Witam wszystkie mamy.,Jestem nowa mamą na forum i w ogóle ponieważ Tamara ma dopiero 3 i pół tygodnia,ale mam nadzieję,że sobie jakoś poradzę z tym wszystkim. Moje maleństwo ma dopiero 3,5 tyg a już zmagamy się z kolkami i niestety z permanentnym ulewaniem i wymiotami od czasu do czasu. Tamiczek na szczęście przybiera na wadze jak szalona ale niepokoją mnie te ulewania i wymioty. Są niestety śluzowe plus straswione mleczko i to mi spędza sen z powiek. Może któras z was miała podobny problem i wie czy powinnam się martwić. Tamisia objada się po pachy oczywiście cycem i może to jest przyczyna ulewania?
Gosia i Tamiczek
8 odpowiedzi na pytanie: gdy ulewa i wymiotuje
Re: gdy ulewa i wymiotuje
Tynka juz w zasadzie wyrosla z refluksu choc zdarza jej sie chlusnac jeszcze od czasu do czasu. Jesli to nie sa jedynie ulania ale tez wymioty to raczej skontaktuj sie z lekarzem. Bo refluks zoladkowo przelykowy moze powodowac rozne problemy przewodu pokarmowego itd – moze lekarz Ci cos przepisze (ja podawalam coordinax, ale Tynka kiepsko stala z waga). I przede wszystkim wprowadz coreczce jakis rygor (niestety) przy jedzeniu. Niech nie wisi u cyca non stop bo jesli zoladek ciagle musi pracowac to bedzie jeszcze gorzej. Sa dwie szkoly: albo najadanie sie do syta ale z przerwami miedzy posilkami conajmniej 2 godzinnymi albo kilkuminutowe rundki za to czesciej. Troche to sprzeczne z idea karmienia na zadanie, ale takie ograniczenia pozwalaja na troche odpoczynku zoladkowi i nie tak go obciazaja. Raczej jednak zasiegnij fachowej porady bo przyczyn wymiotow moze byc wiele. Moze trzeba zrobic usg brzuszka, przejrzec Twoja diete…
Basik i Tynia urodzona 3.10.2002
Re: gdy ulewa i wymiotuje
Przeanalizowałam całą sytuację raz jeszcze. Postanowiłam przejrzeć swoją dietę,i jakoś wprowadzić rygor żywieniowy u Tamika. Tylko jak?Ciągle jest głodna je co godzinę ale tylko kilka minut i choć ulewa to w dwa tygodnie przybrała 700g czyli tyle co wynosi norma miesięczna.A wiecie jak spektakularne mogą być wymioty czy ulewania u takich maluchów. Poza tym jak próbuje ją przetrzymać dłużej od cyca lub zabrać go jej wcześniej to rozpacz w ciapki.Drze się w niebogłosy…I jak tu wprowadzić rygor?Jestem prawie pewna,że się przejada…A smoka uspokajacza nie chce-kocha tylko mojego cyca. Nawet mi to specjalnie nie przeszkadza bo fajnie tak karmić maluszka ale te ulewania brrr.
Gosia i Tamiczek
Re: gdy ulewa i wymiotuje
Z tego co mi wbito do głowy to dziecko karmione piersią nigdy nie jest przejadane. Nie widzę zatem sensu zabierania cyca wcześniej lub nie dawania, bo przed chwilą jadło. Ważną sprawą po każdym jedzeniu jest odbicie. Przyznam się, że nieźle musiał bym się starać aby tak bekać jak nasz Dawid (trzy duże beki pod rząd to jego rekord) 😉
Dobrze jest też kłaść dziecko na lekko pochylonej powierzchni. W łóżeczku można coś niewielkiego wsadzić pod materac. A co do śluzu w ulewanym pokarmie. U Dawida jeżeli on występuję to jest to wydzielinka z noska po jego czyszczeniu Sterimarem (niestety gruchą się wszystkiego nie zassie). Jeżeli dziecko prawidło przybiera na wadze nie widzę powodów do zmartwienia – ulewanki przechodzą z wiekiem (3 miesiące?).
serdecznie pozdrawiam
Krzysiek
mąż Agnieszki
tatuś Dawidka (17-03-2003)
Re: gdy ulewa i wymiotuje
Porozmawiaj z lekarzem.Gdy moj synek mial miesiac dzialo sie to samo.Lekarka zdiagnozowala skaze bialkowa i to byl strzal w dziesiatke.W 24 godz po przejsciu na mleko sojowe wszystko bylo juz w porzadku i tak jest do teraz.I niedawno sie dowiedzialam, ze skaza sie cofa.
Przyczyn moze byc wiele najlepiej porozmawiaj z lekarzem.
Pozdrowienia
Irena i Szymonek 6 miesiecy
Re: gdy ulewa i wymiotuje
Niczym się nie przejmuj. Z moją córką było dokładnie tak samo, ulewanie i wymioty, takie wręcz chlusty przez pół pokoju. Nasza lekarka powiedziała, ze dopóki przybira bardzo na wadze (a przybierała tak jak Towje dziecko) to jest ok i żeby jej dawać smoczek. Ania smoczka długo nie chciała. od dwóch tygodni, czyli odkąd skończyła 3 miechy, ssie, a odkąd ssie smoczek, mniej wisi przy cycu, mniej ulewa i przestała wymiotować. Czyli jak widzsz, samo wszystko się normuje.
Mira i Ania (12.01.2003)
Re: gdy ulewa i wymiotuje
Znam ten “bol”… kwestia niemoznosci przekarmienia przy karmieniu piersia jest dyskusyjna, Zielony. Karmi sie na zadanie ale podobno dzieci powinny wejsc w rytm i sobie ustawic karmienie (czyli czuc laknienie) z coraz wiekszymi przerwami. Nie wierze, ze wiszenie u cyca non stop jest zdrowe dla malenstwa. Na zdrowy rozum jak sobie wyobraze maly zoladek, ktory ciagle cos tam przerabia… nic dziwnego ze sie buntuje. Inna sprawa, ze ciezko odessac maluszka. Ja zwiekszalam przerwy stopniowo. Zaczelam jak zaslablam z glodu bo nie moglam nic zjesc przygnieciona caly dzien przez coreczke. I z czasem te przerwy staly sie tez dla corki wygodne. Gosiu, koniecznie skonsultuj sie z lekarzem (moze i nie jednym, dla pewnosci). Kazde dzieciatko jest inne – niech Ci doradzi fachura. Aaa i zaproponuj jej moze jakis inny smoczek, moze polubi inny typ 🙂
Basik i Tynia urodzona 3.10.2002
Re: gdy ulewa i wymiotuje
Mialam tak samo.I nie martw sie, poki dzieciaczek dobrze przybiera na wadze to jest ok. Moj Hubi tak chlustal ze pare razy znalazlo sie na scianie. Polozna powiedziala mi ze dzieci ulewajace dobrze przybieraja na wadze. Sprobuj zrobic tak:20 min karmienia,potem pionowo do odbicia i znowu moze jesc dalej. Nam pomagalo. Niekiedy tez kladlam go po jedzeniu sobie na brzuszku.Ja na polsiedzaca a on na moim brzuszku sobie lezal. Ten sposob pomagal nam najbardziej.
Nelly i Hubert:)
Re: gdy ulewa i wymiotuje
Oczywiście wiadomość jest do wszystkich tylko tak jaoś mi się tutaj odpowiedziało. Bylismy dzisiaj u lekarza(wczoraj też-bo wszyscy są zaprzyjaźnieni) i podaję jak następuje:Malizna przez tydzień przybrała 250gr od urodzenia 950g czyli ponad normę. Mimo tego ulewania i wymiotów…Okazuje się,że dopóki przybiera wszystko jest ok. Skórę ma piękną a więc na skazę nic nie wskazuje.Esputicon i doraźnie papawerynę wymieniamy na Debridat bo po tych wyżej niewiele było poprawy z kolkami.Do tego jutro się dowiem o rewelacyjnych czopkach homeopatycznych z Niemiec-podobno zupełnie nieszkodliwe i ładnie łagodzą(Luminalu się boje u takich Kruszynek brrr).I oczywiście Tamiczek po prostu się objada po pachy -mi to specjalnie nie przeszkadza,że wisi u cyca non stop ale żal mi jej gdy się potem meczy bo niestety jak zwymiotuje to widać wyraźną ulgę-momentalnie się uspokaja i zasypia.Oczywiście za kilkanaście minut znowu chce jeść. Postanowiłam na wszelki wypadek wykluczyć kakao i mleko z diety i zobaczymy co dziecię na to powie.Do tego mam odciągać pokarm pierwszej fazy-może się szybiej napełni i będzie mniej ulewać.Dodam,że żadne uniesione materace i przewijaki nie zdają egzaminu.Jak jest za pełna i tak uleje. Niestety smoka z Aventu i nuka nie chce daje się oszukać na pięc sekund -jak nie leci to płacz. Boję się czy to nie zwężenie odźwiernika ale lek mnie uspokajają bo stale przybiera na wadze. Będę obserwować i dam jeszcze znać.
Gosia i Tamiczek
Znasz odpowiedź na pytanie: gdy ulewa i wymiotuje