dwulatek i przeprowadzka

Czy któraś z Was, dziewczyny, przeprowadzała się z takim maluchem do zupełnie nowego mieszkania? My właśnie na koniec miesiąca przeprowadzamy się i zastanawiam się, czy to będzie jakiś duży stres dla małej. Wygląda na to, że rozumie, że będzie teraz gdzie indziej domek, że tu będzie stało łóżeczko a tam mama będzie spała, itd. A jak było u Was?


Minka z Oliwką (2 latka)

11 odpowiedzi na pytanie: dwulatek i przeprowadzka

  1. Re: dwulatek i przeprowadzka

    My przeprowadzaliśmy się w grudni, MAteuszek miał niecałe 20 miesięcy. Jak w domciu byl remoncik przychodziliśmy z nim co jakis czas pokazać mu gdzie bedzie niedługo mieszkał, pokazywaliśmy gdzie bedzie jego pokoik. Mały zamianę miejsca zamieszkania znisł super- bynajmniej nic złego po sobie nie pokazał. Jak tylko ktoś do nas przychodził biegał i pokazywał swój pokoik, naprawdę wyglądał na szczęśliwego, tyle, że my dużo z małym podróżujemy, nocowaliśmy to tu to tam
    Wszystkiego dobrego Wam życzę
    Powodzenia
    Ania

    Ania i Mati

    • Re: dwulatek i przeprowadzka

      u nas wszelkie przeprowadzki w życiu – a w jego prawie 4 letnim życiu miał ich już sporo – znosił super…….zawsze mówilismy mu co i jak – pokazywalismy mieszkanie – i staralismy sie aby pokoik za każdym razem był podobnie urządzony – czyli np koło łóżeczka maskotki – ulubione plakaty z puchatkiem na ścianach – ta sama lampka itp.

      no i dodam na marginesie – że u nas przeprowadzka kiedy kuba miał rok i 3 miesiace pozwoliła nam przeniesc sie do drugiego pokoju – po prostu mały chciał miec swój własnym pokoik – i bez problemu zniósł to ża zaczął sam usypiac i spac w swoim pokoju 😉

      powodzenia

      ILONA,KUBEK i LIPCUSIĄTKO

      • Re: dwulatek i przeprowadzka

        Natka w swoim życziu przeżyła 2 przeprowadzki – pierwszą gdy miala 10 misięcy i drugą – rok temu (miała 2,5 roku). Obydwie przeżyła bez stresu, choć druga przeprowadzka to była diametralna zmiana – z mieszkania do domu. Tak jak pisała Ilona – duże znaczenie mają własne meble. Być może przeżyłaby to zupełnie inaczej, gdyby przeprowadzała się w miejsce urządzone zupełnie innymi meblami (akurat w jej pokoju wyjątkowo mebli nie zmieniałam 🙂

        Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂

        • Re: dwulatek i przeprowadzka

          my jesteśmy 1,5miesiąca po przeprowadzce. Zmiana była dośc duża bo z mieszkania na dom
          generalnie przeprowadzka wyszła nam na dobre, marta ma swój pokój, super śpi, wogóle sie nie budzi w nocy, nie przychodzi do naszej sypialni (na starym mieszkaniu ciągle spała z nami)
          nie przeżywała żadnych stresów, wszystko było jak najlepiej. No może poza jednym wyjątkiem, przez pierwsze 2 tygodnie sikała w gatki, na starym, małym mieszkaniu zawsze była przy mnie a tu mamy ponad 150m.2 więc nie mogłam tego opanowac, bo zawsze nie zdążała do wc. Na szczęście juz jest ok.

          Dorota i Marta 2 i pół roku!

          • Re: dwulatek i przeprowadzka

            Pamietam, ze jak moj brat mial dwa lata, a ja cztery przprowadzalismy sie do nowego mieszkania i moj brat plakal “ja chce do mojego do domku” 🙂 Do dzis to wspominamy… Ale to bylo tylko pierwszego dnia w dzien.

            • Re: dwulatek i przeprowadzka

              szwagier się przeprowadzał, gdy jego synek miał 2 latka
              mały zniósł przeprowadzkę bardzo dobrze 🙂


              **Juleczka**

              • Re: dwulatek i przeprowadzka

                My przeprowadzalismy sie wlasnie na miesiac przed ukonczeniem przez Malgosie 2 latek. Na czas przeprowadzki mala zostala oddelegowana do babci, potem po nia pojechalismy i wrocilismy juz do nowego mieszkania. Na poczatku w ogole nie chciala wejsc i plakala, ale krotko. Jako ze byl pozny wieczor to skladalam to tez na karb zmieczenia. Rano juz wszystko bylo w porzadku. Wytlumaczylam jej, ze to jest teraz nasz domek, a ona ma w nim swoj pokoj. Razem go urzadzalysmy, dekorowalysmy itp. To bylo dla niej nie tylko nowe mieszkanie, ale tez nowa sytuacja pt. “spie sama w swoim pokoju”. Spodziewalam sie wiekszych problemow i bylam mile zaskoczona, ze mala sie tak szybko zaklimatyzowala i zaczela spac sama w swoim “doroslym” lozku, o co najbardziej sie balam, bo dotychczas spala z nami. Bedzie dobrze, zobaczysz 🙂

                Malgosia 2,5 & Martinka 6m

                • Re: dwulatek i przeprowadzka

                  przeprowadzilismy sie jak Zuza miala 2 lata z hakiem – bezproblemowo zniosla wszystkie atrakcje, zaczela przesypiac noce w normalnym lozeczku we wlasnym pokoju… a zamartwialam sie okrutnie 🙂

                  emalka i zuza

                  • Re: dwulatek i przeprowadzka

                    Mój Wiktorek przeprowadzkę zniósł bezproblemowo.

                    Agata i Wiktorek (13.04.2003)

                    • Re: dwulatek i przeprowadzka

                      Moja przyjaciółka przeprowadzała się z dwuletnią córeczką..było i jest super, a mała bardzo polubiła nowy domek

                      Pozdrawiam ciepło – Ola

                      • Re: dwulatek i przeprowadzka

                        Przeprowadzaliśmy się od dziadków u których mieszkaliśmy 10 mies. na czas oczekiwania na zbudowanie mieszkania. Przeprowadzka była znośna tylko, przez tydzień może, Wiktorek tęsknił do dziadków:) czasem bardzo:)(“babcia psyjdzie do nas, dziadziuś tes psyjdzie, i wujek Misiu…)
                        Ale szybko zapomniał że kiedykolwiek mieszkał u dziadków. Całe szczęscie takie małe dzieci szybko zapominają – gorzej by było teraz z takim mądraskiem 3-latkiem:)
                        Pozdrawiam i życzę powodzenia

                        milda, Wiktorek(3l) i Maxiu(11m)

                        Znasz odpowiedź na pytanie: dwulatek i przeprowadzka

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general