jak juz wcześniej Wam pisałam wczoraj odebraliśmy wyniki męża i poszliśmy z nimi do androloga – endokrynologa.
poniżej zamieszam wyniki męża – co o tym sądzicie?
WYNIKI:
– czas upynnienia próbki 30 min.
– objetość 5,2 ml
– konsystencja prawidŁowa
– aglutynacja nb (-)%
– ph 7,8
– liczba leukocytów 0 x 10 do potęgi 6/ml
– liczba plemników – 4,30 x 10 6/ml ( do potęgi 6)
– liczba plemników w ejakulacie 22,36 x 10 do potęgi 6
– ruchliwość plemników
ruch szybki postępowy (typ A) 25%
ruch wolny postępowy (typ B) 15%
ruch inny niż postępowy (typ C) 15
plemniki hiperaktywne 0%
plemniki nieruchome 45%
– żywotność (%plemników żywych) 56%
spermiogram
plemniki o prawidłowej budowie 18%
plemniki z kroplą cytoplazmatyczną (niedojrzałe) 0%
plemniki o patologicznej budowie 82% w tym
– plemniki z amorficzną główką 53%
– plemniki z okrągłą główką 2%
– plemniki z wydłużoną główką 4%
– plemniki z podwójna główką 0%
– małe główki 2%
– duże główki 1%
– plemniki z wakuolami w główce7%
– plemniki ze zmianami w okolicy wstawki 10%
– plemniki ze zmianami w części dalszej witki 3%
inne komórki – poj. komórki z szeregu spermatogenezy.
badanie hormonów
– LH wynik w surowicy 6,2 mlU/ml (norma 0,8-7,6)
– FSH wynik w surowicy 11,8 mlU/ml (norma 0,7-11,1)
– testosteron wynik w surowicy 15,6 (norma 9-38)
bad. Nasienia
3 rodzaje drobnoustrojów,
10.000 kom/ml
zanieczyszczenie
odczyn immunofluorescencyjny – wymaz z cewki moczowej
chlamyset – ujemny
wyniki na bad. obacności przeciwciał przeciwplemnikowych
odsetek plemników dawcy związanych przez przeciwciaŁa klasy IgG 10%
ja już sama nie wiem wiemy że mąż ma za mało plemników i tylko 18% ma prawidłowa bud. ale poza tym to chyba nie jest żle??????
Pan doktor powiedział że ponieważ hormon FSH jest tak zawyżony – czego się w zasadzie nie leczy to on proponuje nam od razu in vitro. bo czy będziemy leczyć męża czy nie to i tak nic się nie zmieni i mamy co najwyżej 10% szans na powodzenie… na inseminacje też żadnej nadzieji a nas zwyczajnie nie stać na in vitro…. :-((((
Co prawda postanowiliśmy najpierw spróbować leczyć męża – mimo że Pan doktor stwierdził, że prawdopodobnie tracimy tylko czas i pieniądze ale przepisał mu wit A i E oraz cynk i polfin. Dziewczyny napiszcie moze ktyrejsc z waszych mężów się poprawiło mimo zŁych rokowań lekarza i co o tym myślicie….? pozdrawiam pa
4 odpowiedzi na pytanie: dziewczyny nie jest dobrze
Re: dziewczyny nie jest dobrze
Niewiele ci poradzę, u nas wyniki są ogólnie podobne. Koncentracja zmienia się od 4 do 16 mln/ml, prawidłowych ok. 13%, ruch żywy postępowy 0, wolny postępowy 0-40%, reszta bez ruchu lub w ruchu drgającym w miejscu. Badania hormonalne wyszły Ok, usg jąder również. Leczenia po rozmowach z lekarzami nie podjęliśmy się. Od razu podchodziliśmy do ICSI.
Jakość nasienia może ulegać wachaniom, jednak nawet poprawa nie maja najczęściej wpływu większy odsetek ciąż.
[Zobacz stronę]
Re: dziewczyny nie jest dobrze
Niestety musze się zgodzić z Katrin, choć 4,3 mln to nie jest wcale aż tak źle. Niby sie mówi, że do inseminacji powinno być conajmniej 10 mln, ale ja już słyszałam o przypadkach że udało się pomimo mniejszej ilości.
Ale jeśli lekarz twierdzi, że nie ma szans, to może faktycznie. Specjalistką nie jestem.
Niestety dużo form patologicznych, tak jak u nas…. [smutek]. My mamy trochę lepszą ilośc, choć to różnie bywa, za pierwszym badaniem było 50 mln, za drugim 29 mln, a przy inseminacji 10 mln. Więc to nie są wyniki jednorazowe i całkowicie miarodajne.
Możecie spróbować z lekami, ale tak naprawdę jest wielu lekarzy którzy to odradzają.
Teresko, nikogo nie stać na ICSI, zapewniam cię….. To tak horrendalna suma, że nikogo na to nie stać. A jednak kilka tysięcy par podchodzi rocznie do tego w Polsce. COś w tym musi być.
Bo jak się czegoś bardzo pragnie to cały wszechświat sprzysięga siły, by Twoje marzenie urzeczywistnić. Pamiętaj o tym cokolwiek postanowisz. Życie jest tak nieprzewidzialne…. Ale jest jednak tak,że jak czegoś mocno mocno pragniesz… dopniesz swego
Przytulam cię mocno…. Nigdy nie wolno tracić nadziei.
Spróbujcie z tymi kuracjami, może akurat w waszym przypadku ta kuracja poprawi jakość plemników. Nie pozwól mężowi palić i pić alkoholu. Ja swojemu daję teraz L=karnitynę z L=argininą, tribulus (podobno działa) i macę, oprócz tego łyka salfazin. nie wiem czy sa tego efekty, bo nie mam narazie jak sprawdzić. Ale nie tracę nadziei.
Weteranka-3 lata już za mnąCzekamy na 2 IUI… Na menogonie
Re: dziewczyny nie jest dobrze
pewnie macie rację…. ja w zasadzie już nie wierzę by farmakologia coś pomogŁa ale tak się z mężem umówiliśmy że przynajmniej teraz tymi witaminkami spróbójemy a potem zrobimy bad i jeszxcze raz do androloga tak jak się z nim umówliliśmy jeśli nic się nie zmieni to androlog powiedział, że da zastrzyki jakieś co 4 dni domięsniowo i coś tam – to już silniejsza kuracja ale jeśli i ona nie przyniesie skutku to raczej odpuścimy i myślę że do tej pory już przywykniemy i namyślimy się co dalej… jak na raziew jak usŁyszałlam in vitro to przeżyłam jakby szok nie spodziewałam się ze jest aż tak źle, myślałam że na inseminacji się skończy, a tu… moze macie rację by zacząc od razu z grubej beczki, ale my chcemy spróbować wszelkich możliwości by w przyszłości nic sobie nie zarzucić, że nie próbowaliśmy…. wiem teraz być może tracimy czas cenny i pieniądze ale ja mam 25 lat więc te 3 m-ce wiele nie Zmieni a nas jakoś pogodzi z tą nową sytuacją a kasa – tak pŁynie jak woda ale cóż oznacza ta nasza teraźniejsza suma na leki w porównaniu z tym co nas czeka….?
Sciskam mocno wszystkich starających się oby jak najszybciej dlanas wszystkich razem i dla każdej z osobna jak NAJSZYBCIEJ WYDAZYŁ SIĘ CUD!!!!!.
Re: dziewczyny nie jest dobrze
no to spokojnie Teresko dajcie sobie jeszcze czas, próbujcie witaminki, powtórzcie badanie i jak sie nie poprawi to będziecie mysleć co dalej, powodzenia!!!
16 cykl…
Znasz odpowiedź na pytanie: dziewczyny nie jest dobrze