Grecja

Drogie koleżanki.
Proszę Was o zdanie nt. 14-dniowego urlopu w Grecji, na który namiawiają mnie przyjaciele. Sprawa dla mnie jest prosta i nie wymaga żadnych dyskusji. Chciałabym, ale osobiście pomysł ten nie wchodzi w grę. Dlaczego? W maju będę w 7 m-cu ciąży. Po II – lot samolotem – 2,5 godz. Po III – klimat, a raczej radykalna jego zmiana. Już teraz temperatura w Grecji dochodzi do 25 st. C. Po IV – nie chcę być “ciężarem” dla “szukających wrażeń” przyjaciół. Dziś idę do gina aby upewnić się, że to kiepski pomysł. Nie warto ryzykować, przynajmniej ja tak uważam. Powiedzcie, czy dobrze myślę, czy któraś z Was miała podobny problem?

,
Aga i Niunia – 15.08.’03.

59 odpowiedzi na pytanie: Grecja

  1. Re: Grecja

    Gdzieś czytałam że kobiety w ciąży nie powinny latać samoletem ponieważ wystepuje wtedy za duża zmiana ciśnienia co może prowadzić do przedwczesnego porodu.
    Ale upewnij się u lekarza.

    pozdrawiam
    Sylwia i Filipek (24-04-03)

    • Re: Grecja

      Cóż… Ja bym nie pojechała… Według mnie zbyt duże ryzyko, no chyba, że ktoś lubi ryzykowac;-)

      Pozdrawiam

      Karolka i Przecinek (7.08.03)

      • Re: Grecja

        ja bym sie nie wybierala. Grecja jest cudna, sama mam na jej punkcie absolutnego bzika, ale w tym roku sobie odpuszczam! No niechby sie cos stalo? I co wtedy? Nie arowalabym sobie! Tak, ze zamiast na Rodos pojade na wioche i tez bedzie dobrze….

        Effcia+sierpniowy wiercipiętek (11.08.03)

        • Re: Grecja

          zdecydowanie jestem przeciwna takiemu wyjazdowi. Argumenty podałaś sama. My przyszłe mamusie chyba intuicyjnie wyczuwamy czego nie należy robić.
          Ja miałam możliwość wyjechać w czerwcu na tydzień na rejs po Bałtyku. Na początku napaliliśmy się z mężem – bo dopłata z firmy, bo ostatnia szansa takiego wyjazdu. Ale ochłonęliśmy i górę wziął rozum. Po co mam jechać na koniec Polski, bujać się na statku. A może to zaszkodzi? Po co ryzykować? Poza tym teraz każde pieniązki się przydadzą.
          A Grecja, to już zupełnie inna bajka. Nie jedż, choćby ze względu na samolot, upał i zmianę klimatu.
          I nie żałuj że zrezygnowałaś. Dobro dzidzi jest ważniejsze.

          Ania i Maleństwo (10.08.03) 🙂

          • Re: Grecja

            Masz rację. W tym roku zamiast Riviery Olimpijskiej wybieram Polskie Morze, i to tez na krótko. “Zaległości” nadrobimy w poszerzonym gronie 😉

            ,
            Aga i Niunia – 15.08.’03.

            • Re: Grecja

              Na przełomie kwietnia i maja chcieliśmy z mężem jechać do Chorwacji (wtedy będzie to gdzieś piąty miesiąc). zapytaliśmy o zdanie lekarza, a on stanowczo powiedzia, ze nie ma mowy! Nie można tak radykalnie zmieniać klimatu, siedzieć w upale, no i obcy kraj… gdyby, broń Boże okazało się, ze trzeba np. leżeć do końca ciąży, to miłego… gdzieś w obcym kraju… Jedynie na co pozwolił, to pojechać sobie 100-200 km (my chcieliśmy jechać samochodem), posiedzieć ze 4 dni, i dalej w drogę. Nie można się przemęczać, a myślę, ze taka wyprawa mogłaby zmęczyć nawet nie ciężarną kobitkę. Tak więc na Twoim miejscu nie zastanawiałbym się, przecież Twoje zdrowie i zdrowie dziecka jest najważniejsze. Ja się pogodziłam, ze w tym roku to bedą średnie wakacje, ale nawet nie jest mi z tego powodu smutno. Trzeba wiedzieć, co jest najważniejsze. Pozdrawiam serdecznie!

              lunea i dzidzia (30.09)

              • Re: Grecja

                Moim zdaniem to żadna przyjemność zwiedzać miasta z brzuchem…Ja też jestem 7 miesiąc i nie wiem jak Ty ale po dłuższym staniu czy chodzeniu bolą mnie nogi i kręgosłup, muszę przysiadywać na ławkach itp…Już nawet nie chodzi o to że coś mogłoby się stać – wiadomo lekarze tam też są, ale chyba nie byłby to dla Ciebie aż tak komfortowy wyjazd… Dla mnie szkoda kasy, natomiast już gdy będzie dzidzia w wieku choćby 4-5 miesięcy – czemu nie?

                KIKA210 + Adrianna
                10 czerwiec 2003

                • Re: Grecja

                  o coz to, madra dziewczynka!

                  Effcia+sierpniowy wiercipiętek (11.08.03)

                  • Re: Grecja

                    A tak poza tym ja zrezygnowałam z nart w Dolomitach, na które się bardzo zastawialiśmy jeszcze zanim się dowiedzieliśmy, że mamy dzidziusia w drodze… Tak więc jest to czas pewnych wyrzeczeń, ale zawsze można sobie powiedzieć: pojedziemy za rok – dwa we troje….!

                    Karolka i Przecinek (7.08.03)

                    • Re: Grecja

                      Bardzo dziękuję za wypowiedź. Myślę tak samo, ale chciałam się poradzić. Czuję się znakomicie, ale nie warto ryzykować, bo gdyby “coś”… szok, oj źle by było ze mną.

                      ,
                      Aga i Niunia – 15.08.’03.

                      • Re: Grecja

                        :-))))) Dzięki.

                        ,
                        Aga i Niunia – 15.08.’03.

                        • Re: Grecja

                          Rozumiem, że bardzo chciałabyś pojechać.Dla nas to też będą pierwsze wakacje spędzone w domu, ale w tym roku trzeba sobie odpuścić wszelkie dalsze eskapady. Ciąża to taki specyficzny okres, że nigdy nie wiesz co cię czeka.Dziś szyjka jest ok, za tydzień może jej prawie nie być itd, itp. Także zostań w domku i pooglądaj zdjęcia z wcześniejszych wycieczek…
                          rita25(14.07.2003)

                          • Re: Grecja

                            Dokładnie tak. Przeczytałam gdzies w mądrej książce o mozliwości wystąpienia tzw. mikroniedotlenienia spowodowanego zbyt dużą różnicą ciśnień. Grecja odpada. Thx za wypowiedź.

                            ,
                            Aga i Niunia – 15.08.’03.

                            • Re: Grecja

                              Podobno kto nie ryzykuje ten nie ma, ale w tym przypadku to się nie sprawdza. Grecja na później.
                              Thx za wypowiedź.

                              ,
                              Aga i Niunia – 15.08.’03.

                              • Re: Grecja

                                Poniewaz z Grecja to jest tak, ze jak sie raz pojedzie to trzeba tam wracac, moj maz (nie bez mojego udzialu) juz snuje plany jak to sobie pojedziemy we trojke za rok (zawsze wyjezdzamy jesienia) a malenstwo bedzie pelzac po piachu….
                                a tymczasem jak sie tylko zrobi cieplo to pojedziemy sobie na wies – mamy taka fajna chalupke po dziadkach – wezmiemy do towarzystwa psa i bedzie dobrze. A juz na pewno nie bede panikowac, ze cos sie stanie. Wystarcza mi podroze pociagiem na trasie Warszawa – Krakow, dluzszej bym nie zniosla. Ostatnio myslalam, ze umre z glodu, bo mi “walowki” zabraklo w polowie drogi:-)))))

                                Effcia+sierpniowy wiercipiętek (11.08.03)

                                • Re: Grecja

                                  No właśnie. Zapomniałam dodać, że przyjaciele jadą tam uprawiać totalnego lenia (pewnie, już to widzę ;-)), ale dochodzi fakt, że ja nie mogę wygrzewać się na słońcu i godzinami leżeć plackiem. Nie ma mowy. Wstępnie już wszystkich przygotowałam do mojej decyzji na NIE. Bardzo dziękuję Ci za wypowiedź.

                                  ,
                                  Aga i Niunia – 15.08.’03.

                                  • Re: Grecja

                                    O rany, musiałaś strasznie cierpieć z braku wałówki. Szok, jak bym odbiła sobie bratając się z kibelkiem, bo tak reaguję na głód. My planujemy wyjazd w maju, ale tylko na weekend. Podejrzewam, że szybko nie ruszymy się z naszego miasta po narodzinach dzidzi. Co roku byliśmy w Mrągowie na Pickniku Country, ale w tym roku będę akurat przed rozwiązanie. Odpada. Dobrze będzie.
                                    Życzę dużo słoneczka 😉

                                    ,
                                    Aga i Niunia – 15.08.’03.

                                    • Re: Grecja

                                      Hmm… wydaje mi sie ze ryzyko takiego wyjazdu nie jest tak duze jak wiekszosc forumowiczek przedstawia. Po pierwsze linie lotnicze nie wpuszczalyby na poklad ciezarnych gdyby bylo to niebezpieczne (ryzyko olbrzymich odszkodowan). Po drugie Grecja to nie Egipt, klimat tak bardzo dramatycznie na wiosne jeszcze sie nie rozni, jedzenie i woda nie stanowia zagrozenia, w razie czego przeciez sa tam lekarze, szpitale, wszyscy znaja angielski. Dla podrozy najlpeszy jest 2 trymestr–moja znajoma byla 2 tygodnie w Chorwacji (samochodem z klima–wszystko bylo OK), a mama mojego znajomego 25 lat temu zjedzila w ciazy Grecje maluchem… Inna moja znajoma (lekarka) podrozowala po Maroku bedac w ciazy. Wydaje mi sie ze niemeczacy lot samolotem (to tylko 2.5h), pobyt w dobrym hotelu z klima, plywanie w cieplym morzu i nei forsowanie sie nie powinno ciazy zaszkodzic. Inna sprawa to Twoja psychika–jesli masz sie denerwowac ze cos sie ma stac, to faktycznie zepsujesz sobie caly urlop. Jesli chodzi o ginekologow to roznia sie w opiniach–niektorzy mowia ze ciaza nie choroba i podrozowac wolno, inni stanowczo zabraniaja.

                                      • Re: Grecja

                                        Mnie też boli kręgosłup, nogi nie bardzo. Podejrzewam, że było by jeszcze gorzej w takim upale jaki jest teraz w Grecji (nie wpomnę o upale majowym). No nic, odbijemy sobie z dzidzią za rok, nie ma czego załować, przeciez to tylko Grecja ;-)))
                                        Dziękujemy Ci za wypowiedź i życzymy słoneczka.

                                        ,
                                        Aga i Niunia – 15.08.’03.

                                        • Re: Grecja

                                          juz jest dobrze, bo mamy nasze maluszki, a bedzie jeszcze lepiej!
                                          a wakacje beda jeszcze nie jedne….

                                          Effcia+sierpniowy wiercipiętek (11.08.03)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Grecja

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general