No wlasnie od kiedy, 5 lat temu jak wprowadzałam różne pokarmy przy starszym synu było kategorycznie zabronione podawanie glutenu przed 10 miesiącem życia dziecka.
A ostatnio wyczytałam,że gluten już można podawać teraz jak sie karmi piersią od 5 mż, a gdy sie karmi mlekiem sztucznym od 6mż, tzn chodziło o dodawanie kaszy manny np dp zup. Ale czy można tez juz wtedy podawac chleb do gryzienia?
Jak to jest w końcu, bo bardzo duzo sie zmieniło przez 5 lat.
pozdrawiamy
10 odpowiedzi na pytanie: gluten-od kiedy?
u mnie za wzgledu na wszelkiego rodzaju alergie na pokarmy,nietolerancje glutenu wprowadzilam gluten u Lidii po ukonczeniu 14 miesiecy ale to tez z umiarem.u mnie na stare lata wykryli w zeszlym roku celiakie.u nas pediatrzy alergolodzy gastrolodzy uwazaja, ze gluten powinno sie wprowadzac,po ukonczeniu pelnego roku i to stopniowo dokladnie obserwujac jaka jest jego tolerancja u dziecka
To fakt.
Nam dermatolog radziła poczekać aż Werka skończy rok, a może jeszcze dłużej [jak najdłużej] z glutenem ze względu na AZS [choć i tak daję jej do ciamkania suchą kromkę -czy jak kto woli zależnie od regionu Polski: ‘dupkę’- chleba].
Teoretycznie, wg. nowych wytycznych, gluten można podawać wcześniej niż kiedyś, ale osobiście uważam, że akurat w przypadku glutenu im później zostanie wprowadzony do diety, tym lepiej.
u córci wprowadziłam gluten ok. 12 miesiąca…
zmieniły się wytyczne :
W podanym linku rozgraniczają między kaszą manną, a pieczywem glutenowym i o ile to pierwsze można dawać już w 5-6 m-cu, o tyle pieczywo glutenowe dopiero w 10-tym.
Link ciekawy. Szkoda tylko, że nie podają żadnych podstaw medycznych dla takiego, a nie innego harmonogramu poszerzania diety, bo w takiej formie, jak napisali, to jest to raczej mało wiarygodne źródło informacji 🙁
no to jeszcze może to do poczytania 🙂
Z racji tego że już trochę czasu minęło odkąd córci wprowadzałam gluten..
nie podam dokładnie źródeł ale..
ekspozycja kaszką manną – chyba 1 łyżeczka na 100ml zupki czy mleka itp..
dajemy od 5 lub 6 miesiąca w zależności od sposobu karmienia i stopniowo zwiększa się ilość ale taka ekspozycja jest jakoś około 3 miesięcy a dopiero potem można dawać typowy posiłek glutenowy.
a pieczywo i kaszki i tego typu jako samodzielny posiłek przy prawidłowych reakcjach organizmu około 10 miesiąca.
Ale jeśli po pierwszej ekspozycji wystąpi jakakolwiek nadwrażliwość to należy ją przerwać i powrócić do tego około roku chyba jakoś.
Podobnie jeśli dziecko ma objawu AZS, alergii, skazy białkowej itp.. to istnieje prawdopodobieństwo, że moga być nieprawidłowe reakcje po glutenie i wtedy można poczekać do 10 miesiąca bądź roku ale tego dokładnie nie pamiętam.
Wytyczne są takie ponieważ zgodnie z przeprowadzonymi gdzie badaniami przy takiej stopniowej ekspozycji mniejsze jest ryzyko problemów lub nietolerancji.
Wszystko fajnie, tylko że w jelitach zmiany na dobre uwidaczniają się dopiero po ok 2-3 m-cach od rozpoczęcia przyjmowania glutenu (przy normalny jego spożywaniu, a u dzieci, którym się go wprowadza w małych ilościach, okres ten się jeszcze wydłuża), ale za to, jak już jest jakiś widoczny objaw, to znaczy, że kosmki jelitowe zostały już zniszczone (i trzeba poświęcić sporo czasu i wysiłku na ich odbudowanie). Często jest też tak, że jelita są z/niszczone, a my tego nawet świadomi nie jesteśmy, bo nie potrafimy rozpoznać objawów.
Przeczytałam, ale z tego co tam jest napisane wynika, że nic nie jest pewne, za to niektóre rzeczy są “prawdopodobne”. Piszą, że “konieczne jest przeprowadzenie badań” i “możliwa jest zmiana zaleceń po opublikowaniu wyników badań”. Wg mnie to żadne konkrety. Ja osobiście byłabym ostrożna, bo alergia i choroby układu pokarmowego szerzą się teraz w zastraszającym tempie. Dziecku, któremu nic nie doskwiera można próbować podawać różne rzeczy stosunkowo wcześnie (zgodnie z własnym sumieniem i świadomością możliwych konsekwencji), ale w przypadku, gdy coś jest nie tak, nie szarżowałabym.
Znasz odpowiedź na pytanie: gluten-od kiedy?