moja siostra dzisiaj konczy 17 lat 🙂 i fajnie 🙂
na pamiatke dzisiejszego szczegolnego dnia trzasnela sobie kolczyka do pepuszka:)
odrobina szalenstwa… Nie potepiam bo sama jeszcze rok temu mialam kolczyka dokladnie w tym samym miejscu…sciagnelam gdy brzuszek zaczynal byc coraz wiekszy i teskni mi sie za ta ekstrawagancja…serio….zaloze spowrotem tylko sadelko musi zniknac:) tylko…..zastanawiam sie… czy pasuje…czy moge ???….bo teraz to juz jestem MATKA a nie panienka…z fiu- bziu w glowie…
a jak sie przedstawia u WAS…teskniecie za “swoja ekstrawagancja”..za swoja odrobina szalenstwa?
wydaje mi sie ze wraz z urodzeniem dziecka czlowiek nabiera takiej doroslosci…jest sie bardziej odpowiedzialnym..przewidywalnym…powaznym…!!!!
bo przeciez trzeba swiecic przykladem dla swojej pociechy….
KaSieK i MaRtuSia 26.10
24 odpowiedzi na pytanie: ekstrawagancja
Re: ekstrawagancja
E tam ja sie nie przejmuje
Czasem wlosy w “czuba” mam postawione na spacerku.
I mam tatuaz na ramieniu – ktorego zdjac nie moge.
A zobaczylabys szalejaca Komanczere w centrum hadlowym- ale matka stateczna 🙂
dla mnie kolczyk czy tatuaz to nie jest jakis znak niebycia powaznym – dla mnie np moj tatuaz ma bardzo duze znaczenie symboliczne -projekt byl specjalnie robiony dla mnie i mojego meza – sa to 2 drzewa o wspolnych korzeniach.
Asia z Jeremim (04.03.03.)
Re: ekstrawagancja
Ja założyłam kolczyka w pępku z powrotem pare miesięcy po porodzie i mimo iż zostałam mamą nadal jestem czasami szalona,nieprzewidywalna…. wcale się nie przejmuj tylko zakładaj kolczyka, to że jesteśmy mamusiami nie oznacza że musimy chodzić skromnie ubrane z włosami zebranymi w koczek i zachowywać się jakbyśmy miałay co najmniej kilkadziesiąt lat,bez cienia uśmiechu na twarzy.Daj czadu kasiek !!!!!!!
pozdrawiamy;
Dagmara i Oliwia ( 13 m )
Re: ekstrawagancja
witaj
ja tez jstem mama, nigdy nie grzeszylam zbytnia ekstrawagancja ale uwazam, ze kolczyk w pepku itp. jest ozdoba i pasuje kazdemu, kto dobrze sie z tym czuje i wyglada:-)
Ja bardzo czesto pchajac wozek slucham na caly regulator discmena, zyje gume balonowa i czytam bravigirl ubrana w nauszniki w prosiaczki i czapke z pomponikami. Taki mam styl i Lubie to. Zyje dokladnie tak samo jak moje rowiesnice – chodze na dykoteki, do kina, do szkoly..czasem upije sie na sztywno:-)
nie chodze tylko na randki:-)))
wiem ze wydawac sie to moze dziecinne ale ja nie zamierzam rezygnowac z przyjemnosci tylko dlatego, ze jestem mama:-)
choc czasami ludzie dziwnie sie na mnie patrza:-)))))))
Takze nie prejjmuj sie i szalej (oczywiwiscie z odrobina rozsadkiem)!
Ula i Adaś
Re: ekstrawagancja
Hi hi, mnie tam macierzyństwo za bardzo nie zmieniło, dalej jestem tak samo szalona, impulsywna, spontaniczna i ubieram się tak samo, jak przed ciążą. Słów “nie wypada” nie ma w moim słowniku, mam 28 lat. czuję się na 18. Kocham swoją córeczkę, dbam o nią i to jest najważniejsze.
Szalej z kolczykiem w pępku.
[i] Asia i Julia (17 m-cy)
Re: ekstrawagancja
podobasz mi sie hehehhee z opisu oczywiscie:)
KaSieK i MaRtuSia 26.10
Re: ekstrawagancja
na tatuaz tez mialam ochote tylko zabraklo pomyslu gdzie..i co..wiec stwierdzilam ze jak kiedys obudze sie i bede pewna tych dwoch rzeczy to sobie zrobie 🙂 bardzo mi sie podobaja.. Nie wszystkie oczywiscie…. Ale taki rodzaj ozdobiania ciala…:)
pozdrawiam:)
KaSieK i MaRtuSia 26.10
Re: ekstrawagancja
…śmiało!…ja mam dziurkę w pępku od jakichś trzech lat i czekam aż zblednie koszmarna pionowa blizna po cc, potem znów założę kolczyk…:))
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: ekstrawagancja
hie,hie…ja tez mam tatuaz…kilka chyba nawet, no i kolczyki dosc dziwne… i musze do starszego dziecka na zebrania chodzic, ale fajnie wyglada taki tata z “klimatem” obok wozka zaparkowany……. A moze ludzie wygladajacy inaczej nie powinnia miec dzieci???
konrad
Re: ekstrawagancja
Jeden z moich tatuaży jest w bardzo widocznym miejscu (ramię) i nie usunę go tylko dlatego, że jestem matką Do tego noszę mini, choć spotykam się z opiniami, że ta długość to tylko dla panieniek. Mam to gdzieś, podobają mi się moje nogi (mężowski za nimi szaleje) i dopóki będzie to estetyczny widok, będę je prezentowała. A kolczyka nigdy nie miałam w pępku, za to latem nosiłam publicznie obnażony brzuch (biodrówki) i jeśli miał mi to ktoś za złe, to dziewczęta, które zazdrościły, że ja mogę tak dobrze wyglądać po ciąży, a one nie
mamusia Szymusia
Re: ekstrawagancja
Proponuję licencję na płodzenie dzieci wydawać Ramy wiekowe, status majątkowy i “odpowiedni” wygląd: to najważniejsze kryteria. Co Ty na to???
Reszta towarzystwa powinna być oddelegowana na obowiązkowe podwiązanie jajników tudzież nasieniowodów
mamusia Szymusia
Re: ekstrawagancja
jestem pod wrazeniem.:) jestes genialna.
najwazniejsze zeby zachowac czystosc rasy…:)
konrad
Re: ekstrawagancja
Kolczyk nie swiadczy o tym czy bedziesz dobra matka czy nie, gdyby to bylo takie proste i wystarczylo tylko cos na siebie wlozyc i po klopocie…
Niestety tak nie jest. Na swiecenie przykladem bedziesz jeszcze miala czas a poza tym co jest nie tak w tym ze ktos sobie pozwala czasami na jakas ekstrawagancje. Jezeli to nie godzi w obyczaje i dobro innych to co w tym zlego?
A to moze byc wrecz dobry przyklad tego ze nawet troche ekstrawaganckie osoby moga byc dobrymi matkami, zreszta co ma jedo do drugiego i co to za ekstrawagancja wlasciwie??????
Sama mam kolczyk w pepku i nie uwazam sie za osobe ekstrawagancka. W czasie ciazy tez nosilam kolczyk gdzies do 8 miesiaca, bo potem mi pepek wyszedl i juz bardziej to przeszkadzalo niz wczesniej. Nikogo to tez nie szokowalo.
Nie uwazam sie przez to osoba malo powazna, zalezy jeszcze jak kto te powage postrzega i co rozumie sie przez osoba powazna….. Duzo by sie tu rozpisywac na ten temat. Nos i staraj sie byc normalna matka, przeciez o to chodzi bez wzgledu na to czy masz cos w pepku, czy nie.
.
Soley i Laura Amelia 12 08 03
Re: ekstrawagancja
pionowa???
oj to przykre
Re: ekstrawagancja
JA chyba nie mam za czym tesknić, bo mamą zostałam w wielu 18 lat w marcu mam 19 -tke i nie zdążyłam się wyszaleć, moge co najwyżej zatęsknić do tego co ominełam…. ale nie żałuje.
CHMURKA I KLAUDIA 13.09
szok
pewnie mnie za to zlinczują ale powiem co mysle bo Twoja wypowiedź, a raczje jedna jej część mnie zbulweroswała
mianowicie napisałaś”czasem upije sie na sztywno:-)”
kolczyki w pępku, nosie, na brwi czy styl ubierania to sprawy które nie mją nic wspólnego z macierzyśtwem i odpowiedzialnością i nie przeszkadzają być dobrą mamą, ale mając dziecko upić się “na sztywno”???? ja teraz nie wypijam wiecej niz pół szklanki piwa (rzadko pije i wiem ze po wiekszej dawne bylabym juz lekko wstawiona).. nie wypiłabym wiecej nie dlatego ze jestem stara, zgrzybiała i tradycjonalistka tylko dlatego, że bałabym sie ze mogłabym niechcący zaszkodzic dziecku… w końcu jestesmy mamami i odpowiadamy za nasze dzieci! jakbyś się czuła gdyby maleńkiej coś sie stało kiedy ty lezysz nieprzytomna? wierze ze zostawiasz ją wtedy pod czyjąś opieką ale wg mnie to niczego nie zmienia… zabawy dyskoteki jakoś mnie nie bulwersują ale to picie na umór – strasznie.
Weronka z Krzysiaczkiem 9.6.03
Re: ekstrawagancja
W wieku 17 latu zaszalam i zrobilam sobie tatuaz na brzuchu. I tak sobie go mam. Na szczescie podczas ciazy nie rozciagnal sie, a lekarze podczas cc byli tak mili, ze mi go nie naruszyli. Potem tylko mowili, ze niezle sie napracowali, zeby nie ciac w miejscu tatuaza, ale szkoda im bylo takiego ladnego rysuneczka
colora + Szymonek (22.10.03)
Re: ekstrawagancja
a zdradzisz jaki to rysuneczek:)?????
KaSieK i MaRtuSia 26.10
Re: ekstrawagancja
ja ide w maju dokańczać tatuaż. Bo jest zaczęty i nie skończony bo sie w między czasie dowiedziałam że jestem w ciąży 🙂
A tęsknie za kolczykiem w nosie, którego nigdy nie mogłam mieć – ze względu na rodziców – ale teraz to już chyba nie wypada
Kaska i Mikołaj 18.09
Re: ekstrawagancja
Ja zawsze chciałam mieć kolczyka w pępku. Raz nawet sobie sama go przekłułam, ale bolał mnie i wyjęłam kolczyka. Ale jak jeszcze trochę popracuję nad swoim brzuszkiem (systematycznie gubię cm:)) to na pewno pójdę do salonu i sobie taki zafunduję.
Tatuaż pod pepkiem tez bardzo chciałam mieć, ale zdawałam sobie sprawę, że jak zajdę w ciążę, to się cały rozciągnie i szlag go trafi. Planujemy drugie dziecko, więc na razie tatuaż w tym miejscu odpada. Ale w innym np. na ramieniu…kto wie?
Takie rzeczy zawsze mi sie podobały i chyba juz tak zostanie:)
Re: szok
zle mnie zrozumialas. W domu nigdy nie pije, jedynie w pubach, knajpach, na urodzinach kolezanki itp.
Znasz odpowiedź na pytanie: ekstrawagancja