz tylko DOBRZE!!!
                            Dziekuje Ci bardzo, bardzo mocno!!!
                            Teraz musimy trzymac za Bambamka
                            Sciskam Ewa

                            • Re: DUPHASTON i BROMERGON…

                              ja tez tak uwazam, prawdziwy cud i tak mialo byc:) dlatego moj maz, gdy mam chwile strachu, ze sie nie uda, powtarza mi, ze to sie nie moglo stac tak po prostu i nie na chwile. a ja doceniam kazdy dzien:)
                              i wszystkim zycze cudow:)

                              Natusia + [Zobacz stronę]

                              • Re: DUPHASTON i BROMERGON…

                                Ciesze sie ze masz takiego pozytywnego mezusia
                                No i pozazdroscic ze obydwoje macie pozytywne myslenie!!!
                                Oby tak dalej a wszystko bedzie dobrze!!!

                                • Re: DUPHASTON i BROMERGON…

                                  Sesimbra, zapraszam do Provity a szczególnie do mojego ukochanego doktorka Tomanka, który jest “sprawcą” moich bliźniaczków.
                                  Dopiero po 2,5 latach wydreptywania ścieżek do niego zaczął mi mówić dobre rzeczy, i niech tak będzie już do końca. Bo teraz fajniej wygląda gdy sie ciągle uśmiecha…. 😀

                                  Co do bromergonu zauważyłam, ze często sie go przepisuje dziewczynom “na pałę” choć na szczęście jego działanie ogranicza się tylko do zbijania prolaktyny, a nie jak CLO bez usg do torbieli na jajnikach.
                                  Pozdrawiam serdecznie.

                                  • Re: DUPHASTON i BROMERGON…

                                    Dziekuje za rade:) Pewnie jak wrocimy do Polski to od razu pojedziemy do Provity, bo najblizej nam do Katowic:)
                                    Przerazilas mnie tylko tym magicznym usmiechem na ktory sie zdobyl po 2,5 roku
                                    Byle by mi pomogl…
                                    A bromergonu nie biore.
                                    Pozdrawiam serdecznie Ewa

                                    • Re: DUPHASTON i BROMERGON…

                                      He he, to nie jego wina, ze trafił na taką skomplikowaną parę jak my 🙂 Zobaczysz, ze polubisz Tomanka, tak jak ja… ma bardzo dobry i serdeczny kontakt z pacjentkami.

                                      • Re: DUPHASTON i BROMERGON…

                                        No od razu mi lepiej … Choc niby faceci ginekolodzy sa lepsi od kobiet (?) To jakos dziwnie zawsze skrepowana jestem i nic na to nie poradze, a tym bardziej jakby facet sie nawet nie usmiechnal 🙂
                                        Ale co tam zrobie wszystko…zdzierze nawet lekarza ktory nie ma przyjemnej minki na widok mnie wchodzcej do jego gabinetu:)
                                        A w przyszlum tygodniu, to jest przykald na to ze wszystko zniesc potrafie, idziemy z mezem do chinskiego lekarza. Podobno leczy akupunktura…pomogl wielu kobietom zajsc w ciaze…zobaczymy?
                                        Pozdrawiam serdecznie Ewa

                                        Znasz odpowiedź na pytanie: DUPHASTON i BROMERGON…

                                        Dodaj komentarz

                                        Angina u dwulatka

                                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                        Czytaj dalej →

                                        Mozarella w ciąży

                                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                        Czytaj dalej →

                                        Ile kosztuje żłobek?

                                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                        Czytaj dalej →

                                        Dziewczyny po cc – dreny

                                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                        Czytaj dalej →

                                        Meskie imie miedzynarodowe.

                                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                        Czytaj dalej →

                                        Wielotorbielowatość nerek

                                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                        Czytaj dalej →

                                        Ruchome kolano

                                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                        Czytaj dalej →
                                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                        Logo
                                        Enable registration in settings - general