Dzieci rok po roku

1. koleta Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez samira22
   Hej!

   Nigdzie nie znalazłam wątku młodych mamusiek, które mają szkraby rok po roku.. jeśli są tu takie, to zapraszam na pogaduchy!

   Sporo jest tutaj takowych mam.
   A co do pogaduch to zapraszam tutaj

   Odpowiedz
2. samira22 Dodane ponad rok temu,

   Czyli, że nie można założyć osobnego wątku?

   Odpowiedz
3. koleta Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez samira22
   Czyli, że nie można założyć osobnego wątku?

   Pewnie,że można 🙂

   Odpowiedz
4. motylek Dodane ponad rok temu,

   Witam,
   Ja jeszcze nie bardzo nadaje się do tego wątku, ale niebawem się nadam 😀 Między naszymi pociechami będzie równy rok różnicy – oczywiście jak nasze drugie szczęście przyjdzie na świat wg planu 😀
   Chętnie poczytam czym pachnie takie mamusiowanie jakie jest przede mną.
   Pozdrawiam i czekam na rozwój wątku.

   

   Odpowiedz
5. samira22 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez koleta
   Pewnie,że można 🙂

   super!

   Zamieszczone przez motylek
   Witam,
   Ja jeszcze nie bardzo nadaje się do tego wątku, ale niebawem się nadam 😀 Między naszymi pociechami będzie równy rok różnicy – oczywiście jak nasze drugie szczęście przyjdzie na świat wg planu 😀
   Chętnie poczytam czym pachnie takie mamusiowanie jakie jest przede mną.
   Pozdrawiam i czekam na rozwój wątku.

   

   u mnie jest 1 rok i 3 miesiące 🙂 młodszy ma teraz 2 miesiące skończone, a starszy półtora roku.. oj jest ciężko, najgorzej jest jak oboje naraz zaczynają płakać 😉 ale na szczęście mam dwie ręce i dwie nogi to jednego biorę kolana i przytulam, a drugiego w nosidełko i bujam nogą 😉 a później na odwrót…
   Na początku jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży z drugim to byłam załamana, synek miał wtedy 7 miesięcy jak zaszłam w ciążę.. ale dla pocieszenia dodam, że drugi poród łatwiejszy!

   Odpowiedz
6. jaiza Dodane ponad rok temu,

   Witam,
   u nas różnica wynosi rok i 4 miesiace; miało być półtora, ale Milka zrobiła nam niespodziankę i urodziła się wcześiej 🙂
   Właśnie z powodu tego wcześniactwa pierwsze 9 miesiecy z dwoma maluchami było baaardzo trudne (rehabilitacja, ciągłe wizyty u lekarzy z Milą, ryk po nocach, problemy z jedzeniem itp.), ale teraz jest super 🙂 Jak jedna śpi, to mi się nudzi 🙂
   Fajnie, że już kilka nas jest…

   Odpowiedz
7. koleta Dodane ponad rok temu,

   Z tego co pamiętam to ulaluki ma chłopaki rok po roku. Pewnie tu zajrzy i się odezwie 🙂

   Odpowiedz
8. motylek Dodane ponad rok temu,

   Oj to widzę że dużo mnie czeka – póki co nie narzekam choć nie ukrywam, ze sama ciąża jest dla mnie dość ciężka. W zasadzie powinnam leżeć i nic nie robić ale przy tym wszędobylskim łaziku oczywiście jest to niemożliwe. Już się nie mogę doczekać porodu, bo wtedy przynajmniej nie będę musiała tak bardzo na siebie uważać. U mnie w planie cesarka i mam nadzieję, że w dniu porodu nikt nie zmieni zdania 🙂

   

   Odpowiedz
9. kaktus Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez koleta
   Z tego co pamiętam to ulaluki ma chłopaki rok po roku. Pewnie tu zajrzy i się odezwie 🙂

   KOleta może ty się piszesz na ten wąteczek…jeszcze jakas szansa jest, bo się tak tu udzielasz

   Odpowiedz
10. ulaluki Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez koleta
    Z tego co pamiętam to ulaluki ma chłopaki rok po roku. Pewnie tu zajrzy i się odezwie 🙂

    No właśnie zaglądam:)

    Mam rok po roku(rocznikowo, w miesiącach to 1,7 roku różnicy), tyle że drugie dziecko to bliźniaki:)

    Ja już nieraz pisałam, jak dowiedziałam się, że w ciązy jestem, oględnie mówiac, nie byłam zachwycona.

    A jak dowiedziałam się w 31 miesiącu, że bliźniaki, załamałam się.

    Łatwo nie jest, różne są okresy, lepsze, gorsze.

    Na szczęście bliźniaki były łatwymi w obsłudze niemowlakami. Konrad natomiast megazazdrosny. Początki wspominam jako koszmar.

    Ciągle płakał, bo on chciał się przytulić. Okres ciężki dla wszystkich.

    Potem jak mieli rok, to było ławiej.
    Teraz jest różnie, na pewno Konrad jest mniej zazdosny, tylko te kłótnie o zabawki

    Ale są kochani, bawią się trochę razem, bronią nawzajem.
    Bliźniaki są zżyte ze sobą, ale nie odrzucają Konrada.

    Odpowiedz
11. koleta Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kaktus…
    KOleta może ty się piszesz na ten wąteczek…jeszcze jakas szansa jest, bo się tak tu udzielasz

    Kasia – pomiędzy moją chrześnicą a córą różnica rok i 3 miesiące. A że moja chrześnica traktuje mnie jak drugą mamę ( miewam próbki jak to jest z dwójką maluchów w domu – na razie podziękuję )

    Odpowiedz
12. samira22 Dodane ponad rok temu,

    Cieszę się, że wątek się rozkręca 🙂

    ja drugą ciążę przeszłam książkowo, zresztą tak jak i pierwszą.. Ale przy drugiej doszło noszenie starszego synka, wiele innych obowiązków z nim związanych i było bardziej męcząco.. nieraz chciałam się położyć, ale nie było jak bo mały miał w sobie tyle energii i chciał się bawić..

    Odpowiedz
13. jaiza Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez ulaluki

    Mam rok po roku(rocznikowo, w miesiącach to 1,7 roku różnicy), tyle że drugie dziecko to bliźniaki:)

    Oj, to rzeczywiście masz wesoło… chylę czoła, ze dałaś radę…

    Odpowiedz
14. ulaluki Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez jaiza
    Oj, to rzeczywiście masz wesoło… chylę czoła, ze dałaś radę…

    A miałam wyjście?:)

    Odpowiedz
15. jaiza Dodane ponad rok temu,

    Niby nie 😉

    Odpowiedz
16. samira22 Dodane ponad rok temu,

    każda baba do sobie radę.. a co miały powiedzieć kobiety 100 lat temu, jak miały dzieci rok po roku.. ani pampków, ani pralki…

    Odpowiedz
17. krzemianka Dodane ponad rok temu,

    mam rok po roku
    roznica – 13,5 miesiaca
    jest fajnie 🙂
    ale dopiero teraz jak chlopaki maja 6 i 5 lat

    wczesniej bylo b. ciezko, choc w m-dzy czasie udalo mi się zdać na studia magisterskie, napisać prace, obronic i zrobic studia podyplomowe 😉

    Odpowiedz
18. jaiza Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez krzemianka

    wczesniej bylo b. ciezko, choc w m-dzy czasie udalo mi się zdać na studia magisterskie, napisać prace, obronic i zrobic studia podyplomowe 😉

    Ja też wykorzystuję czas, że siedzę z małymi w domu i robię studia podyplomowe 🙂 Choć przyznaję, że gdyby nie moja mama, byłoby mi ciężko pogodzić wszystko.
    A tak jest fajnie – mam możliwosć zrealizować się trochę, bo trudno mi już wytrzymać w domu, szczególnie teraz, gdy małe drugi tydzień chorują… Ech…

    Odpowiedz
19. samira22 Dodane ponad rok temu,

    I co? Umarł wątek śmiercią naturalną 🙂

    Odpowiedz
20. jaiza Dodane ponad rok temu,

    No właśnie 🙂 Może powinnyśmy podawać przykłady, dla których warto mieć dzieci rok po roku, by zachęcić inne – wtedy będzie nas wiecej do pisania 🙂
    Mogę zacząć: Milka od 2 miesiecy woła na nocnik (nie zawsze, oczywiście), biorąc przykład ze starszej siostry. Raz, że wygoda, dwa – że fajnie tak patrzeć, jak siedzą sobie i “rozmawiają” 😀 W ogóle Milka wiele rzeczy robi wcześniej niż Zojka 🙂
    Pozdrawiam!

    Odpowiedz

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• ...
• 46
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Dzieci rok po roku