Film, zdjęcia z porodu?

1. toffika Dodane ponad rok temu,

   Re: Film, zdjęcia z porodu?

   s.htm

   Karola i Michałek 7-11.03.07
   

   Odpowiedz
2. olaka Dodane ponad rok temu,

   Re: Film, zdjęcia z porodu?

   Wielkie dzięki! Przeglądam i nadziwić się nie mogę jak można chcieć mieć poród rodzinny z tuzinem krewnych w tym dzieci! Widziałaś np. nr 23 z listy porodów naturalnych. Te dzieci to potem chyba maja koszmary!

   Ola, Nina 3l. i 12.02.07

   Odpowiedz
3. awkaminska Dodane ponad rok temu,

   Re: Film, zdjęcia z porodu?

   ja bym tych dzieci niechciała ale myślę że koszmarow te dzieciaki nie maja, kwestia podejścia w rodzinie i przygotowania….

   …moja Jagoda w zasadzie od niedawna wie skąd dziecko wychodzi…. jak rodziła się Kamila wiedziała że mama do szpitala jedzie ale co dalej to niewdrażałam (nawet jak na jakimś filmie bylo widać szczegóły to przełanczałam po co miaął widzieć krwawą łaźnię hi hi hi) poprostu że z brzuszka wyjmują tak sobie wytłumaczyła i dobrze.

   Odpowiedz
4. toffika Dodane ponad rok temu,

   Re: Film, zdjęcia z porodu?

   widziałam, i napewno całej swojej rodziny na poród bym nie wzięła,
   w końcu to największe przeżycie moje i mojego męża, dlatego poród przeżyjemy we dwoje.

   pozdrawiam

   Karola i Michałek 7-11.03.07
   

   Odpowiedz
5. heksa Dodane ponad rok temu,

   Re: Film, zdjęcia z porodu?

   Myslalam, ze zapytasz co robic podczas wlasnego porodu, zdjecia czy film … bo ja wlasnie taki dylemat mialam przed prodem. Ostatecznie zdecydowalam sie na krecenie filmu, a skonczylo sie na niczym, bo za szybko sie wszystko wydarzylo i tesciowa nie zdazyla nacisnac guzika w kamerze na czas. Co do rodzinnych porodow… u mnie oba byly dosc tlumne, mimo ze tego nie planowalam. Za drugim razem tesciowa miala czekac z Sophie na korytarzu, a ze byl to srodek nocy i Sophie spala, obie zostaly na sali. Sophie samego porodu nie widziala, tzn. maz obudzil ja juz jak Stefcia wrzeszczala mi na brzuchu… ale Sophie byla swiadkiem rodzenia lozyska i koncowych zabiegow… podobno przygladala sie z zainteresowaniem, chociaz trudno ja podejrzewac o jakakolwiek swiadomosc, skoro wyrwana byla ze snu w srodku nocy, zeby zobaczyc wrzeszczacego dzidziusia. Nie wiem czy cos z tego w ogole pamieta.

   _

   

   Odpowiedz
6. gosia Dodane ponad rok temu,

   Re: Film, zdjęcia z porodu?

   Mężowi kamerkę w rękę i zobaczysz

   Ja mam takie linki

   [Zobacz stronę]

   Gosia, mama Artka (17 maja 2002r.), która czeka na cud (kwiecień 2007 r.)

   Odpowiedz
7. olaka Dodane ponad rok temu,

   Re: Film, zdjęcia z porodu?

   Dzięki Gosiu! Najbardziej podoba mi się link nr 3, chociaż trochę przerażające to ciągnięcie maluszka za główkę…

   Ps. a kiedyś Agula się śmiała, że mam na wszystko linka, ale Ty chyba masz ich więcej 😉

   Ola, Nina 3l. i 12.02.07

   Odpowiedz
8. siluete Dodane ponad rok temu,

   Re: Film, zdjęcia z porodu?

   tutaj jest jeszcze cesarka “live”, jesli kogos by interesowalo

   

   Odpowiedz
9. gosia Dodane ponad rok temu,

   Re: Film, zdjęcia z porodu?

   Mnie w ogóle te filmiki i zdjęcia przerażają. Dobrze, że nie będę widziała porodu od tej drugiej strony – brrrr

   Oj linków to ja mam mnóstwo, ale się naszukać zawsze muszę

   Gosia, mama Artka (17 maja 2002r.), która czeka na cud (kwiecień 2007 r.)

   Odpowiedz
10. marta1979 Dodane ponad rok temu,

    Re: Film, zdjęcia z porodu?

    Jezu ja też jestem przerażona tym co widzę na tych linkach.
    Masz rację dobrze że, nie musimy tego oglądać od tamtej strony. I teraz to już jestem pewna że, na sam finał tzn bóle parte i sam poród poproszę męża aby wyszedł z pokoju.
    Ja nie mogę tego oglądać a co dopiero mój mąż wrażłiwiec.
    Tak jak do tej pory się nie bałam porodu tak dopiero teraz zaczynam, ogląfając, nie jestem nawet w stanie sobie wyobrazić jak strasznie musi boleć krocze i okolice brrr aż mam dreszcze na ciele.

    Odpowiedz
11. gosia Dodane ponad rok temu,

    Re: Film, zdjęcia z porodu?

    Mój mąż był przy pierwszym porodzie, a też należy do tych wrażliwszych
    Spisał się super! Był dzielny do samego końca, no i teraz uważa, że to najpiękniejsze przeżycie dla faceta.

    Gosia, mama Artka (17 maja 2002r.), która czeka na cud (kwiecień 2007 r.)

    Odpowiedz
12. marta1979 Dodane ponad rok temu,

    Re: Film, zdjęcia z porodu?

    z jednej strony fajnie ale mojego nie będę zmuszać bo to i tak sukces że namówiłam go do na to aby był ze mną przy skurczach, On tłumaczy to tym że nie będzie w stanie patrzeć na moje cierpienie.

    Odpowiedz
13. gosia Dodane ponad rok temu,

    Re: Film, zdjęcia z porodu?

    Namawiać nie ma co, bo się zrazi na maksa. A po co?
    Mój małż tak z własnej woli i nie przymuszonej ofkors
    Powiem szczerze, że ja bym wymiękła. Nie nadaję się.

    

    Odpowiedz
14. kantalupa Dodane ponad rok temu,

    Re: Film, zdjęcia z porodu?

    Kochane, alez macie narwa, zeby to ogladac!
    Szczerze mowiac, latwiej mi przyszlo obejrzenie wieszania Saddama, niz widok sromu z glowka dziecka w ychodzaca na zewnatrz.
    Dobrze, ze nie musze tego widziec;)))

    Czekam na Alka;)

    Odpowiedz
15. olaka Dodane ponad rok temu,

    Re: Film, zdjęcia z porodu?

    Hihihi, wiesz co, kiedy oglądałam filmik z linku nr 3 od wobysk (ten z zielonym materiałem zasłaniającym wszystko poza kroczem) to przyleciała moja Nina z pytaniem co to mamusiu? Mówię, że pan doktor wyciąga dzidziusia z brzuszka. Popatrzyła z zainteresowaniem i zapytała czy naszego tez tak będą wyciągać. Oczywiście odpowiedziałam, że tak. Na to moje kochane dziecko mówi: to musi boleć. Myślę, że nie miała szans dmyślić się, że to przez pochwę, za to juz mnie nie przepytuje jak to się dzieje, bo w sumie widziała. Opowiedziałam jej, że jak ona się rodziła to też mnie troszeczkę bolało, ale jak juz wyskoczyła to ból minął, a ja ją tuliłam mówiąć kochana córeczka. Tak jej się moja opowieść spodobała, że musiałam tego dnia jeszcze kilka razy opowiadać jak ona sie rodziła :-). Najważniejsza oczywiście była końcówka z przytulaniem i całowaniem 🙂

    Ola, Nina 3l. i 12.02.07

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Film, zdjęcia z porodu?